|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: falka Nie Cze 22, 2008 20:46 |
Intensywny zapach samców i/lub szczurzych kup oraz moczu |
Autor |
Wiadomość |
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Śro Cze 12, 2013 20:17
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
A co myślicie o takich odświeżaczach wkładanych do kontaktu? Bo tych w sprayu nie mogę stosować ze względu na astmę. Czy macie jakieś informacje czy one też oddziałują bezpośrednio na górne drogi oddechowe? |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Czw Cze 13, 2013 21:45
|
|
|
Ninek, odświeżacze w rozpylaczach mogą zawierać składniki rakotwórcze, tak więc ja bym ich nie rozpylała w otoczeniu zwierząt tak podatnych na nowotwory, jak ludzie i szczury . Ja kupowałam takie kulki żelowe albo płyn z patyczkami, w tym drugim przypadku można nawet regulować intensywność zapachu dobierając odpowiednią ilość patyczków.
Akiś napisał/a: | Są sprzedawane hipoalergiczne perfumy dla zwierząt. Wg mnie to również jakaś alternatywa. | Oooo, a gdzie? |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Akiś
Dołączyła: 22 Lut 2013 Posty: 46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 14, 2013 05:49
|
|
|
W FmGroup. To taka firma z hipoalergicznymi kosmetykami, w tym niektóre są dla różnych zwierząt. Perfumy są w dwóch wersjach zapachowych: kwiatowym oraz owocowym. Buteleczka kosztuje ok 20 zł. Niestety nie mam przy sobie katalogu, tak to bym podała dokładną cenę i pojemność, ale mogę później dopisać. FmGroup nie jest zwykłym sklepem, można kupować jedynie poprzez konsultanta. Więc osoby z Warszawy zapraszam do kupna u mnie. Z innych miast ewentualnie pocztą. |
_________________ Ze mną: Alenka, Fia i Sevi |
|
|
|
|
Ninek
Dołączyła: 14 Maj 2007 Posty: 4588 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Nie Cze 16, 2013 21:18
Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies |
|
|
Devona napisał/a: | Ninek, odświeżacze w rozpylaczach mogą zawierać składniki rakotwórcze, tak więc ja bym ich nie rozpylała w otoczeniu zwierząt tak podatnych na nowotwory, jak ludzie i szczury |
Dobrze wiedzieć
Mój ojciec non stop coś z FMu zamawia, więc mogę te perfumy przetestować. |
_________________ Ze mną:
Kotowate: Mefisto, Mocca, Mia, Manga, Rambosz, Nyks i Hades. [*] Maura [*]
Chomik dżungarski: Ekler; Chomik syryjski : Truskawka
W pamięci 'stare stado': H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F i 'nowe stado': G, B, M, T, Z, MM, W, P, P i LL |
|
|
|
|
aniucha0711
Dołączyła: 30 Sty 2014 Posty: 44 Skąd: Ujście/Piła/Złotów
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 01:23
|
|
|
Nall napisał/a: | Używał ktoś preparatu Mr. Smell? Polecono mi go w zoologu więc kupiłam żeby pozbyć się zapachu. W sposobie użycia jest napisane, żeby spryskać miejsca i zostawić ( z adnotacją, że bezpieczne dla zwierząt i eliminuje kwas moczowy). Jednak ja nie ufam takim preparatom, więc może miał ktoś z nim do czynienia? Bo z jednej strony chce, żeby zapachy się zminimalizowały, ale z drugiej nie mam pewności czy nie zaszkodzi zamiast pomóc. |
Odkopie temat Ostatnio kupiłam Mr. Smell. Tylko, że zamówiłam "Mr. Smell klatka i kuweta". Są jeszcze dla psów, kotów, fretek... ładnie usuwa zapach moczu z plastikowych półek Wystarczy psiknąć i wytrzeć. Nie trzeba czekać. Siki ładnie odchodzą ze ściereczką, nie ma plam. I świetnie pachnie, taką lekką cytrynką, utrzymuje się pare godzin. Przy sprzątaniu co 3 dni i codziennym przecieraniu mokrych tarasów zapach jest niewyczuwalny a mam 8 szczurów
Starczył mi na 23 dni. Ale hojnie psikałam, aż kałuże się robiły. Zapach dla szczurów neutralny, nie mają uczulenia. Nie zlizują gdy akurat jest na półce. W zasadzie to uciekają, boją się mokrych powierzchni
A na hamaczki, polecam Naner. Jest w litrowej butli, psikałam na hamaczki gdy było lekko zasikane, ale za mało aby wymienić. Skutecznie tłumi zapach. Do kuwetki też psikałam gdy było trochę kupek i zapach znikał. Za butelkę zapłaciłam 26 zł. Jak za 1 litr to mało |
