Alloszczur

[Sorgen]

Jak myślałam lata temu od dobie to właśnie hodowlę Z Padoku miałam na oku. Podoba mi się że mają ustalony plan hodowlany i się go fajnie trzymają. Tych zagranicznych nie znam bo mało szukałam w tamtym kierunku. Ale ogólnie przy rasach użytkowych rosyjskie hodowle trzymają wysoki poziom. Z psem to faktycznie dobrze brać importa, już z tego powodu ma plusa na "rynku"

[Lama]

Dokładnie, a Sant Kreal to taki rosyjski odpowiednik naszego z Padoku.;)
Trochę mnie przeraża, że ponad połowa polskich miotów ma w rodowodzie psa z Padoku właśnie, no ale tak szczerze mówiąc, to dobermanków z ogonkami inaczej się nie sprzeda...
Muszę pogadać poważnie z rodzicami, bo mają się za dwa lata przeprowadzać na wieś - jeżeli planów nie zmienili, to biorę sukę.;)

[wilczek777]

Sorgen to przeciwdeszczowa kurteczka. Jedne co ma robic to chronić przed wodą i wiatrem.

[Ninek]

Jak wygląda sprawa kopiowania dobków? Widzę, że jednak większość ma przynajmniej ogon kopiowany. Nadal 'się uszkadzają' i 'trzeba' kopiować?

Nie ukrywam, że mi się kopiowane mega podobają a z uszami jednak o wiele mniej.

[Sorgen]

W bullach podobnie jest, przychodzi moda na jakiegoś repa i wszystkie mioty po nim lecą. W wypadku suki to mały problem że sporo dobów ma Padok w kwitach bo wystarczy ją ambitnie pokryć i już ciekawy rodowodowo miot może być. Z samcem tak jak planujesz nie bawiłabym się w kupno szczeniaka w Polsce bo nie miałby co kryć. My prawdopodobnie weźmiemy samca na współwłasność bo warunków na sukę hodowlaną jednak nie będziemy mieli.
A jak u ruskich jest z ogonem i uszami, bo na stronach hodowli praktycznie wszystko cięte i ucho oraz ogon mogą być takie sobie. No chyba że w Polsce nadal patrzą przez palce na kopiowane psy na wystawie (dwa lata temu przy dobach to może dwie sztuki całe widziałam).

[Lama]

U ruskich właśnie nie ma zakazu, można sobie przywieźć psa kopiowanego i wystawiać w Polsce. U nas niby kopiować nie można, chyba że coś "uszkodzone", ale już jeden z hodowców zarwał ładną grzywnę i się trochę uspokoiło. Od stycznia mają się ponoć zaostrzyć przepisy, niemiecki klub wydał jakieś oświadczenie i wpisał do dobermaniego wzorca naturalne uszy i ogon. Dlatego chcę poczekać...
Padok ma mnóstwo kopiowanych szczeniaków, ale jak poprzeglądałam zdjęcia młodych, to one kurka w wieku 4-6 tygodni miały ogonki, a u nowych właścicieli z Rosji, Indii itp. już są cięte... Do d. z takim zakazem, przecież u 3-dniowego szczeniaka rana goi się szybciej niż u 8-tygodniowego...

[Sorgen]

No na wystawach może być problem bo z jednej strony wiele dobów kopiowanych i taki pies moim zdaniem wygląda lepiej ale szkoda by było importować szczyla kopiowanego i nagle zostać z ładnym importem na kanapie jak w Polsce ZK ustosunkuje się do obowiązującego prawa. Tak samo mając kopiowanego szczyla zamykasz sobie drogę na wiele wystaw za granicą bo tam ich nie obchodzi czy pies kopiowany zgodnie z prawem czy nie. Gdybyś chciała wystawiać tylko w Polsce to jeszcze można zaryzykować i kupić kopiowanego szczyla ale jak się chce zrobić z psa repa który może coś znaczyć to pasuje wystawiać też za granicą.

[Lama]

Dokładnie, dlatego bezpieczniej byłoby kupić naturalną sukę z Padoku, powystawiać, zrobić jeden fajny miot i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Gdyby moi rodzice pozostali przy decyzji przeniesienia się na wioskę, to miałabym dom dla 2-3 szczeniorów, jeżeli by się nie sprzedały. A gdyby się sprzedały, to zostawiłabym na początek jedną suńkę. Moi rodzice uwielbiają dobermany i po wyprowadzce chcieli mieć dwa; do dzisiaj opierdzielają mnie za zdradę, jaką był zakup Falki.
Na teraz jestem bardziej nastawiona na zakup samca, ale muszę połazić na wystawy międzynarodowe i obczaić, co i jak. W Serbii też jest bardzo fajna hodowla, ale tam mają tylko kopiowane dobki i tylko one coś znaczą na wystawach.
A tak poważnie, to od prawie 3 lat tęsknię za dobermanem i niezależnie od płci, uszu i statusu będę go kochać i wielbić.

[Sorgen]

No z suką o tyle łatwo że jak ładna to można kryć i jest szansa na fajny miot a rep choćby był piękny to jak mu się reklamy nie zrobi to kryć nie będzie. Obserwowałam takie kariery lansowane od szczeniaka, to ciężka praca jest ale się opłaca gdy pies/suka są rozpoznawalne w środowisku.

Ja już po rozmowie z Darkiem od którego miałabym brać Dodę na tymczas. Kurde chyba się zdecyduję, rodzina mnie powiesi że prawie 10 letnią sukę biorę do domu, podobno mega uległa i pozytywna (to info od właściciela i kumpeli która ma sukę po niej). Może mi się laski za łby nie wezmą Muszę pogadać z mężem bo on niby by chciał ale się boi i kurde nie chce się określić żeby w razie czego wina była po mojej stronie Yhh faceci.

Doda http://bulek-doda.blogspo...%20doros%C5%82a


Teraz ma uchi załamane do przodu bo ją szczeniaki pogryzły tak że uchi padły

[Lama]

Fajna sunia, brałabym - gdybym nie miała dzieciaka, to chyba miałabym totalne zoo w mieszkaniu.

[noovaa]

Lama, mam dzieciaka i totalne zoo

[Lama]

Dla mnie pies z ADHD, chomik i świnka to prawie dosyć. Chcę jeszcze tylko dobermana i będę szczęśliwa.
Mój Filip co prawda marzy o dwóch szczurkach, ale trzy klatki do mycia to już za dużo, tym bardziej, że sprzątam tylko ja.;)

[noovaa]

Mikołaj był....
...zgarnął psa i zwiał....

[agacia]

Moje by się tak nie dały

[noovaa]

Integrujemy się.
Straszne, złe zło próbuje zjeść biedną, niewinną sunię
To nic że złe, zło macha ogonem, a głupek zęby szczerzy ze strachu.