Alloszczur

[CzuBaka]

1. Liczba szczurów do oddania: 2

2. Płeć szczurów: Samiczki

3. Wiek szczurów: około 2 miesiące

4. Miasto: Głogów (to jest niedaleko Lubina, Polkowic, jakieś 80-100km od Wrocławia, Poznania)

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Jeśli nowy właściciel pokryje koszty tego transportu, jednak ja pracuję więc raczej nie miałabym za dużo czasu na to.

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Maleństwa są zdrowe

7. Charakter, usposobienie szczurów: Bardzo energiczne, mają ogromny apetyt, trochę płochliwe, ale tylko w przypadku nowych dźwięków lub gwałtownych ruchów, jeśli są w nowym dla nich miejscu.

8. Stosunek szczurów do człowieka: Nie gryzą, nie boją się ludzkiej ręki, lubią zaczepiać i być zaczepiane

9. Stosunek do innych szczurów: Panny siedzą z dwiema siostrami i moją dorosłą samiczką, podczas łączenia nie było nawet jednego pisku

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania:

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: Ludzie od których zabrałam maluchy, kupili dwa szczury w zoologicznym, nie wiedząc, że są tej samej płci, z tego wyszły między innymi te oto maleństwa, które teraz z moją pomocą szukają domku

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek:

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami:

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: Mogą być rozdzielone, pod warunkiem, że trafią do jakiegoś stada

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Będę chciała przeprowadzić rozmowę telefoniczną z przyszłym opiekunem i jego rodzicem, jeśli będzie to osoba niepełnoletnia.

16. Zdjęcia szczurów:









17. Kontakt: Proszę pisać tutaj na forum, ponieważ pracuje i często jestem niedostępna pod telefonem. Sama bez problemu będę dzwonić jak tylko będę miała taką możliwość.

18. Kilka słów o szczurze: Szczurki są przesłodkie i zabawne. Gdy je wypuszczę na łóżko i znudzą się zwiedzaniem przychodzą pozaczepiać, w tedy można (jak to sobie nazywam) nakręcić je jak takie zabaweczki i zaczyna się brykanie, wystarczy je "połaskotać" albo ręką przejechać pod włos i zaraz jest niby atak na rękę, brykanie, bieganie, ogólny szał. Nic tak mi nie poprawia humoru jak te "nakręcone" maluchy

[Pyl]

CzuBaka, jak dawno są u Ciebie albo przynajmniej poza sklepem? Bo jeśli krótko to istnieje ryzyko, że mogą być w ciąży. Nie wyglądają na duże, ale niestety u szczurów nawet dzieciaki zachodzą w ciążę

[CzuBaka]

[Pyl]

CzuBaka, już rozumiem, czyli to typowy miot wpadkowy po zakupie w sklepie. To chyba jednak szczury ze sklepu były różnych płci, a nie jednej płci jak piszesz w pkt 11 Z opisu nijak nie umiałam wywnioskować, że oddajesz dzieciaki a nie te szczury kupione w sklepie - i skąd u licha wiesz cokolwiek o ich rodzicach, skoro są kupione w sklepie

Najważniejsze, że małe nie są w ciąży No i fajnie, że odchowywane były poza sklepem, zawsze to na plus.

[CzuBaka]

Pyl Faktycznie to zdanie w punkcie 11 jest lekko zawiłe . Zaraz je poprawię i może tu wyjaśnię sytuację. Znajomi mojej koleżanki kupili szczury w zoologu, ojciec jest rexem, a mama standardem, różny wiek, inna odmiana, są doprawdy niewielkie szanse, że są spokrewnieni. Z tego wyszły małe częściowo standardowe, częściowo rexowo-standardowe ogony. Teraz jest już chyba wszystko jasne

[Revo]

Samiczki nadal szukają domu?

[limomanka]

CzuBaka, aktualne?

[Revo]

Widziałam na fejsie, że dziewuszki już w nowym domu

[limomanka]

Revo, dziękuję za informację.
Temat zamykam