Alloszczur

[Majszczur]

Ponieważ szpik jest cennym źródłem białka, często kupuję mojej suce - jako suplement diety - kości szpikowe. Czasem do całych giczy i kolan cielęcych dostaję małe kilkucentymetrowe krążki ze szpikiem.
Czy mogę dawać je moim szczurzycom ?
Jeśli tak to jak często i w jakiej ilości ?
Ostatnio dziewczyny z wielkim zainteresowaniem krążyły wokół psa ogryzającego swoją porcję i widziałam, że mają wielką ochotę podłączyć się do deseru.

[Viss]

Majszczur, pewnie że możesz, ja od zawsze podaję kości. Należy natomiast tak je dobrać, żeby na pewno żadna nie została rozłupana na "igły" ale to już wiesz, zasada dotyczy i psów przecież.
Ja wybieram takie, których szczur nie da rady rozgryźć i wyjada tylko środek. I nie pozostawiam ich w klatce po objedzeniu.

Majszczur, pewnie że możesz, ja od zawsze podaję kości. Należy natomiast tak je dobrać, żeby na pewno żadna nie została rozłupana na "igły" ale to już wiesz, zasada dotyczy i psów przecież.
Ja wybieram takie, których szczur nie da rady rozgryźć i wyjada tylko środek. I nie pozostawiam ich w klatce po objedzeniu.

[Asica21]

Ja od czasu do czasu gotuję maluchom dwa skrzydełka. Nie ma na nich tłuszczu, jest trochę mięska, chrząstek i kostki małe, takie akurat do łapek.
Ząbki mają ostre więc nie martwię się, że coś się im stanie. Samego szpiku wiele nie ma ale ładnie rozgryzają kostki i wyjadają to co znajdą strzępki kostek wypluwając.

[Nashi]

Ale z drobiem jest ten problem, że kości kruszą się na igły i jeśli któremuś przyjdzie do głowy skosztować takiej to wg mnie może się to skończyć źle.

[Majszczur]

Kurczaka daję. Chrząstki i kości do obgryzienia też. Jest cały wątek o mięsie, natomiast o samym szpiku nie znalazłam informacji, dlatego założyłam.
Natomiast ciekawiło mnie czy mogę im dać taką całą rurę - gicz cielęcą lub wołową - żeby sobie wyjadły cały szpik ze środka, mając przy tym zabawę z wchodzeniem do tunelu (dwie najmłodsze jeszcze całe się zmieszczą wewnątrz giczy). Tyko tego szpiku jest w takiej kości naprawdę dużo, więc się wahałam czy nie przedobrzę.

[dusia]

Mi wet powiedział, że ani psu, ani szczurok kości z kurczaka nie. Chrzastki tak, a kości ze szpikiem z żeberek na przykład, czy ogólnie z trzody. Mój pies już nieraz się dusił jak mu mama rzuciła, bo ojej tak patrzy, ale osobiscie nie dawałam nigdy i dawać nie będę kości z kurczaka.

[Kasik]

Ja też słyszałam, że absolutnie nie wolno dawać zwierzętom kości z kurczaka. Taka drzazga może wbić się w podniebienie czy gardło, a w najgorszym przypadku przebić jelito... Słyszałam historię o jamniczku, któremu pani dała kości z kurczaka, ten się nażarł ich jak głupi, po czym trzeba go było uśpić, bo miał całe jelita podziurawione (aczkolwiek nie wiem na ile to prawdziwe, jednak wolę nie sprawdzać).

[Majszczur]

Ale ja cały czas pytam o KOŚCI SZPIKOWE CIELĘCE I WOŁOWE tzw. GICZKI, nie świniaki, kurczaki czy innne ptactwo

[dusia]

no ale napisałaś, że dajesz, dlatego napisałam, ze nie powinno się, i napisałam równiez to:

Cytat:

Mi wet powiedział, że ani psu, ani szczurok kości z kurczaka nie. Chrzastki tak, a kości ze szpikiem z żeberek na przykład, czy ogólnie z trzody. .

[emileczka]

Majszczur, takie surowe?, ja nigdy nie dawałam, szpiku też nie należy za dużo podawać, więc całej nie dawałabym szczurom, w sensie pełnej szpiku.

[Majszczur]

emileczka tak, właśnie takie surowe. Dlaczego uważasz, że nie należy podawać szpiku? to wysokiej jakości czyste białko.

[quagmire]

Majszczur, myślę, że możesz spokojnie.
Tylko w granicach rozsądku, więc cały "tunel" raczej nie wchodzi tu w grę.
Tym bardziej, że to:

[Asica21]

Kości kurczaka psu absolutnie to wiem ale szczurkowi w dodatku skrzydełko? co się może stać? co w tym za kości są? strzępki są wypluwane i myślę, że szczur musiałby być ostro głodzony żeby wciągnąć całe skrzydełko z kostkami, chrząstkami...

[emileczka]

Majszczur, chodziło mi o to aby nie była w 100% pełna tego szpiku, aby miała mniej, czyli jeśli się da to można go trochę ująć z tej kości, albo podawać szpik bez kości. Szczury nie potrzebują, aż tak dużo białaka, myślę, że szpik trzeba traktować jako dodatek np. raz w miesiącu

[Majszczur]