Alloszczur

Lowenstein · Dołączyła: 26 Cze 2012 Posty: 872 Skąd: Gdańsk

Dunek:

mOglądziny zewnętrzne:
Ogólna budowa ciała prawidłowa, stan odżywienia dobry, stan utrzymania dobry.
Skóra o zachowanej ciągłości, bez widocznych uszkodzeń, urazów, wybroczyn.

W czasie bad. sekcyjnego jamy brzusznej stwierdzono:

– prawidłową ilość płynu otrzewnowego o barwie żółtej
przewód pokarmowy: żołądek – miernie wypełniony treścią pokarmową, nieznacznie zgaz
– owany; jelita cienkie, j. ślepe i j. grube – b/z
– narz. rozrodcze – b/z patologicznych
– śledziona – prawidłowej wielkości, konsystencji i koloru
– wątroba – znacznie powiększona, żółto-brunatna, marmurkowa, na przekroju miąższ brunatnożółty o zatartej budowie zrazikowej, wszystkie płaty prawie w całości zmienione, zwyrodnienie tłuszczowe narządu
– nerki prawa i lewa – obrzeknięte, koloru biemnobrunatnego, na przekroju zatarta struktura pomiędzy korą a rdzeniem

W czasie sekcji klatki piersiowej stwierdzono:
– płuco prawe i lewe – o barwie różowokremowej, jednolitej konsystencji, z kilkoma zmianami o charakterze rozedmowym
– serce – powiekszone, worek osierdziowy miernie otłuszczony, prawidłowo okrywa mięsień sercowy. W przedsionku lewym i komorach obecne liczne skrzepy krwi, wilgotne, dające się łatwo usunąć.

Dodatkowo wykonano sekcję mózgoczaszki. Wykryto obecność guza w okolicy przysadki, w średnicy ok 4mm, ciemnobrunatny, owalny. Guz oddano do badania histopatologicznego.

Przedmiot badania: mózg – okolica przysadki.
Opis: dość dobrze odgraniczony nowotwór wywodzący się z części gruczołowej przysadki
mózgowej (adenohypophysis), komórki nowotworowe tworzą struktury cewkowe, beleczkowe i
niewielkie ogniska lite, anizocytoza komórek nowotworowych umiarkowana, anizokarioza
komórek nowotworowych wysoka, jądra hyperchromatyczne lub z równomiernie rozproszoną
chromatyną, okrągłe lub owalne, jąderka 0-4, figury mitotyczne do 3 w polu widzenia; cytoplazma
średnio obfita lub obfita, ziarnista, kwasochłonna, niekiedy zwakuolizowana, pod błoną komórkową
w komórkach nowotworowych obecne gromadzenie się brązowego pigmentu. Podścielisko
nowotworu skąpe, dobrze unaczynione, w miąższu zmiany obecne drobne ogniska martwicy z
wynaczynieniami krwi i naciekami neutrofili oraz histiocytów.
Diagnoza: pituitary adenoma (gruczolak przysadki).
Komentarz: gruczolaki przysadki dość często występują u szczurów starszych, zarówno samców
jak i samic. W etiologii rolę odgrywa najprawdopodobniej wiek, czynniki genetyczne, dieta oraz
przeszłość reprodukcyjna zwierzęcia. Guz może przebiegać bezobjawowo lub powodować objawy
nerwowe (depresja, zaburzenia koordynacji).
Dr n. w et. Iw ona Otrocka-Domagała.

Dean:

Opis zwierzęcia – Dean , szczur, samiec, wiek.....,

Właściciel - Anna Chranicka...............................................................

W czasie bad. sekcyjnego jamy brzusznej stwierdzono:
- prawidłową ilość płynu otrzewnowego o barwie żółtosłomkowej
– przewód pokarmowy: żołądek – mocno wypełniony treścią pokarmową o półpłynnej konsystencji; jelita cienkie, j. ślepe i j. grube – o prawidłowej bł. śluzowej, wypełnione treścią pokarmową
– narz. rozrodcze – b/z patologicznych
– śledziona – prawidłowej wielkości, konsystencji i koloru ciemnoczerwonego
– wątroba – prawidłowej wielkości, brunatna barwa, o tęgiej konsystencji, na przekroju miąższ brunatny o prawidłowej budowie zrazikowej,
– nerki prawa i lewa – b/z patologicznych

