Alloszczur

KAKA · Dołączyła: 06 Lis 2005 Posty: 104 Skąd: Wrocław

wiadomo stary pomysl z hamakiem, super jedynuy mankament no to smrud
wszelkie drewienka, liny, domki, tunele ( rury kanalizacyjne itp.). Ostatnio nawet swoim dziewuchom zawiesiłam drewniane kułko na linie i mają imitacje hustawki. Można również sitka wsadzic

Lulu

jak dla mnie najlepsze pomysly na szczurze zabawki sa >>TUTAJ<<

stronka po angielsku. jak ktos chce moge niektore instrukcje potlumaczyc... calosci mi sie nie chce

Asaurus · Arg! Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa

Ja zastosowałem ostatnio dwa w jednym. A mianowicie zostało mi kilka sztuk makaronu do canneloni [dla niewtajemniczonych rurki srednicy 2cm długości ok 10cm] wiadomo że szczury bardzo lubia surowy makaron chrupać więc przewlekłem sznurek przez 3 rurki i zawiesiłem w klatce. Ubaw miały po pachy a żarcie sie nie zmarnowało bo często im spada pod kratkę na spodzie klatki.

Także niedawno wsadziłem im tekturowe pudełko ok 25x25x25cm z kilkoma papierowymi recznikami i starym szalikiem. Oczywiście była bitwa o panowanie w pudle

Oczywiście hamaki, rękawy i rury kanalizacyjne są na porządku dziennym. Materiałowe elementy wymieniamy z każdym czyszczeniem klatki czyli co ok 3-4 dni.

Ayumi K. · Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 11 Skąd: Potato City

ja zrobiłam "huśtawki" z takich wiaderek po żarciu - duzych i malych - ogonki sobie w tym śpią, jedzą, albo się kiwają

Sileas

Prócz hamaka, dziewczyny dostały dziś tunel z wełnianej skarpety - ale nie byle jakiej, a co - sięgała mi do połowy uda :D Nie wiem skąd to miałam, ale idealnie się nadawało na długi, ciepły tunel. Sztuk dwie, będzie na wymiane gdy ta pierwsza skończy w praniu. Ponadto wisi też sobie kieszonka, może nieco za mała bo traktują to raczej jako huśtawkę. W sumie pomysł z wiaderkiem jeszcze ciekawy... Ayumi, chyba wypróbuję następnym razem :)

Chyna

Asaurus · Arg! Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa

Ja zauważyłem, że nasze szczury raczej nie przepadają za huśtawkami czy innymi niestabilnymi podestami. Takowe omijały szerokim łukiem. Wolą na stałe przymocowane rury kanalizacyjne i koszyki oraz duże mocno napięte hamaki.

Yshia

pochalę się co dziś znalazłam w zoologu jeszcze ciekawego:
"lęgówka dla zwierząt". wielka trawiasta kula z czterema otworami. Koszt : 12 zł. Zainteresowanie chłopaków: nieopisane. Teraz śpi w nim Filip

usunęłam nieaktywny link - limomanka

kasia_123

Yshia gdzie to kupiłaś?

strasznie mi się podoba...i sprawiłabym moim dziewczynką takie trawiaste cudo

Azi

A ja mam zabawkę w postaci jakiegokolwiek, ruszającego sie papierka. Dziewczyny sa tym zachwycone i biegają jak głupie za kwałakiem zwykłej, poruszającej się kartki (im bardziej zgnieciona i szurająca - tym lepiej). Wystarczy przypomocowac do nitki i zabawy jest ilośc ograniczona jedynie kondycją szczurków.

Elbereth · Dołączyła: 13 Paź 2006 Posty: 136

Kiedyś zrobiłam coś podobnego do zabawki Azi. Po prostu kartka papieru, na to nasypane jakieś dobrocie (pestki, nasionka, ale sucha karma też może być), zgnieść kartkę z jedzonkiem w środku w kulkę i dać szczurom (dobrze sprawdza się jako zabawka do klatki, bo na wybiegu jest przecież tyle innych interesujących rzeczy :roll:

...). Najpierw mają frajdę z wydostawaniem smakołyków, a kartkę, która zostanie, można zataszczyć do gniazda...

Nisia · ofiara losu Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa

Widziałam takie "lęgówki". Jak dla mnie mają pewien minus - średnica otworów jest taka, że tylko małe szczury tam mogą się zmieścić.

Moje za to najbardziej kochają wszelkiego gatunku pudełka (tekturowe, plastykowe) z papierkami, szmatkami i cudownie szeleszczącymi reklamówkami.

No i bieganie pod kocem, gdy pani jest nim przykryta... I zabawy tamże z "wielką łapą" ganiającą szczurki.

Chesti

U mnie ostatnio Che sam sobie wymyślił "zabawkę", a mianowicie jest nią ręcznik który leży na klatce (nad ich gniazdkiem-koszykiem)... jaka to radość gdy ów ręcznik można wciągać do klatki :roll:

Z prawdziwych zabawek w klatce mają:
- zwykły hamak
- hamak "piętrowy", można w nim dowoli buszować

- linę do wspinaczek
- koszyczek-gniazdko
Koniecznie muszę kupić kilka rur kanalizacyjnych... ale jakoś zawsze zapominam poszukać sklepu z takimi artykułami

Asaurus, świetny pomysł z tym makaronem, prawie zostało mi kilka sztuk więc moje chłopaki będą mieć zabawę

[ Komentarz dodany przez: marchewa: Sro Lis 29, 2006 01:01 ]
Ponieważ zrobił nam się ciekawy mega offtop, postanowiłam wydzielić temat "Co gryzą i niszczą szczury i dlaczego". Dalsza część dyskusji tam, tutaj poprzestańmy na zabawkach

helen.ch · Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 2799 Skąd: Zielona Góra

Asaurus · Arg! Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa

helen.ch, ciekawi mnie jakiej wielkości jest takie gniazdko ? Bo nasze szczury to niezłe spaśluchy i nie wiem czy się zmieściły. Nawet najmniejszy, Rufus ostatnio przegryzł rękaw w którym śpi od kilku dni aby był bardziej jak hamak.