Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zapalenie oskrzeli, czyli wstęp do czegoś poważniejszego.
Autor Wiadomość
Irsa 


Dołączyła: 22 Maj 2012
Posty: 337
Ostrzeżeń:
 2/4/5
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 17:59   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panien


Wiem. Rozumiem to. Tylko on dziś dostał już leki. No i ok,pojechać trzeba,tylko czy oni mają czynne ? A jeśli mają jakiś urlop czy przerwę?
_________________
Miranda
 
     
Devona 
(astro)fizyczka



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 3981
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 18:03   

Irsa, to musisz mieć od razu plan awaryjny (czyli inną lecznicę, do której pojedziesz, jeśli tamta będzie zamknięta). Gdyby chodziło o dziecko, to też byś czekała i zamiast ratować, na forum pytała "czy na pewno mam jechać", "a co, jak będzie zamknięte"? Działaj, nie czekaj!
_________________
za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 21:30   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Ja na Osowę jeździłam ze szczurem z mykoplazmozą w 20-stopniowym mrozie komunikacją miejską. Do transportera dawałam termofor i polary, szczurowi nic nie było.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
taivas 



Dołączyła: 26 Gru 2011
Posty: 914
Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 21:43   
   Zwierzątka: Obecnie brak :(


A zresztą kto chce - szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu. Ja szczura wysłałam na leczenie do Warszawy, kiedy już nawet tu nikt nie był w stanie pomóc, ale to był przypadek beznadziejny. Niestety nie ma szczurzych wizyt domowych i trzeba po prostu z tym zwierzakiem się jakoś przemieścić, ostatecznie nie jest to koniec świata... Zastanów się, na czym Ci zależy, bo jeśli priorytetem w posiadaniu zwierzaków nie jest to, żeby były zdrowe, to może powinnaś pomyśleć nad zmianą "zainteresowań" na jakieś mniej wymagające...
_________________
MOJE ANCYMONKI - rudy Rudolf, Czosnek syjamek
Na zawsze w serduszku: grubasek Nutek HF [*], braciszek Net HF [*], Niuniek [*], Sznaps [*], król-poeta Julian [*], Ville czarnuszek [*]
 
     
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 21:50   

Termofor to dobre rozwiązanie. Nie jest też drogi.
Duże i w sweterkach czy polarowej otulinie można dostać na przykład w auchan za 10 do 20 złotych.

Z takim docieplonym transporterem można jechać i 4 godziny.
Dziewczyny dobrze mówią, jeśli obecny wet sobie z chorobą szczura nie radzi, to powinnaś tego weta zmienić.
Ale nie na jakiegoś, byle bliżej, tylko na takiego, który ma wiedzę nas temat gryzoni i będzie potrafił zwierzaka prawidłowo zdiagnozować i leczyć.
 
     
Irsa 


Dołączyła: 22 Maj 2012
Posty: 337
Ostrzeżeń:
 2/4/5
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 18:20   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panien


Tak jak wspominałam w innych postach o leczeniu,Pepin jest po prawidłowej diagnozie i jest leczony przez wetkę z AlterVetu. Niestety to nie zapalenie płuc,tylko serce... pisałam o tym w poście o chorym sercu w leczeniu.
_________________
Miranda
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.42 sekundy. Zapytań do SQL: 11