Alloszczur

[Martini]

Hmmmm, a jak by miało wyglądać oswajanie szczura na siłę?

Cytat:

Gdy wkładam rękę do klatki wącha ją po czym (chyba myli z jedzeniem) i zaczyna lekko gryźć a gdy poruszę ucieka w swój bezpieczny kącik.

Dobrze, ze kombinujesz, ale nie w tym kierunku. Przeczytaj sobie ten wątek, myśle, ze rozwieje mnóstwo Twoich wątpliwości, łącznie z tymi, które ewentualnie się pojawią. O ile mnie pamięć nie myli, temat podskubywania był poruszany wielokrotnie.

[limomanka]

LizaR, http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=16350

[LizaR]

Martini, no czytałem gdzieś temat że są 2 metody, wybiera się jedną i konsekwentnie stosuje; na siłę czyli właśnie biorę go na siebie i "przekonuję" że nic mu nie grozi lub po dobroci czekam aż sam się przekona.
Nevermind.

No nic, spróbuję go złapać w rękawiczce, nosić pod bluzą itp.

Może to pytanie nie do tego tematu, ale czy są różne rasy szczurków które różnią się wielkością czy jak to wygląda ?

[Devona]

LizaR, chwytanie szczura na siłę to przeważnie nie jest najlepszy pomysł (no chyba, że masz doświadczenie), tym bardziej w rękawiczce. Sposobów na oswajanie jest mnóstwo i nie trzeba trzymać się jednego. Możesz zacząć od karmienia łyżeczką, podawanie przysmaku (np. odrobiny jogurtu naturalnego) w ten sposób zmusi szczura do przebywania bliżej Ciebie. Dostałeś link do krótkiego artykułu, tam znajdziesz podstawowe informacje. Polecam przeczytanie innych tematów w tym dziale, znajdziesz mnóstwo rad i opisów doświadczeń różnych osób.

[LizaR]

Devona, no fakt z tego co przed chwilą zauważyłem szczurek traktuje to jako zagrożenie, próbował zakopać się w trocinach i ukryć.
Spróbuję z jogurtem

Mógłby ktoś wytłumaczyć dlaczego gdy wkładam rękę do klatki szczurek ją wącha po czym próbują ją lekko skubać ?

[limomanka]

[Devona]

[limomanka]

Przeniosłam posty dotyczące klatki tutaj i bardzo proszę ewentualną dyskusję na ten temat kontynuować w wątku, który podlinkowałam.

[Sabrina]

Witam jestem tu nowa. Mam szczurka Tuptusia od przedwczoraj ma ok.półtora miesiąca, oraz od dziś jego kolegę szczurka Timona - Timon żywy i wesoły, Tuptuś spokojniejszy z Timonem nie ma póki co problemu, Tuptuś prycha, jakby psikał jutro rano idziemy do weterynarza, dlatego Timon jest w osobnej klatce, bo w razie czego nie mam pewności czy mogą być razem przy tym "chyba katarku", ale problem mam z tym, że dziś wziełam Tuptusia-tego z katarkiem-na łóżko. Początkowo ładnie chodził, obwąchiwał, był przyjazny, jednak za kolejnym razem jak wszedł pod kołdrę, wyskoczył z niej jak oparzony, próbował gryźć palce, delikatnie, nie zrobił krzywdy. Czy początkujący etap taki jest czy ja coś robię źle??

Sabrina, poprawiłam błędy i zwiększyłam czytelność tekstu. Lepiej pisać krótsze zdania i robić spację po przecinkach i kropkach, bo bardzo trudno zrozumieć taki "zbity", zwłaszcza, jeżeli brakuje znaków interpunkcyjnych.

[ Dodano: Pon Sty 12, 2015 11:45 ]
No tak,moje szybkie pisanie ,Przepraszam za błędy ,ortografia nigdy nie była moją domeną jestem "antyortograficzna "od kiedy pamiętam.

Po wizycie u lekarza ,wspomnę tylko że wizyta przebiegła świetnie,a szczurki są w doskonałej formie,nie będę się rozpisywać o wizycie bo ,już ją opisałam w innym temacie,jedynie co do zachowanie wet.stwierdził ,że początki mogą być raz z górki raz pod górkę ,zależy od dnia i ich nastroju:) tak ,że póki co jest ok

Sabrina, poprawiłam to "puki" tutaj i w Twoim podpisie, bo nie zareagowałaś na wpis, który umieściłam na kolejnej stronie tematu. Nie edytuj tyle razy jednego postu, tylko napisz nowy pod moim.

Scaliłam z wątku zbiorczego.

[Devona]

Sabrina, szczurek jest u Ciebie bardzo krótko, daj mu czas na oswojenie się z Tobą. Początkowo nowe ogonki mogą być nieufne i płochliwe, z czasem będzie coraz lepiej. Jeżeli szczurek tylko delikatnie łapie zębami palce, to raczej z ciekawości niż chęci ugryzienia. Poczytaj tutaj o metodach oswajania i historiach innych użytkowników z ich podpiecznymi.

A, i popraw proszę to "puki" w podpisie .

[LizaR]

Hej, jak to jest z tym wkładaniem szczurka pod bluzę bo nie mam o tym zielonego pojęcia a widzę że praktyka ta jest bardzo popularna w pomocy z oswajaniem. Proszę o dokładny opis gdzie umieścić szczurka i co zrobić żeby tam siedział

[Sabrina]

Od ostatniej wizyty,chyba zaczynam się powoli łapać co gdzie tutaj szukać, teraz jedynie widzę ,że chłopaki od czasu -do czasu się między sobą,jakby "kłócą",ale czytałam ,że to akurat jest normalne,jeśli sobie nie robią krzywdy. To takie ich zaczepki,jak im przechodzi to znowu ,się tulą .
Tuptuś chodzi się,głaskać,Timon raczej woli świrować .

[Sajena]

Moja 1,5 miesięczna szczurka(jest u mnie od 4 dni) nie chce jeść poza klatką, strasznie się wszystkiego boi i chowa się jak biorę ją na ręce. Dodatkowa jak jest w klatce to czasami podskakuje i śpi na pięterku zamiast w swojej skarpecie.
To normalne? Robię coś źle?

[ Komentarz dodany przez: smeg: Wto Sty 20, 2015 17:21 ]
Połączyłam z istniejącym tematem.

[angelus]

Sajena, Jest w nowym miejscu więc ma prawo się bać. Czy jest sama? Szczurki powinny być co najmniej 2, bardzo potrzebują towarzystwa ze swojego gatunku (oczywiście tej samej płci)
Moje czasami śpią w bardzo dziwnych miejscach mimo, że maja pełno wygodnych miękkich legowisk i hamaków.
Takie podskakiwanie jest całkowicie normalne u maluchów, one mają sprężynki w dupkach to skaczą

[Sajena]

angelus, Niestety jest sama, rodzice i tak ledwo się na nią zgodzili, ale cały czas staram się pokazać im jakie to cudowne zwierzaki i gdy tylko będę mogła dokupię jej koleżankę
Staram się spęczać z nią dużo czasu żeby się nie nudziła