|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Karena Czw Cze 19, 2014 01:37 |
Happy Lucky -młodziutki samczyk |
Autor |
Wiadomość |
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Maj 07, 2014 17:17 Happy Lucky -młodziutki samczyk
Zwierzątka: małe stadko |
|
|
1. Liczba szczurów do oddania:
1
2. Płeć szczurów:
Samiec
3. Wiek szczurów:
Kilka miesięcy,spróbuję dowiedzieć się dokładniej.
4. Miasto:
Łódź
5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast:
Warszawa,Bełchatów.
6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły:
Obecnie jest chory -zapalenie ucha lub mózgu,będzie przeze mnie leczony.
7. Charakter, usposobienie szczurów:
Żył z stadem rówieśników,wesoły,kontaktowy.
8. Stosunek szczurów do człowieka:
W trakcie sprawdzania ale w sklepie raczej nie sprawia problemów.
9. Stosunek do innych szczurów:
Jak wyżej,żył z rówieśnikami.
10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania:
Udało mi się wywalczyć go ze sklepu zoo,bo zauważyłam,że jest chory.Bardzo chciałabym aby został ale nie może.
11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:
-
12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek:
13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami:
14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone:
15. Wymagania wobec przyszłego właściciela:
Na pewno podpisanie umowy adopcyjnej,sprawdzenie warunków w jakich ma mieszkać,stały kontakt ze mną przez cały okres jego życia,bardzo dobre warunki.
16. Zdjęcia szczurów:
Dodam jak go odbiorę,dziś.
17. Kontakt:
justa810@op.pl lub poprzez wiadomość prywatną na forum.
18. Kilka słów o szczurze:
Szczupły glizdek-po mojemu. |
Ostatnio zmieniony przez Justka1 Śro Maj 07, 2014 21:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Maj 07, 2014 20:59
Zwierzątka: małe stadko |
|
|
Zdjęcia są tu https://www.facebook.com/...42770725&type=1
Ponieważ nie udało mi się zabrać malucha dziś do lecznicy,zrobię to jutro.Maluch musi dostać jeszcze steryd i musimy osłuchać się i sprawdzić dokładniej uszka.Ja sprawdziłam czy uszka nie śmierdzą i czy nie ma w nich żadnej wydzieliny(są bardzo czyste i nie ma w nich niczego niepokojącego).Maluch kicha i w transporterku przy próbie podniesienia go obraca się wokół własnej osi.Objawy te wg. obserwacji właścicielki
sklepu zostały zauważone w ten poniedziałek,a szczurek wraz z innymi został przywieziony do sklepu w zeszłą środę.Maluch waży 178gram ,wiek określam na około 3 miesiące,bo nikt nie wie dokładnie w jakim jest wieku.Sprawę jego leczenia konsultowałam z lecznicą gryzoniową w Warszawie.
Zachowanie:
Przy wyjmowaniu go z faunaboxu w sklepie uciekał i popiskiwał(wyjmowała go właścicielka sklepu).W kontakcie ze mną,ostrożny,wrażliwy na dotyk,wycofany ale nie gryzie.Gdy musiałam wziąć go w dłoń by podać leki chciał chować się,uciekać,nie gryzł,popiskiwał.Nie jest przyzwyczajony do głaskania ani gwałtowniejszego podnoszenia więc na razie musi być traktowany jak jajko Ale pod bluzką siedział grzecznie,bardzo spodobało mu się smyranie policzka Oswoimy się na pewno,bo jest kontaktowy.Niestety u mnie nie może połączyć się z żadnym szczurem choć reakcję na kolegów też sprawdzimy jak będzie już zdrowy.
Barwa i znaczenia.
