Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
[Dyskusja] Kiedy konieczna jest kwarantanna?
Autor Wiadomość
marla
[Usunięty]

Wysłany: Nie Lip 05, 2009 19:05   

trzymam. pamiętaj, że po takiej rozłące, szczurek który jest we "właściwej" klatce może poczuć się jej jedynym panem, a co za tym idzie bronić "swojego" terytorium. dlatego przed planowanym wprowadzeniem drugiego chłopaka dobrze by było gdybyś porządnie wyszorował klatę, możesz też nieco zmienić ułożenie rzeczy w środku, żeby nie czuł się tak bardzo "u siebie". no, ale tematów o łączeniu są setki, więc na pewno znajdziesz coś, co ci przypasuje.

ja z kolei odradzam ci kastrację na zasadzie "jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi". bo mimo iż przeważnie daje piorunujące efekty, to jednak jest to zabieg pod narkozą i jeżeli nie ma takiej potrzeby, to lepiej zaoszczędzić ryzyka.



a teraz co do mnie. przekopiuję ze swojego tematu.

Cytat:
jarek mi oszalał.a. napierdziela sheilę tak, że masakra. a ta bidna piszczy i ucieka. jarek siedzi w domku na dachu i z niego tylko czeka, żeby ją chwycić. i tak ją łapie np za kark, ta wisi w powietrzu i się drze. wczoraj złapała ją za szyję i spędziła noc w osobnej klatce. a dziś od rana to samo. wyjęłam domek, bo z niego atakuje i czekam co będzie. nie mam pojęcia skąd ta zmiana, wcześniej to były szczury przylepy. dominowanie nic nie pomaga. nic się nie zmieniło w ich życiu, jedzą to samo, w klatce to samo, nawet w pokoju moim bez zmian. nie nudzi im się, bo są codziennie wypuszczane. ale osobno, bo nie jestem w stanie zapanować nad dwoma adhd i dzieckiem. może to jest przyczyna? no ale tak je wypuszczam od kiedy są w polsce, czyli jakiś trzeci, czwarty miesiąc i jak dotąd nie było problemu.
jakieś pomysły, jak zmienić to zachowanie? łączyć od nowa? nie wiem no. ruda ma ucho rozszarpane, to nie są delikatne przepychanki, więc nie mogę tego ignorować.
martwi mnie to niesamowicie, nie mam warunków na jakieś nowe szczury, gdyby okazało się, że jarek musi zamieszkać osobno. musiałabym oddać komuś rudą, żeby jej nie skazywać na samotność przez tego świra. helpmi helpmi.


no i tak. karne rozdzielanie nic nie dało, zmiana wnętrza klatki dała rezultaty, ale krótkotrwałe. jak obie laski zamknęłam w malutkim transporterku to siedziały grzecznie jak trusie, ale tylko do momentu powrotu do dużej klaty. teraz pożyczyłam koleżance transporter, więc nie mam jak próbować dalszych opcji rozdzielania/przenoszenia i innych. o dziwo siedzą razem i jest spokój, czasem drobne bójki, ale to takie typowe szczurze, nic co mogłoby mnie martwić. boję się jednak, że ta agresja jarkowa opadła tylko ze względu na upały.

planuję się wybrać z nimi do weta, jak tylko zrobi się chłodniej, ewentualnie jak wróci mój tata, to pojedziemy samochodem. z tym, że w mojej wiosce nie ma dobrego szczurzego weterynarza. ten do którego chodzę na szczurach zna się jako tako, nie wstydzi się swojej nie wiedzy i na bieżąco czyta w internecie z czym ma do czynienia. także lepiej by było, jakbym mu zasugerowała jakie powinien wykonać badania, pod kątem tej agresji. jakieś pomysły? przepatrzyłam laski pod kątem guzów, nie ruszają się inaczej niż zwykle, nie mają widocznych oznak starzenia.
 
     
gadget 



Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 52
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Lip 05, 2009 21:59   
   Zwierzątka: 2 ogony


aga dzieki
co do szorowania klatki i przemeblowania to wiem ;] juz to kilka razy musialem zrobić. Chlopaki na wybiegu sa grzeczni i nic sie nie dzieje, ale to sa tylko krotkotrwale widzenia bo czarek nadal ma rane na boku i nie chce zeby mu erwin cos jeszcze chcac/niechcac zrobil. Narazie musza wytrzymac w osobnych klatkach 21.07 ponownie zaczynamy laczenie a erwin jezeli jeszcze raz powtorzy atak to niestety ale zostanie wykastrowany, vet ktory ten zabieg bedzie przeprowadzal ma juz ich kilka/kilkanascie za soba, jezeli bede mial choc cien watpliwosci to pozycze samochod od kolegi (moj nie ma klimatyzacji) i pojade z malym do Dr.Piaseckiego do wrocławia wykonac zabieg.

DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC ;]

[ Dodano: Czw Lut 25, 2010 22:01 ]
Odświeżam wątek

Problem jest następujący :
Erwinowi coraz bardziej doskwiera wiek (powoli tylne łapki tracą na sile, dużo śpi i ogólnie jest niemrawy w klatce) za to Czarek ma ADHD jak nigdy. Nic w tym złego z tym że Czarek zaczął zabierać jedzenie Erwinowi, gryźć go ciągle i gdzie popadnie i ciągle chce dominować...

Już nie wiem co mam z nimi zrobić, dzisiaj rozdzieliłem ich znów bo Erwin jest wykończony fizycznie. Jutro czeka nas do tego wszystkiego vet ;/
 
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 13:09   Czy szczurkowi z pewnego źródła potrzebna jest kwarantanna?

