|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
WSZYSTKO O KASTRACJI (jaka śmiertelność, powikłania,opieka) |
Autor |
Wiadomość |
Selldine
Przytułek Ratatuj
Dołączyła: 02 Cze 2013 Posty: 142 Skąd: Warszawa/Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Śro Lis 20, 2013 22:15
|
|
|
Byłyśmy dzisiaj, gdyż kołnierzyk okazał się za mały i język sięgał. Gorzej, że przy okazji zahaczała kołnierzem o szwy, więc kolejna wizyta w piątek i mamy większy kołnierzyk... Teraz to już siedzi obrażona w kącie klatki i nie chce wyjść.
A jeszcze nie wiem jakim cudem udało jej się wybrudzić całą nową ozdobę od środka, więc musiałam ją już sama przed chwilą zdjąć, umyć, i na nowo założyć (przy okazji zdążyła sobie pociągnąć za denerwujący ją sznureczek w brzuchu, całe szczęście chyba nic nie zrobiła sobie złego). To był dopiero pisk i lament, wyrywanie i uciekanie... Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę uczuć tych dobrych do mnie zostawi
Jak na razie jestem jedynie w stanie zauważyć minę typu "nienawidzę Cię, jak mogłaś mi to zrobić" i obrażona po całości zakopała się w szmatki i nie wychodzi. |
|
|
|
|
Sirius
Dołączyła: 24 Cze 2011 Posty: 239
|
Wysłany: Sob Kwi 19, 2014 18:56
|
|
|
Od jakiego wieku można wykastrować szczura-samca? |
_________________ Pozdrawiamy
Elka i stadko wielogatunkowe |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 19, 2014 23:33
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Sirius, zależy gdzie, ale od jakichś 200 gram Warto pytać konkretnego weta, bo mogą mieć różne doświadczenia i różne kryteria. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 20:18 Kastracja
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
Jeśli temat już istnieje, przepraszam nie doszukałam się, a zależy mi na czasie.
Dzisiaj adoptowałam 4ego szczura. Jest to roczny samiec, double rex. Obecnie mam 3 samice, w dużej wolierze, w wieku samca. Chciałabym połączyć go z samicami, dlatego ma on jutro zabieg kastracji. Mimo że wiem że jest zdrowy itd. to bardzo się tym stresuję. Kupiłam już zapas fajek jak będę czekać na niego ;p
Proszę dodajcie mi otuchy i opowiedzcie mi wasze doświadczenia związane z kastracją ogoniastych. |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 20:38
|
|
|
Scalone z istniejącym tematem. Emi, tutaj znajdziesz dużo informacji o kastracji, a z tego wątku dowiesz się więcej na temat pielęgnacji szczura po operacji. |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 20:44
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
dzięki! <3
A kastrował ktoś double rexa albo fuzza? Bo one maja chyba słabsze geny.. |
_________________ RATZ RULE 23
|
Ostatnio zmieniony przez smeg Pon Wrz 22, 2014 11:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mmarcioszka
Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 22:00
Zwierzątka: królinka i szczury |
|
|
Emi, to nie ma znaczenia, najważniejszy jest wet znający się na szczurach.
Głowa do góry, będzie dobrze |
_________________
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka |
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 22:13
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
Dzięki okropnie się denerwuje. Czuje się jakbym wysyłała go na śmierć. . |
_________________ RATZ RULE 23
|
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2014 22:19
|
|
|
Emi, kastracja samców to jeden z mniej poważnych zabiegów. Nie trzeba rozcinać powłok ciała, cięcie moszny jest przeważnie niewielkie i szybko się goi. Najważniejsze, żeby chłopak dobrze zniósł narkozę i tutaj zgodzę się z mmarcioszką, że kluczową rolę odgrywa weterynarz znający się na gryzoniach. Musi być dobrze . |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 11:33
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
Mały na stole operacyjnym. Trzymajcie kciuki.
P.weterynarz widac ze sie zna na szczurkach (bylam tam I raz, podobno jedna z najlepszych lecznic w Bdg), czule sie z nim obchodził Ostatnio operował pod narkozą burunduka a przeciez jakie to małe jest Wierzę, że się uda. |
_________________ RATZ RULE 23
|
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 15:02
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
Byłam po niego.jeszcze się nie obudził. Zabieg był o wpół dwunastej. Jak myślicie ile to jeszcze potrwa? |
_________________ RATZ RULE 23
|
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 16:10
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Emi, jeśli zwierzę nie wybudza się samo stosuje się zastrzyki wybudzające. Nie powinno trwać to tak długo. Nie wiem jaką narkozę i w jakie dawce dostał Twój ogonek, ale do domu powinien być wydany wybudzony i samodzielnie utrzymujący temperaturę (a jeśli tak nie jest to powinnaś dostać szczegółowe instrukcje co dalej - jak kontrolować temperaturę i jak podgrzewać, żeby nie przegrzać). |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Emi
technik weterynarii
Dołączyła: 21 Wrz 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 16:31
Zwierzątka: Pies, koty, szczury, myszy |
|
|
Obudził się. Jadę po niego |
_________________ RATZ RULE 23
|
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
splinter
Dołączyła: 30 Sie 2014 Posty: 50
|
Wysłany: Wto Lis 25, 2014 10:15
|
|
|
Cześć
Też muszę wykastrować swojego szczurka (samca) i wcale nie chcę tego robić...
niestety mój szczur jest wnętrem, jak się jakiś czas temu dowiedziałam. Jajeczko uwięzło mu w pachwinie. Jest już duży i nie liczę niestety na to, że samo zejdzie.
Zrobiłam już pielgrzymkę po weterynarzach i wszyscy chcą go ciąć.. ale nie ufam draniom bo wszyscy myślą że zabieg będzie u nich. Tłumaczą swoją decyzję tym, że szczur na 99% dostanie w niedługim czasie nowotworu tego jądra, bo przy brzuchu jest jajku za ciepło i zdechnie...
Oczywiście nie chcę dopuścić do takiej historii, ale teraz Splinter czuje się świetnie, a jak wcale nie trzeba tego robić? Mi nie przeszkadza że ma jajo w pachwinie, jemu w tym momencie też nie.
Ale to jest tylko pierwszy problem bo czy drugi szczurek będzie Splintera po tej operacji tak samo lubił jak teraz? Czy jest konieczność wykonania zabiegu też u Biskupa (drugiego szczurka) .... bo i takie opinie od pewnego weta otrzymałam.
Za namową wybrałam już lecznicę i umówiłam na razie tylko Splintera na sterylizacje... jutro o 16... ale tak się strasznie waham, że szok...
w załączeniu link do albumu moich szczurków:
https://plus.google.com/photos/108969713805369343222/albums/6055310882411104721?authkey=CPnMuPiBl_P5vwE
Na pierwszym widać Splinterowe jajo sprzed 2 miesięcy... teraz jest tak samo tylko szczur trochę większy
Powiedzcie proszę co myślicie. Będę szalenie wdzięczna za opinie zrobię oczywiście, tak jak będzie trzeba. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|