Alloszczur

[nimka]

[limomanka]

Hamaki nie wykluczają półek. Ja bym zostawiła 2 półki, pomiędzy nimi jakaś pochylnia, a hamaki-łapacze pod półkami - zawieszone schodkowo, żeby nie spadał pomiędzy hamakami.

[mmarcioszka]

nimka, obecnie klatka nie jest przystosowana dla staruszka/chorego szczura. Poza tym, mimo iż jeswąska, mnóstwo się tam jeszcze zmieści.
Sikać będzie pewnie w hamaki (zawsze możesz mu zostawić jedną półkę, ktorej do tego używa), a miski postawiasz na dole w kuwecie

[maris]

To i ja pokażę klatkę moich staruszków, bo po przeprowadzce wprowadziłam kilka zmian, m.in. usunęłam jedno piętro. Wszystkie miejsca są osiągalne i uczęszczane Dużo hamaków służących głównie jako półki i łapacze szczurów.

[Pyl]

maris, piękne kolorki, piękna klatka Też bym chciała domek z taką ilością hamaczków...

[mmarcioszka]

maris, jakie kolorki Bardzo fajna klatka.

[pszczoła]

maris, będziesz moją inspiracją ;p
Tylko ja mam Tommyego C2 więc niestety górna część jest niższa niż u Ciebie.

[nimka]

maris, obłędne kolory!



A ja dziś dokonałam zakupu profesjonalnych podkładek pod talerze, takich z cieniutkiego plastiku. W wymiarach ok 50 cm na 30 cm.
Będą robić za okrycie tej dużej półki z prętów oraz za "podbicie" do kratek do zlewu, które będą robić za pochylnie z wyżłobieniami.

Stefan jednak coraz słabszy, a wczoraj mu nawet wpadła łapka w tą półkę z prętów, jak próbował zejść na dół po pochylni. Mogło się nie fajnie skończyć , bo się łapka tak zaczepiła, że sam by w życiu jej nie wyjął, a ja akurat w porę zauważyłam.

Także zaraz zabieram się za wykonanie.

Jutro wstawię fotki dzieła

[Nikky]

maris, zazdroszczę, aż mamie pokazałam

[cornflakegirl]

nimka, to czekam, może mnie czymś zainspirujesz;pa`

[nimka]

zdjęcia dopiero jutro, bo kompletnie nie miałam czasu, ale na razie opis ciągu dalszego:

prócz zrobionej góry (z podkładek pod talerze na stół) oraz pochylni z podbiciem prowadzącej na półkę z pleksi, dodałam dziś również: hamak podwójny, który służy jako łapacz szczura, gdyby szczur się bujnął z pochylni na bok, oraz oczywiście jako zapewnienie większej przestrzeni życiowej wykorzystywanej. Do tego tuż pod niebieskim dużym koszykiem jest duży szeroki pojedynczy hamak, dzięki czemu szczur nie bardzo ma jak spaść na sam dół z wysokości ok. 30 cm, albo z jeszcze wyższej półki. Obok tego dolnego hamaka przyczepiłam drabinkę którą widać na wcześniejszych zdjęciach, ale teraz jest pod łagodniejszym kątem, bo zawieszona jest niżej. Póki daje radę z niej korzystać to na razie ją zostawię, potem najwyżej zrobię taką z podbiciem jak ta przyczepiona wyżej.

Ogólnie wyszło sześć takich dużych poziomów-pięter tzn. jak liczyć całą szerokość i długość klatki zajętą w poziomie. Czyli całkiem jest po czym chodzić i dość bezpiecznie. Myślę, że jak będzie miał jeszcze większe problemy z chodzeniem, to po prostu zrobię mu niską klatkę (króliczą).

Od dziś Stefan dostaje Cabaseril na próbę i odstawiamy Bromergon.

Wczoraj mi spadł z niskiego hamaka próbując na niego wejść. Hamak wisiał 10 cm nad półką. Bez żadnych przeszkód po drodze. Więc stwierdziłam, że nie ma co dalej się bawić z bromergonem tylko trzeba zacząć działać.

[Mai-ah]

A to i tutaj wkleję.

Tak wygląda klateczka dostosowana do starszego stada. Dorobiłam półeczki z paneli podłogowych i z pociętej mniejszej klatki, powstawiałam drabinki i obwiesiłam hamaczkami

[Vaco]

Off-Topic:

Mai-ah, skąd te żółte rury?

[mmarcioszka]

Vaco, ze sklepu budowlanego pewnie. Można kupić na metry

[Vaco]

W Świno takich nie było Będę musiała poszukać. Albo może na necie znajdę
Dziękuję