Alloszczur

[LizaR]

Czy można dostać w zoologu szczurka z uszkami dumbo ?
Tak, tak wiem że zoolog to zło, ale jakoś nie dudni od ogłoszeń w wątku adopcyjnym przynajmniej w kwestii młodych samców, a jak najszybciej chcę sprawić towarzyszka ogonowi.

[ Komentarz dodany przez: limomanka: Czw Sty 29, 2015 02:02 ]
Scaliłam z tematu zbiorczego.

[smeg]

Skoro chcesz sprawić swojemu szczurkowi towarzysza jak najszybciej, to chyba nie ma tu miejsca na wybrzydzanie w kwestii odmiany uszu

[LizaR]

Chodziło mi bardziej o kwestię tego że ciężko mi dostać szczura spoza zoologa, także proszę o odpowiedz na pytanie.

[hekatomba]

LizaR, jeśli nie o uszy chodzi, to ogłoszeń o adopcji szczurów jest całkiem sporo. To, że maluchy znajdują się w innych miastach niż Twoje, to akurat żaden problem. W znakomitej większości przypadków świetnie działa grzecznościowy transport forumowy. Wymaga to wprawdzie trochę zachodu, ale nie warto iść na łatwiznę, kupując zwierzęta w sklepie zoologicznym.

[limomanka]

LizaR, pisałam Ci już o blabla. Naprawdę to dobry sposób - trzeba tylko znaleźć osobę, która zgodzi się szczura przewieźć. Koszt jest podobny do zakupu szczura, a adoptujac pomagasz faktycznie. Kwestia wyboru i odrobiny dobrej woli, czyli wykonanie kilku telefonów i umówienie się na odbiór szczura.

[LizaR]

Napisałem ogłoszenie, nawet z możliwością transportu na mój koszt, od prawie 2 tyg nikt się nie zgłasza więc trudno

[cornflakegirl]

LizaR, po tak skromnym poście o adopcji ja bym się nie odezwała. Warto napisać nieco więcej. Jakie warunki oferujesz, jakie masz doświadczenie, dostęp do weta, niestety w adopcję trzeba się trochę zaangażować.

[LizaR]

Jasne, zaktualizowałem trochę informacje, nie wiedziałem że jak ktoś chce się pozbyć nadmiaru to aż tak na to zwraca uwagę

[smeg]

Nie chodzi o to, zeby "pozbyć się nadmiaru", tylko zeby znaleźć najlepsze domy dla swoich kochanych wychuchanych szczurków

[cornflakegirl]

LizaR, oddanie szczurków to nie nadmiar, ale odpowiedzialność. Każdy chce znaleźć jak najlepszy dom dla swoich podopiecznych, czasem woli poczekać niż oddać w niepewne ręce. Radziłabym napisać w dziale "oddam", popytać czy ktoś ma akurat maluchy.