Alloszczur

SzczurLOVE · Dołączyła: 08 Paź 2014 Posty: 579 Skąd: Warszawa

maris, ja już mówiłam że Totoro jest boski i bardzo się cieszę że będziemy miały kolejnych wspólnych braciszków tak jak Reynevan z moim Robinem i Szarlej z moimi Salvadorem, Stephenem i Sebastianem :serducho:

marcique · Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 224

cudowne! prababcia Influenza i babcia Leprozja są z nich dumne

maris · Dołączyła: 25 Mar 2009 Posty: 1571 Skąd: Gierałtowice/Warszawa

Trochę Totka na szybko :serducho:

Waga z 14.03.2015: 138/139g

Totorek ma wesoło, bo towarzyszy mu Mikan widoczny na zdjęciu 2 i 3 a także trzech braci Mikana, którzy pojadą z nami do nowego domu do Warszawy. Mikan oczywiście zostaje jako towarzysz zabaw Totka (jest między nimi 6 dni różnicy) :mrgreen:

Pyl

Ale model

Wykapany tata!

SzczurLOVE · Dołączyła: 08 Paź 2014 Posty: 579 Skąd: Warszawa

maris, chłopaki cudne :serducho:

niech rosną w zdrowiu :kciuki:

sofor · Dołączyła: 08 Lut 2015 Posty: 16 Skąd: Zielona Góra

Cudowne ! Wiele zdrówka i pieszczot :serducho:

Pyl

Tatuś miotu ma podwyższone parametry wątrobowe we krwi - być może to efekt polekowy (choć sterydu nie dostawał, ale narkozę i antybiotyki), być może pourazowo (po trudnym łączeniu zakończonym przepukliną), może to kwestia wieku, a może niestety tak po prostu ma, że choruje - trudno ocenić. Wcześniej tak nie miał.

W przypadku wątpliwości ze zdrowiem dzieciaków proszę miejcie to na uwadze.

[ Dodano: Pon Maj 02, 2016 13:54 ]
Mam tym razem dobre wieści - wątroba Tirka (ojca miotu) szybciutko wróciła do normy. Mamy też podejrzanego - jednak dostawał steryd w kropelkach do uszu.

Pyl

Niestety mam złe wieści - nie żyje Tirek, tatuś miotu. Przed chwilą znalazłam go w klatce, odszedł sam, jeszcze ok. 20-tej żył.
Miał 2 latka i 8.5 miesiąca.

/Edit
Mam już wyniki sekcji Tirka. Ale nadal niedużo rozumiem i nie wiem na co warto zwracać uwagę u dzieciaków.
W dużym skrócie opis weta: powiększone serce, pogrubiona ściana lewej komory, obrzęk płuc, minimalnie powiększona wątroba, wylew krwi do mózgu i przekrwione obie półkule mózgowe. Reszta - w tym w szczególności puszki bębenkowe i przysadka - OK.
Pierwotną przyczyną mogło być serce, a bezpośrednią przyczyną śmierci - wylew.

Z powyższego zupełnie nie rozumiem jak mógł nie dawać absolutnie żadnych objawów sercowych (ani w osłuchu ani w zachowaniu) - przecież nie zadziało się to przez ostatnie 3 dni od ostatniej wizyty(!), natomiast mieć od dość dawna silne objawy bólowe przy odchylaniu głowy i nadwrażliwość na dotyk.
Może po rozmowie z doktor będę mądrzejsza, na razie niewiele więcej niż powyżej mogę napisać.

maris · Dołączyła: 25 Mar 2009 Posty: 1571 Skąd: Gierałtowice/Warszawa

Ulubione kończą dziś 2 latka! :urodziny:

Totek (Totoro) jest wielkim tłuściutkim słodziakiem, miziakiem i lizawką :serducho:

Wiecznie na diecie (jak ja

) Bardzo upodobnił się do swojego bajkowego imiennika. Zdrowotnie jest w porządku, poza tym, że od kilku dni kicha i osłuchowo ma zaostrzone szmery + zap. spojówek - dostaje więc leki i już jest lepiej. Nie był natomiast osowiały i nie miał duszności.

Wszystkiego najlepszego dla rodzeństwa! Co u Was słychać?

emileczka

Mamusia miotu miewa się dobrze sprawna i zwinna.

Pepita SR - nasza Świnka Pepa obecnie ma 2 lata 11 miesięcy

Mao

emileczka, miło czytać :serducho:

Mam nadzieję, że Husaria pożyje co najmniej tak długo jak mama