Alloszczur

[Nisia]

Moje myszy czasem dostawały (Lola ma znów dostawać) L-karnitynę.

Jest to preparat poprawiający gospodarkę lipidami, a więc wspomaga odchudzanie, jednoczesnie nie dając efektu jojo. Działa lekko euforycznie, dodaje wigoru.
Zalecany jako preparat wspomagający odchudzanie, wspomagająco też w chorobach krążeniowych i ogólnego wsparcia osłabionego organizmu (szczura) - oczywiście, działa odchudzająco, więc to nie dla chudzielców

Moje myszy dostawały to cudo w paście, ale podobno pasta ostatnimi czasy jest trudno dostępna, więc zamówiłam TAKIE tabletki.
Wetka powiedziała, że substancje dodatkowe nie powinny zaszkodzić.

Dawkowanie to 10-20 mg/kg szczura, raz dziennie, tak długo jak to będzie potrzebne.

Skutek? Lola schudła 30 g w ciągu kilku dni, Alifek swego czasu zrzucił 50 g (przy czym Alifek się mniej ruszał).

I na koniec cytat (ze strony http://artelis.pl/art-481..._recepty_.html)

Cytat:

L-karnityna nie jest lekarstwem, nie uzależnia i przynajmniej na razie naukowo nie stwierdzono skutków ubocznych jej stosowania. Tylko u nielicznych występują okresowe nudności, bóle brzucha, biegunka. Odpowiednie zasoby l-karnityny w organizmie umożliwiają pracę mięśni i zabezpieczają inne funkcje życiowe – również funkcjonowanie układu immunologicznego. Stosujmy więc bez obaw, w okresie większego zapotrzebowania, jednak nie oczekujmy cudów, fakt zażywania specyfiku nie zwalnia nas od obowiązku kompleksowej troski o zdrowie.

[Viss]

Nisia, schudły powiadasz? To w takim razie kupię dla Fraglesa, bo on niestety wraca do tych swoich przerażających 680 gramów.

A ta pasta? Wiesz konkretnie co to i czy można nabyć poza lecznicą?

Nisia, schudły powiadasz? To w takim razie kupię dla Fraglesa, bo on niestety wraca do tych swoich przerażających 680 gramów.

A ta pasta? Wiesz konkretnie co to i czy można nabyć poza lecznicą?

[Nisia]

Viss, co do pasty to nie wiem, kupowałam w Oazie, ale nie znam szczegółów. A tam teraz pasty nie ma (nie było w hurtowni).

[Viss]

Nisia, ok, dzięki. Jak pójde na przegląd to spytam.

Nisia, ok, dzięki. Jak pójde na przegląd to spytam.

[Oli]

Off-Topic:

Ja mogę jutro zapytać - tylko obym nie zapomniała... Sama coś takiego bym Kaspianowi fundnęła.

[Nisia]

Oli, w sklepie netowym jest tylko to: http://www.sklepzoo.pl/pr...2-sklepzoo.html , ale nie wiem, czy to o to chodzi....

Dzisiaj odbieram tabletki L-karnityny, wieczorem napiszę, czy są łatwe do dzielenia i czy szczur to lubi.
Jak nie pójdą tabletki - to sama zjem W końcu to dla ludzi, a ja też bym się tak mogła krzynkę poodchudzać

[mataforgana]

nono, moja siostra właśnie rozważa zakup tych tabsów. ale ona to dla siebie też wam dam znać, czy pomagają grubasowi

nono, moja siostra właśnie rozważa zakup tych tabsów. ale ona to dla siebie też wam dam znać, czy pomagają grubasowi

[Layla]

Mi L-karnityna nie pomogła nigdy

[Oli]

Nisia z tego co wiem to co było w Oazie było kupowane z myślą o fretkach, ale nie wiem czy było dla nich przeznaczone. W sumie fretki bardzo dobrze reagują na preparaty dla kotów, więc to może to. W hurtowni nie mają, ale dr Justyna obiecała zaznaczyć, żeby zapytać przy najbliższym zamówieniu czy już mają.

[ Dodano: Nie Lis 16, 2008 04:14 ]

[Nisia]

Oli, z tego,co wszędzie piszą, L-karnityna nie zmienia, tylko poprawia gospodarkę lipidami. Więc może pomaga tym, co tyją sami z siebie?
Inna sprawa to dawka. Na L-karnitynie, którą kupiłam, że można brać 250-500 mg raz dziennie. Na forach o odchudzaniu piszą o 1000 mg raz dziennie...


A co do L-karnityny Naturell, którą kupiłam.
Tablety są ogromne, nie problem podzielić na 30, a nawet na 60 części (oczywiście, po uprzednim rozkruszeniu).
Powłoka na tabletkach daje się łatwo zdjąć, nie tak jak np. z rutinoscorbinem.
Myszy smakuje Chciała mi zjeść tabletkę jeszcze nie podzieloną