Samiec czy samica? - jakiej płci wybrać szczura? |
Autor |
Wiadomość |
beti


Dołączyła: 13 Gru 2013 Posty: 31 Skąd: Strzelce kraj
|
Wysłany: Pią Lut 14, 2014 07:47
Zwierzątka: corka,maz,2 piesy i dwa ogoniaste szczescia |
|
|
Wiecie to trochę jak z dyskusja, czy lepiej mieć psa czy sukę. Każdy wybiera sam i tak naprawdę od jego własnych preferencji zależy z kim mu będzie lepiej. Ja na samym początku mojej przygody z ogonami miałam dwa ramce. Lucyfer i Mefisto. I o ile Lucek był typowym książkowym miziastym samcem o tyle mef pałal do mnie czystą i niczym nie skrępowana nienawiścią:) od samego początku wolał mojego byłego chłopaka. Później była koleja para panów z motorkami pod ogonem. I później chciałam samice. I co?wylądowalam z dwoma forumowymi samcami:) ALE jestem naprawdę zadowolona z ich osobowości i cech jakimi się przejawiają. Nie złapałam ich na spaniu w osikanym koszyczku, bo moje szczury śpią w wiklinowym koszyku z materiałem, załatwiają się w jedno miejsce w klatce. I KOCHAJĄ SWOJĄ PANCIE:) myślę że wszystkie cechy zależą od jednostki, najlepiej byłoby gdybyś poznała stada obu płci, albo gdybyś miała możliwość poznania rodziców, miotu z którego mają pochodzić twoje szczury |
_________________ Syriusz'gryzikabel' 09.12.13
Sir Xavier 09.12.13
 |
|
|
|
 |
waskisongo

Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 83
|
Wysłany: Śro Cze 25, 2014 16:40
|
|
|
Moja Mike samiczkę miałem odkąd skończyła 4 tygodnie, sikała na początku wszedzie, nawet na mnie.
Czy dużo niszczyła?? Za młodu tak mama mówiła, że mi ją wyrzuci z domu
Ale wkońcu zacząłem ja tresować na mój sposób a jaki a taki?!
Jak coś pogryzła to brałem ja na ręce i twarzą w twarz jej mówiłem...."nie wolno" itp i za kare szła do klatki
To samo z sikaniem <- ta sama metoda
W końcu chyba zrozumiała i też mnie coś nauczyła jak chciała siku to ząbkami brała mnie za ciuchy i ciągnęła...na początku nie czaiłem o co jej chodzi...potem się na to wkurzałem więc za kare do klatki..... i EUREKA lukam ona sika w klatce myślę zapewne przypadek...następnego dnia znów biore ją do klatki lukam sika
To mnie nauczyła i do samej śmierci tak miała
Samiczki są super
Obecnie mam samca
Zwracaj większą uwagę na ortografię i interpunkcję, M. |
Ostatnio zmieniony przez mmarcioszka Śro Cze 25, 2014 17:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Karena
SITH HAPPENS


Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
 |
smeg


Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 2238 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Cze 25, 2014 17:00
Zwierzątka: brak |
|
|
Karena napisał/a: | waskisongo napisał/a: | Obecnie mam samca |
Dlaczego tylko jednego?
Szczury są stadne. |
Karena, waskisongo ma dwa samce |
_________________ Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~ |
|
|
|
 |
Karena
SITH HAPPENS


Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
 |
waskisongo

Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 83
|
Wysłany: Śro Cze 25, 2014 17:25
|
|
|
Panna Smeg dobrze mam dwa samce
Dlaczego taka metoda?? Byłem żółtodziób wtedy nie miałem pojęcia o szczurach wtedy
Z czasem uczyłem sie z doświadczenia tjby
Teraz jest dobrze <-- chyba |
|
|
|
 |
panbobo

Dołączył: 17 Lip 2015 Posty: 1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2015 19:52
|
|
|
Czy można mieć w jednej klatce samice z wykastrowanymi samcami? |
|
|
|
 |
cane

Dołączyła: 28 Maj 2015 Posty: 416
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2015 20:10
|
|
|
Z wykastrowanymi oczywiście |
|
|
|
 |
Pyl
Powrócona


Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2015 11:25
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
panbobo, można. Ale musi upłynąć chwila od kastracji samców (różne źródła różnie podają - od 10 dni do 3 tygodni), bo przez ten czas kastrat może jeszcze zapłodnić. |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
 |
Julka1524
szczurzamama

Dołączyła: 09 Gru 2015 Posty: 5
|
Wysłany: Śro Gru 09, 2015 13:25 Płeć
|
|
|
Witam..
Za jakiś czas szykuje się na adopcje pary szczurków. Nigdy nie miałam tych gryzoni. Mam problem co do wyboru płci... 2 samiczki czy 2 samce? |
_________________ Szalonyszczurek |
|
|
|
 |
Pyl
Powrócona


Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Gru 09, 2015 13:57
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
Julka1524, witaj! Tutaj masz cały wątek poświęcony takim rozważaniom.
I fajnie, że chcesz adoptować |
_________________ Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB? |
|
|
|
 |
Julka1524
szczurzamama

Dołączyła: 09 Gru 2015 Posty: 5
|
Wysłany: Śro Gru 09, 2015 14:16
|
|
|
Bardzo dziękuję
wybiorę chyba samce podobno są bardziej przytulaśne, bardzo się przywiązują itd. |
_________________ Szalonyszczurek |
|
|
|
 |
mmarcioszka


Dołączyła: 24 Cze 2010 Posty: 11559 Skąd: Nieporęt/Warszawa
|
Wysłany: Śro Gru 09, 2015 18:18
Zwierzątka: królinka i szczury |
|
|
Julka1524, scaliłam z odpowiednim tematem. W przyszłości korzystaj z opcji 'szukaj' zanim założysz nowy temat. |
_________________
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka |
|
|
|
 |
Rusałka

Dołączyła: 25 Sty 2016 Posty: 782
|
Wysłany: Nie Lut 07, 2016 16:14
|
|
|
Zdecydowanie preferuję samce. Nie brzydzę się ich jąder i nie uważam aby były nieestetyczne. Samce są większe od samic, a także zdecydowanie spokojniejsze i miziaste,
w późniejszym wieku dość rozleniwione. Świetnie łączą się z moim usposobieniem, natomiast samiczki pełne wigoru, sprawiają iż nie nadążam za nimi, indywidualistki,
których wszędzie jest pełno i nie potrafią usiedzieć na miejscu. Zdarzyła mi się tylko jedna samiczka, która była równie spokojną, miziastą przylepą co dotychczasowe
samce z rusałczych pałacy. Generalizując samiczki kolidują z moim usposobieniem, choć niewątpliwie ich harce są niezwykle pocieszne Samce jednak idealnie ze mną
harmonizują, to zazwyczaj ciepłe, potulne leniuszki, których najważniejszym mebelkiem są ich hamaczki, dłonie właściciela, które wymiziają i poczęstują ulubionym smakołykiem.
Podobnie jak ja z mojej rusałczej natury. Wystarczy tak niewiele by skraść ich serca |
|
|
|
 |
mała

Dołączyła: 29 Mar 2016 Posty: 7
|
Wysłany: Śro Mar 30, 2016 15:53 Jaka płeć?
|
|
|
Co lepsze samiczki czy samce? Bo ja chyba wolę samiczki, nie mają takich brzydkich jojek xd Charakter mają za to lepszy samce, ale je jądra to są okropne. Dlatego wolę samcice. |
|
|
|
 |
|