Alloszczur

[krwiopij]

Wierzyć mi się nie chce, że Zwierzętarni nie znacie. To zdecydowanie najlepsza lecznica dla małych pacjentów (w tym oczywiście szczurów, ale i malutkich chomików czy myszoskoczków, fretek czy wszelkiej maści małpek, szopów i skunksów) jaką znam w Łodzi. Główne zalety widzę trzy. Po pierwsze wszelkie egzotyczne zwierzaki (od gadów i płazów, przez przeróżne ptaki, po niecodzienne gatunki ssaków - w tym naprawdę sporo szczurów) są tam codziennością, więc doświadczenie lekarzy rośnie z dnia na dzień. Nie wspominając o tym, że pan doktor pracuje na co dzień w łódzkim zoo... Po drugie lecznica jest przystosowana do leczenia takich zwierzaków, ma więc wszelkie niezbędne leki i narzędzia, a wszystkie zabiegi przeprowadzane są w narkozie wziewnej (!). Po trzecie, być może najważniejsze - to są po prostu bardzo porządni ludzie. Są mądrzy i zaangażowani w swoją pracę, nie ma tu mowy o zaniedbaniach czy olewaniu pacjentów. Znam tę lecznicę "od kuchni" i wierzcie mi na słowo - jest fajna.

www.zwierzetarnia.pl

Przychodnia Weterynaryjna "Zwierzętarnia"
Al. Włókniarzy 234 A
90-556 Łódź

telefon: 660 95 05 75
e-mail: info@zwierzetarnia.pl

godziny otwarcia:
pn-pt 9:00- 20:00
sb 10:00- 14:00
nd i święta - nieczynne

[szczurxxx:-D]

Polecam również!!

Super obsługa i podejście do małych pacjentów, bardzo dobrze wyposażona przychodnia. Stosunkowo rozsądne ceny badań (w porównaniu z cenami Weta z małego miasta)

Wyniki badań na pasożyty odebrałam jeszcze tego samego dnia

[Megi_82]

Od początku szczurzej przygody leczę moją bandę w Zwierzętarni - lecznica polecana i przez zaszczurzonych, i przez osoby niezwiązane z forami. Mam same pozytywne doświadczenia zarówno jeśli chodzi o konkrety - diagnozowanie i leczenie, jak i o podejście do pacjentów i ich opiekunów.
Z konkretów - leczymy szczurzyce sercowe, zasmarkane nosy i inne szczurowe przypadłości. Świetny chirurg, któremu nie bałabym się sama położyć pod nóż. 8 sterylek, wycinanie drobnych guzków, ale i złożenie dwóch złamanych kończyn z przywróceniem pełnej sprawności (złamania na tyle poważne, że w sumie miało to małe szanse się udać).
Obecnie pracuje tam 4 lekarzy - właściciele - p. Jóźwikowie, dr Anna Hajdamowicz (głównie na zastępstwa w czasie urlopów, soboty), która może nie specjalizuje się konkretnie w gryzoniach, ale jest doświadczonym lekarzem i spokojnie można do niej pójść ze szczurem, mam do niej pełne zaufanie. Od niedawna jest też dr Patrycja Sawińska - jeszcze nie mam wyrobionego zdania i nie trafiłam z niczym kryzysowym, więc nie umiem nic konkretnego powiedzieć (bardzo sympatyczna ), ale skoro ufają jej właściciele, to i ja nie mam powodu nie ufać, wiem, że był kładziony nacisk na to, że to nie jest lecznica, w której leczy się tylko psy i koty.
Bardzo polecam

[tuśka]

Dołączam się do pozytywnych opinii na temat tej lecznicy. Osobiście nie mam z nią dużego doświadczenia, gdyż byłam na wizycie tylko raz, ale odniosłam bardzo pozytywne wrażenia. Obie panie doktor, które nas przyjmowały ( dr Małgorzata Jóźwik i dr Aleksandra Bobińska) były przesympatyczne, z cierpliwością i obszernie odpowiedziały na moje wszystkie pytania. Podejście do szczurków z sercem i zaangażowaniem. Panowie zostali dokładnie obejrzani i osłuchani. Nie zbyto nas na zasadzie pośpiechu. Zwykła wizyta kontrolna trwała pół godziny. Wiem, że właśnie tam chcę i będę leczyć swoje ogony. Lecznica ma same pozytywne opinie, zarówno wśród moich znajomych, jak również w necie i na innych forach. Lecznica jest bardzo dobrze wyposażona, ostatnio nawet zaczęli współpracę z panią kardiolog, która wykonuje gryzoniom profesjonalne echo serca. Na poparcie dołączam link ze strony facebookowej lecznicy z opiniami na ich temat.

https://www.facebook.com/...f=page_internal