Alloszczur

[Senthe]

Czy ktoś ma jakieś instrukcje, jak myć szczura, który sam się nie umie myć? Konkretnie to z powodu przerostu zębów co jakiś czas zaczyna mieć problemy z używaniem języka. Chodzi tylko o to, żeby zwiększyć jego komfort do momentu przycięcia zębów. Póki co próbowałam go przecierać ręcznikiem namoczonym w wodzie z szarym mydłem - po łebku, przednich łapkach i brzuchu. Czy jest coś jeszcze, na co powinnam zwrócić uwagę?

[Albireo]

Senthe, ja myłam staruszkę Irinę podobnie, jak podajesz. Na kolana brałam jakiś stary ręcznik, szczura na to. Trochę ciepłej wody z mydłem i patyczki do uszu albo płatki kosmetyczne do twarzy i przecierałam po łapkach, łebku, miejscach intymnych. Dodatkowo pomagałam też Irinie z czyszczeniem uszu, bo już sama nie sięgała.

[Pyl]

Senthe, tak jak robisz. Nie zawsze konieczne jest nawet mydło - wystarczy chwila i odrobina wilgoci i większość brudu schodzi, a nie ma ryzyka, że nie usuniesz mydła i ogon potem zliże. Jak się to robi regularnie to znacznie łatwiej idzie - najgorzej jest domyć mocno zaschnięte brudy (np. zaschnięty na łapkach Sinlac).
Można też używać chusteczek dla niemowląt, choć tu wchodzi w grę inne ph.

[Albireo]

Pyl, też coś wiem o zaschniętym Sinlacu... Zwłaszcza, gdy przyczepią się do tego jakieś mikrobrudy z dywanika i trzeba to zdejmować z pazurów, a szczur niekoniecznie chce współpracować.

[Pyl]

Albireo, otóż to! Zaschnięty Sinlac na pazurkach... brrr...

[tamtaita]

najlepiej isc do weterynarza o porade

[Karol739]

Troszkę odkopię temat. Czy szampony dla szczeniąt nadają się dla szczurów? Wiem, że lepsze są szampony dla kociąt, jednak przejechałem pół Białegostoku, jednak takowego nie znalazłem.

Troszkę odkopię temat. Czy szampony dla szczeniąt nadają się dla szczurów? Wiem, że lepsze są szampony dla kociąt, jednak przejechałem pół Białegostoku, jednak takowego nie znalazłem.

[Albireo]

Karol739, po co Ci szampon dla szczurów? Myją się same, a chore czy stare i niedołężne wystarczy przejechać mokrym wacikiem, żeby ich niepotrzebnie nie stresować. Nie kąpiemy szczurów, "bo śmierdzą". Stracą swój naturalny zapach, zestresują się, po czym będą znaczyły jeszcze więcej, żeby przywrócić swój pierwotny zapach. Kąpiel może zalecić weterynarz i np. w szamponie Nizoral, który jest do kupienia w aptece.

[Pyl]

Dokładnie jest tak jak pisze Albireo.

[Karol739]

Albireo, Pyl, ja doskonale wiem o tym, że nie wolno kąpać szczurów. Pytanie było czysto hipotetyczne... Gdyby zachodziła taka konieczność (weterynarz) to zapytałem, w czym wykąpać tego ogonka. Ale bardzo dziękuję za odpowiedź. Pomogłyście mi bardzo!

Off-Topic:

jak jestem nieprzyjemny, to sorry, nie bylo to moim zamysłem

Albireo, Pyl, ja doskonale wiem o tym, że nie wolno kąpać szczurów. Pytanie było czysto hipotetyczne... Gdyby zachodziła taka konieczność (weterynarz) to zapytałem, w czym wykąpać tego ogonka. Ale bardzo dziękuję za odpowiedź. Pomogłyście mi bardzo!

Off-Topic:

jak jestem nieprzyjemny, to sorry, nie bylo to moim zamysłem

[Albireo]

Karol739, nie precyzowałeś, po co pytasz. Niektórzy narzekają na szczurze zapachy i myślą, że kąpiel pomoże. Dlatego wolimy z Pyl podkreślać, że szczurów nie kąpie się bez wyraźnej potrzeby. Mi się zdarzyło raz w trybie pilnym przymusić szczura do bliższego kontaktu z wodą - Irina [*] spadła z półki razem z moimi perfumami. Wylała na siebie 3/4 zawartości, a ze względu na substancje chemiczne zawarte we flakoniku wolałam nie ryzykować, że to zliże. Gdy nie mogła już się myć sama (mając ponad 3 lata), czyściłam jej futerko mokrymi wacikami. To wystarczało.