|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Otwarty przez: AngelsDream Czw Kwi 05, 2012 15:55 |
Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej |
Autor |
Wiadomość |
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 16:35 Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej
Zwierzątka: ogony |
|
|
Materiał opracowany na bazie wiedzy zawartej w poniższym wątku oraz osobistych doświadczeń Pyl. Wykorzystane zostały też częściowo tłumaczenia autorstwa Nisi materiałów z serwisu ratguide.com (pituitary tumor i mammary tumor).
Aktualność materiału na 01.02.2019
Występowanie
Guzy przysadki to w większości łagodne zmiany nowotworowe, niedające przerzutów. Występują zarówno u niewykastrowanych samiczek jak i u kastrowanych samic (rzadziej niż u niekastrowanych) oraz u samców. Pojawiają się w większości u zwierząt starszych (powyżej 1.5-2 lat), ale zdarzają się też u młodych, nawet paromiesięcznych szczurów. Mogą urosnąć do dużych rozmiarów - nawet powyżej 1 cm średnicy.
Nie wszystkie guzy w mózgu są guzami przysadki, nie wszystkie guzy przysadki są hormonozależne.
Diagnostyka guza przysadki
Dostępna jest tomografia komputerowa mózgu pozwalająca na jednoznaczną diagnozę, ale ze względu na koszty i ograniczenia lokalizacyjne nie jest to obecnie często wykorzystywana metoda.
W związku z tym diagnostyka guzów przysadki w większości przypadków bazuje na widocznych objawach oraz reakcji na leki.
W szczególności badanie powinno objąć:
wywiad (zaobserwowane zaburzenia koordynacji, zmiany zachowań, sposobu pobierania pokarmu, ew. agresja)
badanie koordynacji ruchowej przednich łap (weryfikacja czy szczur podeprze się przednimi łapkami w kontrolowanym upuszczaniu na blat stołu),
reakcję źrenic na światło (szybkość i symetria reakcji w obu oczach),
reakcję na dotyk w okolicach tyłu głowy i karku (często reakcje bólowe), wibrysów i powiek (szybkość i symetria reakcji), czucie w łapkach i ogonie (często osłabione),
ogólną reaktywność na bodźce i orientację w przestrzeni (często "starcze" otępienie).
Objawy charakterystyczne dla guzów przysadki są jednak zbliżone dla zapalenia ucha, zapalenia mózgu, innych nowotworów i zmian mózgu (uwaga - ten wątek jest stary i pewnie część opisów może dotyczyć guzów przysadki), mogą też być pochodną niedotlenienia mózgu (np. w wyniku zmian w płucach). W związku z tym - szczególnie w ostrych przypadkach - wskazane jest leczenie wielotorowe.
Wskazane jest również - jeśli stan zwierzaka na to pozwala - zbadanie krwi, aby wykluczyć niewydolność nerek lub wątroby.
Gruczolaki przysadki dają dwa typy objawów:
mechaniczne - wynikające z fizycznego ucisku guza na sąsiadujące struktury mózgowe oraz zwiększenia ciśnienia w obrębie czaszki (otępienie, brak koordynacji, osłabienie funkcji przednich łapek - nietrzymanie jedzenia i problemy ze wspinaniem się, wytrzeszcz jednego oka, brak prawidłowej reakcji źrenic na światło, kręcenie się w kółko, napady padaczkowe...)
hormonalne - wynikające z zaburzenia gospodarki hormonalnej przez zmienioną przysadkę (zbieranie się mleka w sutkach u samic niebędących w ciąży oraz niekiedy u samców, obniżenie płodności, utrata wagi, nadmierne pragnienie, wielomocz, odwodnienie).
Typowe objawy
Nie wszystkie z poniższych objawów muszą wystąpić, aby stwierdzić guza przysadki. Czasem występuje tylko jeden czy dwa, czasem wiele.
Objawy mogą wystąpić stopniowo (rozwijać się nawet tygodniami), ale mogą również w ciągu jednej doby zwalić z nóg zupełnie zdrowego ogona.
brak koordynacji, brak siły w mięśniach - w szczególności widoczny w niedowładach przednich łapek
- trudności z utrzymywaniem jedzenia w łapkach (bardzo typowe!),
- "prostowanie" przednich łapek, zakładanie łapki na łapkę,
- dłonie zwinięte w piąstki,
- szorowanie pyszczkiem po podłodze,
- w miarę postępu choroby brak koordynacji i osłabienie również tylnych łap
otumanienie oraz nieporadność w ruchu:
- spadanie z półeczek,
- wpadanie pyszczkiem do jedzenia,
- brak orientacji i celu w ruchu, wchodzenie pod nogi,
- gubienie jedzenia, chodzenie z jedzeniem w pyszczku bez celu (nie wiem po co to mam w pyszczku, pójdę sobie...)
