|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Karena Pią Sty 29, 2016 21:19 |
Narodziny miotu U SunRat's - rezerwacje str. 10 |
Autor |
Wiadomość |
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 21:19
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
radzioo81, dobrze na pewno nie jest. Jak szczur nie chce jeść to już jest dla mnie alarm. Dziś skubnęła tyle co z antybiotykiem (i chwała bogu, że choć to, bo wciskać na siłę bym w nią nie chciała) i teraz patrzy na miskę i nie chce. Czekam, że po lekach powinno się poprawić i powinna zacząć jeść.
Upały jej nie służą, trudniej się oddycha. Ale coś jeszcze musi być - może Convenia nie zadziałała? Trudno powiedzieć. Jeszcze w czwartek było stabilnie - może niezbyt dobrze, ale stabilnie. Od wczoraj nie jest. |
|
|
|
|
radzioo81
Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 2915 Skąd: krapkowice
|
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 21:27
|
|
|
Pyl, kurcze
w przypadku Calineczki pogoda chyba też swoje dodała duszno było
cieszę się ze Ulfik mimo swojej tuszy je i trzyma sie dobrze a w czwartek jedziemy na kontrol z tym "czymś" w Ulfiku |
_________________ ze mną: Dostojny Docent of Anahata i Rychu:)
za TM: Lea, Jeremi, Piorun, Gucio, Reksio, Zadzior, Greystar, Dyszek, Krykiet, Kuter, Black Diamond, Miecio, Calineczka, Alfik SR, Brykiet i Ulfik SR, Zbychu, Kszychu, Rychu |
|
|
|
|
quagmire
Dołączyła: 16 Maj 2008 Posty: 12121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 09:39
Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn |
|
|
Pyl, to trzymajcie się dzielnie |
_________________ "I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."
Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 10:57
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Dziękujemy - dziś ciut lepiej, zjadała sinlaczek na śniadanie. Być może to jeszcze efekt działania leków (dostała wczoraj wieczorem), ale ważne, że zjadła. Wieczorem wet. |
|
|
|
|
MalaBoo
Afa1811
Dołączyła: 14 Sie 2011 Posty: 577 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 13:06
|
|
|
Trzymam kciuki... |
_________________
|
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 13:20
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Po wczorajszej wizycie u weta mam mieszane uczucia: osłuchowo jest koszmarnie, na RTG widać poprawę, a Usia je tylko z palca i to mało
Czekamy nadal na efekty działania antybiotyku i modlimy się, aby płuca okazały się wystarczająco sprawne (dr powiedziała, że niestety może być tak, że płuca wyglądają lepiej na RTG, ale pęcherzyki płucne są uszkodzone i nie będą w stanie działać). Zalecone zostało Prilium i w miarę możliwości tlenoterapia. I dużo kciuków. |
|
|
|
|
radzioo81
Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 2915 Skąd: krapkowice
|
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 13:26
|
|
|
Ulfik i reszta trzyma |
_________________ ze mną: Dostojny Docent of Anahata i Rychu:)
za TM: Lea, Jeremi, Piorun, Gucio, Reksio, Zadzior, Greystar, Dyszek, Krykiet, Kuter, Black Diamond, Miecio, Calineczka, Alfik SR, Brykiet i Ulfik SR, Zbychu, Kszychu, Rychu |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Maj 22, 2013 13:26
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Pyl, aż trudno uwierzyć, że w piątek przedwystawowy zjadła ode mnie prawie całą miseczkę sinlacu... Mocno, mocno trzymam kciuki! |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 00:50
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Usia razem z koleżankami zmieniła dziś miejsce pobytu - u Starszej Pani ( ) ma zapewnioną codzienną tlenoterapię (i wyżerkę jak w raju ). Mam nadzieję, że pomoże jej to zwalczyć chorobę (jakakolwiek ona jest).
Dziś, po ok. godzinnej sesji tlenowej, zjadła ładnie kolację |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
radzioo81
Dołączył: 09 Wrz 2011 Posty: 2915 Skąd: krapkowice
|
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 06:04
|
|
|
Pyl napisał/a: | Mam nadzieję, że pomoże jej to zwalczyć chorobę | oby tak było |
_________________ ze mną: Dostojny Docent of Anahata i Rychu:)
za TM: Lea, Jeremi, Piorun, Gucio, Reksio, Zadzior, Greystar, Dyszek, Krykiet, Kuter, Black Diamond, Miecio, Calineczka, Alfik SR, Brykiet i Ulfik SR, Zbychu, Kszychu, Rychu |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 10:39
|
|
|
Porównując opis stanu Usi z pobytu u Pyl z obecnym wygląda na to, że Usia czuje się trochę lepiej.
Usia je praktycznie sama 2 miseczki Sinlacu dziennie. Jedzenie dostaje pod koniec tlenoterapii jeszcze pod tlenem (genialny pomysł Pyl). Zjada więcej, gdy nie musi się schylać do miseczki (trzymam ją na poziomie pyszczka). resztki wyjada z palca.
Pod tlenem jest 1 godzinę rano i 1,5 godziny wieczorem.
Spodziewałam się większej poprawy .... |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 12:52
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Starsza Pani,
Mam nadzieję, że to "trochę" wystarczy, aby leki zadziałały i na dniach była widoczna poprawa. Bardzo się boję, aby to "trochę" nie było stanem permanentnym. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 19:48
|
|
|
No właśnie, mojemu Monkowi z jednym czynnym płucem (2, 5 roku, na Prilium, po zapaleniu ucha z którego ledwo wyszedł) tlen pomógł praktycznie od razu.
I, szczerze powiedziawszy, na to samo liczyłam w przypadku Usi.
Ale zobaczymy, może jej dojście do formy zajmie więcej czasu. |
|
|
|
|
heniok
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 2569 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 07:45
Zwierzątka: 15 samiczek i stado żelek |
|
|
Starsza Pani, Pyl, jeszcze raz serdecznie dziękuje za takie zajęcie się Usią
Trzymam kciuki żeby jej się poprawiło i mogła funkcjonować bez tlenu. |
_________________
|
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 12:32
|
|
|
heniok napisał/a: | Starsza Pani, Pyl, jeszcze raz serdecznie dziękuje za takie zajęcie się Usią
Trzymam kciuki żeby jej się poprawiło i mogła funkcjonować bez tlenu. |
No wiesz, ja starałabym się o adopcję Usi, gdyby nie jej stan. Więc to prawie mój szczur zakładając, że dostałabym zgodę. A biorąc pod uwagę zaangażowanie uczuciowe to mój na 120%.
28.05
Wczoraj po raz pierwszy dr zauważyła u Usi poprawę w osłuchu . Wszystko wskazuje na to, że pomogło Prilium.
Następna kontrola za tydzień.
Usia na tlenie powinna być do końca życia i łączenie z innymi szczurami odpada ze względu na stan serca.
11.06
Stan Usi się ostatnio pogarszał z wizyty na wizytę - była na sterydzie, obecnie oprócz Prilium dostaje Theospirex (od piątku) i Digoxin (od wczoraj). Pod tlenem siedzi ok 3 godziny dziennie (w dwóch turach), sama jeść nie może.
Siada niestety serce, które w wyniku niewydolności płuc jest obciążone ponad miarę.
Od wczoraj (Digoxin) widać jakby lekką poprawę .
I oficjalnie adoptowałam Usię. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|