_________________ Ze mną szczurki: Ugryź, Blix, Ciastuś.
Mąż: Michał
Za TM: Berserker, Urwij, Lizak, Zgredek. |
|
|
|
|
syl9
Dołączyła: 18 Lip 2014 Posty: 8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Lis 12, 2014 13:12
|
|
|
Moje dwa chłopaczki mają po 8tyg. Siusiają do kuwety w drewniany żwirek Norka, na dnie klatki mają żwirek zapachowy Benek CornCat.
Jedzą Versele ale bez szału chyba wolałyby coś innego.
Gerberek, kluseczka, marchewka jest ok.
Leją dużo, w większości w drewnianą norkę.
Hamaki zmieniamy co 2 dzień, kibelek co rano.
Dlaczego więc już po południu porządnie je czuć?
W hamaki chyba nie leją, mam wrażenie że zapach jest na nich bo... jedzą i tarzają się bardzo często w kibelku!
Próbowaliśmy je delikatnie "podmywać", przecierać mokrą chusteczką
9 msc temu pożegnaliśmy naszego samczyka i jemu wystarczyło sprzątnąć 2x w tyg a co drugi dzień wymienić ściereczki w które namiętnie lał. I było ok, nie śmierdziało.
A te dwa małe smrody dają nam tak po nozdrzach że wystarczy przejść obok pokoju syna by je czuć.
Przestudiowałam wątek, zgodzę się że po warzywkach kupska śmierdzą bardziej.
Ale z tym sobie radzimy sprzątając kibelek gdy gerberek czy gotowana marchewka wyjdzie dołem. Uważam że to siuśki tak śmierdzą, nawet zapachowy żwirek nie pomaga.
Co radzicie? |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Śro Lis 12, 2014 13:29
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
syl9, ja bym postawiła na drewno. Spróbuj wyjąć tunel z klatki i zobacz czy nadal tak intensywnie pachną. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
syl9
Dołączyła: 18 Lip 2014 Posty: 8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Lis 12, 2014 14:08
|
|
|
Pisząc "norka" miałam na myśli żwir drewniany o nazwie norka.
Gdy miałam drewniany na całości to lały też po całości, a gdy są dwa różne żwirki to wchodzą do kibelka z drewnianym, łatwiej nam się sprząta.
W klatce mają tylko hamaki w różnych wariantach, wszystkie z polaru i sputnik. |
|
|
|
|
Kaola
Dołączyła: 17 Kwi 2012 Posty: 112 Skąd: Warszawa/ Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 13:48
|
|
|
Ja bym stawiala na dojrzewanie. Moje samcole smierdzialy straszliwie jak dorastaly, potem im przeszlo. Teraz kuwete zmieniam co 4 dni, hamaki co ponad tydzien. Mam 4 samce mam nadzieje ze u Ciebie bedzie podobnie. Przez ten czas polecam neutralizatory, codzienne mycie polek no i zapas hamakow... |
_________________ Po prostu Ola |
Ostatnio zmieniony przez Devona Czw Lis 13, 2014 14:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Devona
(astro)fizyczka
Dołączyła: 18 Sie 2008 Posty: 3981
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 14:05
|
|
|
Syl9, młode szczurki dużo jedzą i jeszcze więcej smrodzą , zwłaszcza samce. Nie znam tego Benka, ale typowo kocie podłoże u mnie się nie sprawdzało, tylko gruba warstwa często (co ok. 4 dni) wymienianych trocin była w ok. Na zapach duży wpływ ma tez pokarm. Dania w słoiczkach dla niemowląt czy kluski zawierają dużo skrobi (tym są zagęszczane wszystkie posiłki dla maluchów, nawet te mięsne bez warzyw). Sama zauważyłaś również warzywa (zwłaszcza gotowane) i owoce mogą być przyczyną brzydkich aromatów. Uwierz, że częste sprzątanie nie niweluje tego zapachu, który w wyniku dyfuzji już się wymieszał z cząsteczkami powietrza ani niestety odorku, który zostaje na futrze szczura. Ogólnie polecam zrezygnować z papek i innych tego typu potraw i pozostać przy neutralnych surowych warzywach i owocach. Sucha karma także ma znaczenie. Po Versele-Laga Rat Nature i Rat Complete smród z klatki był nie do wytrzymania. Zmiana na lekka mieszankę typu musli (np. Vilmie) powinna pomóc. |