spowolnienie (czasem interpretowane jako objaw starości), duża senność
(okresowy) wytrzeszcz jednego z oczu
brak prawidłowej reakcji źrenic na światło (jednej lub obu)
silna nadwrażliwość na dotyk (na całym ciele)
wrażliwość na dotyk na karku lub na odchylenie głowy (uwaga na odchylanie głowy - silny ból może spowodować nawet utratę przytomności ogona! to jest badanie raczej do wykonywania przez weta!)
kręcenie się w kółko, skręt głowy
zwiększone pragnienie, zwiększone wydalanie moczu (mniej zagęszczony mocz)
trudności z jedzeniem twardego pokarmu (ból przy nagryzaniu) - możliwe szybkie chudnięcie
zwiększone gryzienie wapnia
zaburzenie temperatury - najczęściej spadek temperatury, często w stresie (uwaga - przy silnym spadku temperatury nie będą prawidłowo wchłaniane i metabolizowane leki)
niewystępujące wcześniej ataki agresji (np. na innych osobników ze stada)
występowanie powiększonych gruczołów mlekowych (zarówno w postaci zbierającego się mleka jak i gruczolaków)
i inne charakterystyczne dla bólu: trzepanie główką, zgrzytanie zębami, przymknięte oczy, napuszone futro
Leczenie
U szczurów nie ma możliwości operacyjnego usuwania guzów przysadki.
Opisane poniżej leczenie daje rezultaty tylko i wyłącznie dla hormonozależnych guzów przysadki.
Obecnie stosuje się:
dożywotonio podawaną kabergolinę lub bromokryptynę (bezpośredni wpływ na hormonozależne guzy przysadki - nie działa na inne rodzaje nowotworów mózgu!) - podajemy albo jedno albo drugie, nie oba na raz!
oraz wspomagająco w okresie ostrych objawów sterydoterapię (zmniejszenie obrzęków i poprawa stanu ogona)
oraz na wszelki wypadek równolegle w początkowej fazie leczenia antybiotykoterapię - ze względu na brak diagnostyki pozwalającej wykluczyć inne choroby o objawach neurologicznych np. zapalenie ucha, mózgu
Dożywotnie podawanie leków może doprowadzić do pełnej sprawności szczura (bez żadnych objawów choroby) i utrzymać go przez wiele miesięcy w komforcie. Poprawa występuje najczęściej po paru dawkach leku (często jest widoczna już po pierwszej dawce).
Możliwy jest też gorszy scenariusz - gdy stan zwierzaka jest mniej stabilny i po paru miesiącach następuje zaostrzenie.
Leczenie to nie pomaga na inne guzy mózgu niż hormonozależne - możliwe jest więc, że mimo typowo przysadkowych objawów leki nie przyniosą żadnej poprawy. W takiej sytuacji - jeśli stan zwierzaka jest ciężki - pozostaje nam tylko eutanazja.
Kabergolina
Występuje w postaci:
Galastopu - roztwór doustny 0.05 mg na ml - lek dostępny w lecznicach dla zwierząt, drogi
Finilacu - roztwór doustny 0.05 mg na ml - lek dostępny w lecznicach dla zwierząt
Dostinexu - tabletki 0.5 mg - ludzki lek dostępny na receptę, drogi
zamienników (generyków) Dostinexu: Cabaser, Cabaseril, Cabergolin... - najczęściej tabletki 1 mg - ludzki lek do kupienia na receptę w Europie (Austria, Niemcy), czasem dostępny u osób z forum, znacznie tańszy (zazwyczaj 8-15 zł za 1 mg)
Standardowe dawkowanie to 0,6 mg kabergoliny na 1 kg szczura podawane co 3 dni.
Dawkowanie pochodzi z "Exotic Animal Formulary" James W. Carpenter oraz serwisu ratguide/cabergolin - uwaga! jest to dawka znacznie większa niż stosowana często u psów czy kotów, większość weterynarzy ma opory, w rozmowie warto powołać się na ww. źródła.
Dla przykładowego szczura ważącego 400g daje to odpowiednio dawki:
Galastop - 5 ml co 3 dni
Finilac - 5 ml co 3 dni
Dostinex 0.5 mg - 1/2 tabletki co 3 dni
Cabaser / Cabaseril / Cabergolin... 1 mg - 1/4 tabletki co 3 dni
Wraz z upływem czasu w trakcie leczenia może wystąpić potrzeba zwiększenia dawek.
W ciężkich przypadkach lub przy nagłym zaostrzeniu objawów stosuje się 1-2 dawki uderzeniowe będące nawet 2-3 krotnością standardowej dawki (często w połączeniu ze sterydem).
