Alloszczur

[Trysta]

Witam. Mam dwa dorosłe, duże, grubaśne szczury, które mieszkają w wolierze dla papug. Szerokość między prętami wynosi niecałe 2cm (gdy ją kupowałam od znajomej-podane były nieco mniejsze wymiary ale cóż, stało się). Chłopaki przez nie nie przechodzą, główki im się nie mieszczą, dlatego problemu nie ma.
Kupiłam niedawno kumpla, małego Szczerego, który bez problemu przez nie przechodzi (Wejście do klatki z wybiegu nie wymaga otwarcia drzwiczek ;D), dlatego przebywa w niej tylko w dzień, bo ani mu się widzi uciekać, co mnie dosyć zdziwiło. W nocy śpi w mniejszej klatce z wąskimi szczelinami.
Kiedy dorośnie na tyle, że nie będzie mógł przełazić przez kraty Maleństwo na stałe zamieszka w wolierze, ale póki co mam pewne wątpliwości, a mianowicie:
Jak duży musi być szczur, aby głowa się nie mieściła? Boję się, że kiedyś będzie próbował przejść, ale będzie na tyle duży, że się przepchnie do połowy i utknie a ja będę spała lub nie będzie mnie w domu i coś mu się stanie.
Macie jakieś podobne doświadczenia? Proszę o rady

ort.: "dlatego" zapisujemy razem. Popełniłaś ten błąd dwa razy, stąd wnioskuję, że to nie literówka.

[wilczek777]

Trysta mam dorosłego samca który w panice przeszedł przez pręty klatki - na szczęście nic mu się nie stało. Z tego względu najlepiej wolierę osiatkować i zdjąć jak maluch podrośnie do rozmiarów ok 400 gram i wtedy zobaczyć.
Btw. przypominam, że nie popieramy kupowania ogonków w innych miejscach niż hodowle.