_________________ za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM |
|
|
|
|
Kaola
Dołączyła: 17 Kwi 2012 Posty: 112 Skąd: Warszawa/ Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 14:38
|
|
|
Faktem jest, ze byla wlascicielka karmila ich byle jak, u mnie po 2 miesiacach na vilmie i warzywkach oraz gerberach co jakis czas( moja mama kochala im dawac zupki bo tak slodko zlizuja, odkad mieszkam sama, juz nie dostaja) przestaly cuchnac. Tylko ja zwalalam wine na dojrzewanie. Chociaz ono na pewno tez ma wplyw na ten typowo samczy zapach. |
_________________ Po prostu Ola |
|
|
|
|
adam232357
Dołączył: 28 Wrz 2014 Posty: 8
|
Wysłany: Nie Lis 16, 2014 20:50
|
|
|
Czy to prawda że po karmie wersele laga rat nature szczurki bardziej intensywnie pachną?? |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 31, 2015 23:54
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Necromanthe, po to by nie dublować tematów. Oczywiście nie ma nic przeciwko wskazaniu podpasek jako rozwiązania siuśkowego problemu w tym temacie, ale szkoda w tym miejscu dublować dyskusję, skoro istnieje poświęcony jej wątek.
A wyszukiwarka pomaga |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Skarpetka
100% bawełny
Dołączyła: 03 Lip 2015 Posty: 122
|
Wysłany: Wto Lip 07, 2015 22:19
Zwierzątka: Dorito, Vin, Nacho, Trufel |
|
|
Hej, mam pytanie porównawcze Czy szczurzy mocz jest lepki i zasychający na wierzchu, czy raczej bardziej wodnisty i wsiąkający?
Pytam, bo mam myszy, i ich jest lepki, co wpływa na to, jaki rodzaj wyposażenia śmierdzi bardziej - zwykle właśnie nie materiałowy czy drewniany, ale metale i plastiki, czyli to, na czym mocz zostaje najbardziej na wierzchu. Stąd też moje hipotetyczne zastanawianie się, czy dla szczurów lepiej dobierać inne materiały, niż dla myszy. |
|
|
|
|
ney
Dołączyła: 22 Wrz 2013 Posty: 237 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lip 07, 2015 22:24
Zwierzątka: 4 ogony |
|
|
Skarpetka napisał/a: | Hej, mam pytanie porównawcze Czy szczurzy mocz jest lepki i zasychający na wierzchu, czy raczej bardziej wodnisty i wsiąkający?
Pytam, bo mam myszy, i ich jest lepki, co wpływa na to, jaki rodzaj wyposażenia śmierdzi bardziej - zwykle właśnie nie materiałowy czy drewniany, ale metale i plastiki, czyli to, na czym mocz zostaje najbardziej na wierzchu. Stąd też moje hipotetyczne zastanawianie się, czy dla szczurów lepiej dobierać inne materiały, niż dla myszy. |
Raczej lepki. Z obserwacji - hamaczki przy dobrych wiatrach powiszą od 3 dni do tygodnia nawet, zalezy, za to nieprzetarty chociaż raz dziennie taras to masakra zapachowa… |
_________________ Ze mną: Omiś SR, Jaskier ZR, Racuszek ZR
Nasz temat: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=16092
Za TM: Harry, Potter |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|