W czasie sekcji klatki piersiowej stwierdzono:
– płuco prawe – jasnoróżowa barwa, konsystencja puszysta, niewielkie zmiany rozedmowe.
– płuco lewe – konsystencja ciemnoczerwona do brunatnej, zmniejszona powietrzność, konsystencja tęga, silnie przekrwienie (zmiany spowodowane iniekcją przy eutanazji)
– serce – prawidłowo wykształcone, worek osierdziowy miernie otłuszczony, prawidłowo okrywa mięsień sercowy. W przedsionku lewym obecne liczne skrzepy krwi, wilgotne, elastyczne, ciemnowiśniowe, dające się łatwo usunąć. W komorach obecne skrzepy krwi w znacznej ilości, barwy ciemnowiśniowej, wilgotne, dające się łatwo usunąć

Sekcja głowy:
– w mózgu nie stwierdzono zmian patologicznych
– oko lewe - b/z patologicznych
– gałka oczna prawa został usunięta kilka tygodni wcześniej (wskazanie – deformacja prawego oczodołu i urazowe zapalenie rogówki). W czasie zabiegu stwierdzono, że przyczyną deformacji jest rozległa tkanka o charakterze nowotworowym, która wypełniała oczodół. W czasie sekcji cała powierzchnia oczodołu zajęta przez litą, szarobiałą masę, słabo ukrwioną, naciekającą sąsiednie tkanki.

Bezpośrednią przyczyną zgonu byłe eutanazja z powodu pogarszającego się samopoczucia i cierpienia spowodowanego przez nowotwór okołogałkowy .
Nie pobrano próbek do badania histopatologicznego.

Mam nadzieje, że to tylko przypadek i że nie będzie takich okoliczności u was. Rodzina dalej idzie, jutro mają przyjechać S2 - Dzieciaki w linii idące od D2 - Doris

Boskie

S2
Na drugie imiona dostali Dean i Dun.

Pyl

Lowenstein, dzięki za info.
Za wcześnie odchodzą. Smutno

Emilia

Było za dobrze. Mint urosły nagle dwie cysty mleczne. Od razu poleciałam do weta, gdzie zostały nakłute, niestety dr. Judyta wyczuła też małego gruczolaka w tylnej pachwinie. Wdrążyliśmy na obydwa problemy dwutygodniowe leczenie Galastopem. Jeśli na gruczolaka nie zadziała, trzeba będzie oczywiście wyciąć. Poza tym, dziewucha na wiecznej diecie - dostojne 440g ciałka którym uwielbia się przytulać.

Emilia

Gruczolak w ostatnich dniach zaczął rosnąć, wiec rach ciach na dzisiaj umówiłam zabieg. Mintusek już jest po i smuta w chorobówce, aczkolwiek wszystko poszło dobrze. Gruczolak wyglądał jak przeciętny gruczolak, nic groźnego. Po cystach na razie nie ma śladu i oby tak zostało.

Emilia

Tydzień temu wyczułam kolejnego gruczolaka u Mint, tym razem pod pachą z przodu. Dwa tygodnie temu byliśmy na kontroli i go jeszcze nie było. Rósł dość szybko, więc szybko się zdecydowałam na kolejne wycięcie.
Poza tym jest na wiecznej diecie i trochę się turla.
Osobiście żałuję bardzo, że jej nie wykastrowałam.

Była bym wdzięczna za informacje, czy reszta (niewykastrowanych) samiczek też ma problemy po menopauzie, czy tylko u nas to nastąpiło.

Mokka czuje się dobrze. Ma nadal bystry umysł i nieustannie uczy się sama z siebie sposobów komunikacji z człowiekiem. Jest też fizycznie sprawna jak na swój wiek.

heniok · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 2569 Skąd: Warszawa

30 stycznia Emilka pomogła odejść Dyni

6 stycznia miała usunięty płat wątroby z ogromnym guzem, sama operacja i związana z nią narkoza uaktywniła objawy guza przysadki, Dynia z każdym dniem czuła się gorzej.
Sekcja wykazała odrośnięty guz na wątrobie z przerzutami do płuca oraz guza przysadki.

AngelsDream

Nadanie imienia to ślad, po którym czasem można wrócić nawet tam, gdzie już nie chce się być.
Smutno mi, że jej nie ma. Tym smutniej, że odeszła w towarzystwie innej, równie dla mnie ważnej damy.

Moje drogie, do zobaczenia. Gdzieś i kiedyś.

Emilia

heniok, tak bardzo mi przykro

trudno też przełknąć kiedy odchodzi rodzeństwo.
Możesz powiedzieć jakie były objawy guza wątroby, zanim został wykryty?

Mint już jest zagojona po ostatnim zabiegu. Obydwie dziewczynki dobrze się trzymają. Aktualne zdjęcie w linku, bo piszę z komórki:
Mokka, Mint i pozostała dwójka.