Kabergolina u większości szczurów wywołuje silny ślinotok, rzadko szczury jedzą ją z własnej woli. W takim przypadku wskazane jest podawanie na siłę strzykawką do pyszczka leku rozrobionego z minimalną ilością wody - film jak rozpuścić lek w minimalnej ilości wody (autorstwa Pyl i AngelsDream). Lek wstrzykujemy ustawiając strzykawkę lekkim skosem w szczurzym pyszczku, nigdy nie celujemy bezpośrednio do gardła, bo grozi to zachłystowym zapaleniem płuc.
Bromokryptyna
Występuje w postaci:
Bromergonu - tabletki 2.5 mg - ludzki lek dostępny na receptę, tani
Bromocornu - tabletki 2.5 mg - ludzki lek dostępny na receptę, tani
Standardowe dawkowanie to 3 mg bromokrytpyny na 1 kg szczura raz dziennie.
Dawkowanie pochodzi z serwisu ratguide/bromoctiptine.
Dla przykładowego 400 gramowego szczura daje to ok. 1/2 tabletki tabletki podawanej codziennie. Dawka maksymalna / uderzeniowa to do 10 mg bromokrytpyny na 1 kg szczura raz dziennie.
Może być podawany z jedzeniem (np. Sinlac, majonez), zazwyczaj jest jedzony znacznie chętniej niż kabergolina, więc nie wymaga podawania na siłę.
Jest to lek starszej generacji niż kabergolina, ma więcej skutków ubocznych i nie każdy szczur/guz na nią zareaguje. Można go stosować w przypadkach, gdy stan zwierzęcia jest ustabilizowany wcześniej kabergoliną (najczęściej w celu obniżenia kosztów leczenia lub/i zmniejszenia stresu związanego z podawaniem kabergoliny), a w przypadku ewentualnego pogorszenia wracać do kabergoliny.
Inne uwagi
Stres u przysadkowców jest niewskazany, może powodować zaostrzenie choroby. Zalecane jest w sytuacjach stresowych (operacja, łączenie stada, odejście innego ogonka ze stada) jednorazowe zwiększenie dawki leku i wzmożona obserwacja.
Do obserwacji u przysadkowców jest praca serca - obserwowane jest występowanie większej liczby przypadków problemów z sercem niż u pozostałych szczurów.
Ze względu na możliwe efekty uboczne ogólnej niewydolności organizmu w ciężkiej fazie choroby wskazane jest szybkie podanie odpowiednich dawek leków.
Artykuły w prasie weterynaryjnej
07 - Spontaniczne guzy przysadki u szczurów
Magazyn Weterynaryjny, Rok 2014, Nr 1, strona 73, "Opis przypadku guza przysadki u szczura" Barszcz Karolina, Bielecki Wojciech, Godlewska Agata - leczenie guzów przysadki u szczurów (w tym dawkowanie kabergoliny). Niestety nie jest on dostępny on-line bez prenumeraty magazynu, można wyszukać zajawkę na stronie Magazynu Weterynaryjnego. Sporo weterynarzy może jednak mieć do tego dostęp.
Na zachętę
Filmik z PoLuckiem w trakcie leczenia i drugi.
Spis treści wątku
Diagnozowanie
Opisy konkretnych przypadków choroby wraz z objawami - tu gdzieś się zaczyna, ciągnie przez cały wątek.
Leczenie
Co nieco o samej kabergolinie
Przykładowe dawkowanie kabergoliny wg Ogonka
Przykład dawkowania kabergoliny wg dr Rzepki
Przeliczanie Galastopu na Dostinex
Bromergon i jego zamiennik Bromocorn
Cabaseril, czyli generyk Dostinexu
Sterydoterapia |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
Ostatnio zmieniony przez Albireo Pią Lut 01, 2019 07:38, w całości zmieniany 18 razy |
|
|
|
|
PALATINA
[']
Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 4754 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 06, 2007 14:19
Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :) |
|
|
Dodam tylko (za Debbie Dummun (USA), artykuł w grudniowym Magazynie Weterynaryjnym), że przypuszcza się, że nowotwory przysadki występują u 16-20% niewykastrowanych samic i 7% samców. |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 10:09
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Czy macie jakieś doświadczenia związane z gruczolakiem przysadki u samiczek? Czy zawsze występuje np. wytrzeszcz? Właśnie dotarłam do tematu i pasuje mi coraz bardziej do Nany, oczywiście gdybam, ale chciałam was spytać o doświadczenia. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 10:13
|
|
|
Kawka w którymś momencie miała podejrzenie właśnie przysadki, ale wyszło, że to coś innego. Szczerze mówiąc nie miała wytrzeszczu ani innych widocznych objawów. Jak się tak zastanawiam, to nie wiem właściwie dlaczego było podejrzenie tego... Może to różnie przebiega. |
|
|
|
|
kinia87
Dołączyła: 07 Lis 2010 Posty: 44
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:06 POMÓŻCIE MI URATOWAĆ MOJĄ AYĘ :(( SZUKAM LEKU LUCRIN, PILNE!