Jeśli biorę szczurka z pewnego źródła, gdzie wiem, że jest on zdrowy, mogę go od razu połączyć z moim drugim szkrabem, czy potrzeba mu więcej czasu na zaaklimatyzowanie się? Jeśli tak to ile?
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
Bel 
Rockabilly



Dołączyła: 19 Paź 2009
Posty: 8297
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 17:22   
   Zwierzątka: Szeregowy Pierdolot,Alpha i 3 smoki


poziomkowybaton, przede wszystkim pytanie "co to za pewne źródło?" hodowla zrzeszona shsr?nie miała bym wtedy obaw.Z każdego innego miejsca-czy to dt czy adopcja czy cokolwiek zawsze robię co najmniej tygodniową kwarantannę.
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 18:20   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


Dokładnie tak jak believe_86, napisała,nie bałabym się od razu połączyć szczurka z hodowli-tej prawdziwej ;) A z każdego innego źródła nawet sprawdzonego bym poddała mimo wszystko 2 tygodniowej kwarantannie,lub tygodniowej,ale to wtedy bym poszła ze szczurkiem do weta sprawdzić,czy wszystko jest ok.
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 18:36   

biorę szczurka z adopcji od użytkowniczki forum szczury.org

znajoma, która ma szczurki od kilkunastu lat radziła mi żeby od razu je połączyła, ale właśnie zastanawiałam się nad taka kwarantanną.

Na co podczas niej zwracać największą uwagę?
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 18:46   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


poziomkowybaton, to powinna być kwarantanna,bo to wcale nie takie pewne źródło,a nie ma pewności,że ktoś kto chce oddać szczura może zataić pewne fakty,aby szybciej się go pozbyć-choć nie wiem jak jest w przypadku tego szczura.Przede wszystkim obserwacja,czy szczur się normalnie zachowuje,żywotność,czy nic nie cieknie z oczu,nosa,prawidłowo oddycha (czy nie świszczy),czy sierść nie jest nastroszona,bo może to być oznaką jakiejś choroby,czy na skórze nie ma pasożytów.Ja na wszelki wypadek pod koniec kwarantanny udałabym się jeszcze do weta,żeby określił jego stan i zdrowie,a potem łączyła :)
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 19:00   

Tak zrobię, dziewczyna oddawała dużo szczurków, bo był to miot wpadkowy i nikt się nie skarżył ani nic, więc powinno być dobrze z nim :) z wetem może być troszkę gorzej, bo teraz są święta i mamy pełen pensjonat gości, więc jak wszystko będzie okej, to wizyta trochę się odwlecze. Jak by co będę ściągać weta do siebie ^^
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 19:07   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


poziomkowybaton, ja do weta idę pod koniec kwarantanny,czyli po ok 2 tygodniach,czasem tygodniu,to nie musi być teraz,na razie szczurka obserwuj i poddaj kwarantannie,życzę powodzenia :) A to,że nikt się jeszcze nie skarżył nie znaczy,że szczur nie może być chory ;)
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 19:11   

Masz 100% rację! Zrobię tygodniową kwarantannę :) bardzo dziękuję za pomoc :)
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 19:13   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


poziomkowybaton, poczytaj sobie jeszcze tu ,bardzo przydatne http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1644 ,a tu masz typowo o kwarantannie :) http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2001
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 19:25   

Martuha mam jeszcze jedno pytanie, ale nie związane z tematem. Byłam w poniedziałek z moim szczurkiem na wizycie kontrolnej u weta i od czasami jak oddycha bardzo słabiutko poświstuje, ale tak wręcz ledwo słyszalnie, wetka powiedziała, że w płucach nie ma żadnych zmian i że jest zdrowy jak ryba tylko lekko grubiutki, powinnam się przejmować tym świstaniem, czy to może po prostu być od żwirku? Mały jest alergikiem
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
Martuha 



Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 975
Skąd: Legnica/Polkowice
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 20:24   
   Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;)


Skoro jest alergikiem,to może być to alergiczne,aczkolwiek ciężko mi tak coś powiedzieć,przejrzyj dział leczenie,tam dużo jest o alergiach,świszczeniach itd.
_________________
Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków ;(
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka :)
 
     
poziomkowybaton 



Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 15
Wysłany: Śro Kwi 20, 2011 20:40   

okej, najwyżej pojedzie jeszcze raz z Pinkim do weta :) dzięki za wszystko <3
_________________
Parszywek <3 Pinky <3

Bazarek na jajcięcie!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=30540
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9580
 
 
     
valhalla 



Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 2589
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 14:05   Ile dni po chorobie dołączyć nowego szczurka?
   Zwierzątka: świniątka


Mam nadzieję, że nie zdublowałam istniejącego tematu :)

Sprawa wygląda tak: mam stadko 3 panów, dwóch starszych (11 miesięcy) i jeden młodszy (niecałe 3 miesiące). Wkrótce dołączy szczurek ok. 5-tygodniowy. Niestety, najmłodszy z moich obecnych 3 panów ma obecnie zapalenie płuc. W czwartek kończy kurację antybiotykiem.

Pytanie - ile należy odczekać z łączeniem?
Nowy nabytek przybędzie do naszego domu prawdopodobnie w niedzielę, ale mamy osobną klatkę, więc jakby co, możemy parę dni go przetrzymać osobno. Czy trzeba? Jak długo? Kiedy łączenie będzie bezpieczne dla nowego szczurka?
_________________
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.13 sekundy. Zapytań do SQL: 12