Alloszczur

[pszczoła]

Powiedzcie mi, jaki jest sens wyciągania tych szczurów? Bo jeśli tylko taki, aby odciążyć właściciela i zrobić mu dobrze, a on za jakiś czas znowu będzie rozmnażać, to trochę walka z wiatrakami.

[Justka1]

Zadaję masę pytań osobie ,u której są szczury.Czekam na odpowiedź na kolejne pytania.
Za to mnie spytano o termin odbioru szczurów.Czy ktoś może na dniach odebrać część samic?

[Pyl]

Justka1, jak będzie znana odpowiedź na pytanie pszczoły o sens interwencji to łatwiej będzie znaleźć chętnych. Przyłączam się do pytania.

[Katarzyna1991]

Jak coś ustalicie to może będę w stanie pomóc. Obecnie mieszkam w Katowicach.

[Akiś]

Mogę być ewentualnie DT dla dwóch spokojnych szczurzyc. Ale ostrzegam, że nie będzie mnie stać na ich badania u weterynarza czy ewentualne aborcje / uśpienia, więc ktoś musiałby być na tyle miły by to w moim wypadku sponsorować.
No i przede wszystkim musi być transport do Warszawy.

[Trzynastka]

Nic się nie ruszyło?

[ziew]

Sorrki, nie ogarniam tej kuwety. Są jakieś szczury, czy nie, i skąd?
Ktoś chce je oddać, czy nie?

[Justka1]

Terrarysta chce pozbyć się jedynie nadmiaru szczurów.Napisałam mu,że nie pomogę(on zagroził o wystawieniu ich na tcp jako karma) skoro nie zamierza oddać wszystkich szczurów i dalej rozmnażać je bez kontroli(poza tym co to ma być,takie niekontrolowane rozmnażanie,to chyba nie tak powinno wyglądać? ).
Zatem przepraszam za zajmowanie czasu,chciałam pomóc szczurom (ale skoro to sensu większego nie ma...)

[quagmire]

Szkoda zwierzaków, zwłaszcza, że gość nie brzmi nawet jak terrarysta tylko jakiś bezsensowny rozmnażacz. Raczej bez sensu mu pomagać

[Akiś]

Ale... szkoda ogonków. Bez sensu cierpią. Nie da się czegoś z tym zrobić? Gdzieś zgłosić?

[cornflakegirl]

Justka1, wydaje mi się, że dobrą decyzję podjęłaś, chociaż była trudna. Facetowi tylko rozwiązałby się problem i mógłby dalej robić to samo

[Justka1]

Uświadomiłam chłopaka jaki popełnił błąd.Mam nadzieję,że zacznie postępować prawidłowo.
Pozbył się części gadów,dlatego redukuje ilość szczurów,którym pozwolił na niekontrolowane rozmnożenie się(co nie jest prawidłowe w hodowli "karmy").

[sylwia9993]

To może jednak warto spróbować, jeśli pozbywa się szczurów dlatego, że zredukował ilość gadów. Jak zrozumiałam, nie będzie ich teraz rozmnażał w tak dużej ilości? A skoro tej trzydziestki i tak się pozbędzie w taki czy inny sposób, to może warto chociaż im pomóc??

[noovaa]

sylwia9993, ogólnie na dłuższą metę, zazwyczaj wygląda to tak:

My pomagamy pozbyć się problemu.
Osoba która oddaje szczury czuje się bezkarna, a jej postępowanie wydaje się nie mieć konsekwencji ( zawsze można oddać jeszcze raz, przecież szczuroluby wezmą zawsze i każdą ilość ).
Historia się powtarza.

Jeśli będzie miał problem z pozbyciem się nadmiaru szczurów, drugi raz zastanowi się zanim pozwoli sobie na tak "wydajną produkcję".

[sylwia9993]

OK, rozumiem. Myślałam tylko,że skoro równie dobrze bez problemu może je sprzedać jako karmę i pozbyć się "problemu",a w przyszłości znów rozmnażać bezkarnie, to warto byłoby im pomóc.