Standartd,agouti varieberk lub hooded z du pointem i plamką białą na łopatce co ujęłam na zdjęciu.Jego sierść jest bardzo gęsta,jeszcze dziecięca. |
|
|
|
|
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2014 01:56
Zwierzątka: małe stadko |
|
|
Maluch jest już w pełni oswojony.Nie piszczy,nie boi się,nie kupka ze stresu przy braniu na ręce,pazurki można mu bez problemu obcinać,buziaczki w nosek również bardzo podobają mu się.Jest bardziej kontaktowy i bardzo uroczy,drobny Wizytą w lecznicy nie przejął się za specjalnie,dał się bardzo ładnie zbadać,zajrzeć w uszka wziernikiem,osłuchać i przejrzeć futerko.Nawet w sytuacji przymusowej nie stawia większego oporu
Niebawem wstawię zdjęcia.Leczenie jego ma trwać do trzech tygodni więc jak tylko wyjdzie z tego świństwa będzie mógł jechać do nowego domku |
|
|
|
|
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
czartoria
Dołączyła: 05 Cze 2011 Posty: 1341 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2014 17:56
Zwierzątka: Gucio, Bryś, Amorek, psy i rybki |
|
|
Słodki, biedny chłopczyk. Wiadomo co mu jest? Czy zapalenie ucha czy mózgu? Może problem z połączeniem go ze stadem wynika z tego że nie porusza się normalnie. Czy po wyleczeniu będzie normalnie trzymał główkę czy mu tak zostanie? |
_________________ http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=11606
Za TM: Dumbusia, Tchórzyczka, Tentej, Drechu, Tfety, Zygmunt, Borsuk, Sylwuś, Malinka, Maciusiu, Suszi, Sziszunek, Kreciu, Nesti, Abies, Holly, Czili, Liczi, Kofi
|
|
|
|
|
moniken
Dołączyła: 06 Lis 2013 Posty: 46 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2014 23:52
Zwierzątka: za tęczowym mostem: cztery szczurzyce - husky rex, kapturka i dwie wistarki z laboratorium |
|
|
jaki przesłodziutki!!!! Jakby nie miał jajek to od razu bym brała... |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Maj 14, 2014 01:21
Zwierzątka: małe stadko |
|
|
Czartoria,problem z połączeniem tkwi w tym,że mam szczury niechętne do przyjęcia innego szczura.Prócz swojego pokoju,nie mam możliwości połączenia na neutralnym gruncie.Musiałabym wziąć chłopaków do kogoś by połączyć chwilowo,bo maluch nie może u mnie zostać na stałe(choć jak nie znajdzie domku to będzie musiał zostać,bo jeśli łepek nie wyprostuje mu się,będzie to szczurek specjalnej troski).Mam jedynie dwóch braci w wieku około 2 lat,z którymi mogę próbować Luckyego zapoznać.Jeśli chodzi o diagnozę,Pani doktor jak i zapewne wielu innych lekarzy nie byłoby w stanie stwierdzić na 100% co mu dolega więc jest leczony zarówno pod kątem zapalenia ucha jak i podejrzenia wirusowego zapalenia mózgu(to Pani Doktor bardziej obstawiała).Skręt główki może mu zostać ale nie jest powiedziane,że nie wyprostuje się choćby częściowo.
On jest naprawdę słodkim,bardzo grzecznym i delikatnym chłopcem,bardzo wrażliwym zapewne z powodu braku socjalizacji.Już jest wspaniałym szczurkiem,a po jakimś czasie socjalizacji będzie cudowny.
Nie będzie dużym chłopcem.Na razie główka nie prostuje mu się wcale,choć jest leczony już od tygodnia.Już nie kicha tak jak kichał,czuje się wyraźnie lepiej Już nie jest takim przygnębionym maluchem jakiego zabrałam ze sklepu |
|
|
|
|
Justka1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 2512 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2014 00:57
Zwierzątka: małe stadko |
|
|
Lucky zostaje u mnie.Ponieważ odeszły mi w ciągu dwóch tygodni dwa szczury,a Bereck został sam(jego brat umarł) to Lucky zamieszkał z nim.Względnie go zaakceptował ale będzie coraz lepiej.Ani Bereck ani Lucky nie może żyć sam.
Zatem temat można przenieść lub usunąć. |
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|