Alloszczur

[Devona]

Jesteś nowy i nie poruszasz się jeszcze swobodnie na forum?
Nie wiesz, gdzie zadać pytanie dotyczące dziwnego zachowania Twojego szczura? To jest właściwe miejsce , być może bardziej doświadczony użytkownik będzie mógł Ci pomóc: odpowiedzieć albo przekierować Cię do właściwego tematu.

Zachęcamy również do korzystania z forumowej wyszukiwarki: SZUKAJ .

[dodkaaa]

Witam jestem od 4 miesiecy posiadaczka szczurka samiczki, na_razie jest sama (niestety rodzina) ale w najblizszym czasie chce przygarnac druga samiczke i mam maly problem. Otoz moja juz oswojona samica od jakiegos krotkiego czasu dziwnie sie zachowuje gryzie podczas zabawy i to dosc mocno pierw myslalam ze sa to zaczepki ale zaczela gryzc do krwi...konczy se dominacja z mojej strony ale czy ja wiem czy ona tak pomaga..ps nigdy zabaw nie wymuszam dopiero gdy pierwsza zaczyna wariowac i w_ogole wczesniej tego nie robila. Moje pytanko co mam robic mam byc cierpliwa? Czy to jest jakis okres dojrzewania i przeczekac?

Dodkaaa, zaznaczyłam błędy ortograficzne na czerwono, więc nie poprawiaj postu na wcześniejszą wersję, która nie jest poprawna. Po pierwsze, na forum szanujemy język polski, na co się zgodziłaś akceptując regulamin. Po drugie, nie można kasować edycji moderatorów. /Devona

[sofor]

Co to za zachowanie?
Podczas wybiegu,
szczur zaczyna biec w moim kierunku, po czym hamuje tuż przede mną.

W klatce,
szczur w pozycji leżącej rzuca się na kraty podczas siedzeniu człowieka przy klatce.

[LizaR]

Hej, szczurek od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje - gdy wkładam rękę do klatki próbuje ją wygonić zaczynając ją gryźć, ponadto strasznie agresywnie reaguje na innych ludzi (podbiega i gryzie). Ma ok.5 miesięcy stąd też podejrzewam iż ma to związek z dojrzewaniem, co zrobić ?

[smeg]

LizaR, poczytaj tematy o kastracji, np. tutaj: http://forum.szczury.biz/...d170ddf930d52ef

[drip313]

Witam wszystkich,mam 2 szczurki samiczki siostry,mamy je od wrzesnia zeszłego roku,oswoiły się wszystko było wporządku,przed wczoraj przyszli do nas znajomi na obiad pobyli u nas okolo 3 godziny i od tego czasu nasze szczurki są bardzo spłoszone boją sie wyjsc z klatki,jak już wyjdą pierw są za klatką pol godziny pozniej z dystansem poruszają sie po pokoju(normalnie biegają pewnie po domu) zachowują sie jakby były w nowym domu,boją sie obydwa,daja mi się pogłaskać jedzą no ale martwi mnie to że od przed wczoraj są spłoszone(wczesniej bywali u nas inni znajomi i nigdy tak nie bylo,wiadomo miały dystans musiały obwąchać itd ale tak nigdy nie było,martwie się troche

[Hanami]

Szczurki mają bardzo wyczulone powonienie. Czują zapachy jeszcze wtedy, gdy my już dawno nic nie czujemy.
Może któreś z tych znajomych pachniało tak, że szczurki tego zapachu nie polubiły, a on jeszcze jest przez nie wyczuwalny.

[Devona]

Scaliłam nowy wątek z tematem do zadawania pytań.

[drip313]

Myslicie, że mogło to być przez fakt, że znajomi mają kota albo, że ich synek sie uderzył i płakał głosno przez chwile ? inni znajomi jak wpadali to bylo zupelnie inne zachowanie byly po_prostu wstydliwe i ciekawskie a tutaj drugi dzien i wychodza z klatki i zachowuja sie dziko i z dystansem ale apetyt mają i daja sie poglaskac

[Layla]

drip313, jak ja wracam od znajomych mających kota, szczury przez dwa dni się chowają

[kasia2406]

[LizaR]

Od pewnego czasu mam nową klatkę z plastikowymi półkami. Zauważyłem iż szczur gdy nasika na tą półeczkę to to zlizuje BLEE, o co chodzi ?

[Layla]

LizaR, o nic, zwierzęta tak robią. Szczury niekiedy zjadają też swoje kupy

[drip313]

[magdolf]

Witam,
od 1,5 miesiąca mam szczurka samca- Sheldona (ma ok. 3 miesięcy). Jest już całkiem oswojony i większych problemów z nim nie mam. W zeszłym tygodniu przygarnęłam malucha, żeby miał towarzysza. Póki co jeszcze ich nie połączyłam- okazało się, że Leonard nie wychowywał się w dobrych warunkach, właściciel nie dbał o maluchy i jest bardzo wystraszony, wręcz zaniedbany (na szczęście zdrowy), więc na razie staram się, aby doszedł do siebie.
Problemem stał się Sheldon. Od kilku dni jest bardzo niespokojny. Podczas wybiegu częściej chodzi koło mnie, niż interesuje się otoczeniem. Zauważyłam dziś, że zaczął podgryzać moją rękę- nie są to mocne ugryzienia, nie zostawiają żadnych śladów, nie bolą, ale zachowuje się przy tym bardzo szybko i niespokojnie. Co oznacza takie zachowanie?