|
|
|
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc... od tygodnia walczę o moją Ayę, niestety widzę z dnia na dzień, że ją tracę diagnoza niepewna - stwierdzona silna niewydolność serducha, wg doinformowania się na forum możliwy guz przysadki/zapalenie mózgu. Aya obecnie dostaje karsivan i fortekor na serce, oprócz tego antybiotyk unidox, wit.B, dziś dostała steryd, zastrzyk żywieniowy i p/zapalny... Niestety steryd, który po paru h wydawalo mi sie przyniosl nieznaczne efekty, w tej chwili widze, ze nie dziala czyli jest zle. Szukam wiec ostatniej deski ratunku - leku Lucrin, ktorego nie maja u mnie weci. Zrobie jeszcze jutro runde po wetach, dzis dzwonilam do niektorych, ktorzy mieli otwarte, niestety nikt nie ma. Lucrin podobno dobrze dziala w przypadku guza przysadki, wiec jest to moja ostatnia nadzieja na poprawe. Czy ktoś mógłby porozmawiać ze swoim wetem, z którym ma dobry kontakt i który zrozumiałby tą sytuację? powiedzcie proszę, że to jest walka o życie szczurasa ostatnia moja nadzieja i szansa na jej przeżycie ona ma dopiero rok i 3mce, to nie jest czas na umieranie jej stan jest zły, żeby nie powiedzieć bardzo zły.. nie jest w stanie nawet jeść mokrego gerberka owocowego czy np. rosołku z bobovity. Zaczela wpadac w miske nochalem i oddychac jedzeniem.. chodzi bujajac sie, wloczac nozkami. Oczka ma przymruzone, zaporfirynowane.. Kreci sie po zagrodzie bez celu, do klatki nie jest w stanie wejsc, wiec w zagrodzie ma swoja kostke pluszowa, w ktorej spi, obok kostki ma miseczki z jedzeniem, z ktorych przestaje juz korzystac... nie chcialabym skazywac jej na eutanazje, ale jesli nie dostane tego leku, bede do tego zmuszona, bo nie moge patrzec, jak cierpi, jak kazdy ruch przynosi jej trudnosc, jak bardzo chce jesc, podchodzi do miseczek i odchodzi, bo nie jest w stanie pomozcie prosze! |
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pon Kwi 02, 2012 11:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:14
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
kinia87, skąd jesteś? |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
kinia87
Dołączyła: 07 Lis 2010 Posty: 44
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:16
|
|
|
Bydgoszcz..z tego wszystkiego nie napisalam.. oplacam oczywiscie przesylke kurierska, czy jakokolwiek, byle najszybsza + doplata za fatyge... tylko dostrzeglam wlasnie na google ze lucrin jest dostepny w aptece! o ile lucrin depot to to samo. Jesli tak, jutro pojade do weta, do ktorego chodze i poprosze o recepte. Jesli jednak cos pojdzie nie tak, to dam znak tutaj z prosba o dalsza pomoc. W razie czego mozecie sie zorientowac, bym miala ewentualna deske ratunku, za co z gory bardzo dziekuje... |
|
|
|
|
Martini
Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 2625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:18
Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami... |
|
|
kinia87, to może być ta sama substancja pod inną nazwą handlową. Skonsultuj z wetem. |
_________________ think big, start small |
|
|
|
|
majlena
zawsze pozytywnie
Dołączyła: 16 Cze 2011 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:19
Zwierzątka: obecnie w sferze marzeń |
|
|
idę jutro do weta, zapytam. jestem z Łodzi. |
_________________ -> B.RAT: miniusie, kreciki, fragles oraz koralikowiec
WWW Ą-Trumpusia, WWW Ąqysia(Dywan), Sanders Flytrap Kärpäsloukku(Pułapka) oraz Dziedzic Morfeusza
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka, Limonka, Rurka, Duszyczka, WWW Arbuzia i ...
a także bRATkowe gratki do szczurzej klatki <- tymczasowo nie szyję... proszę czekać na mój powrót do gry. |
|
|
|
|
kinia87
Dołączyła: 07 Lis 2010 Posty: 44
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:20
|
|
|
ok, to wstrzymajmy sie do jutra, pojade z rana do mojego weta, zapytam czy to jest to samo, wezme recepte i jesli okaze sie, ze nie ma tego leku u mnie w aptekach, poprosze wowczas kogos z Was o pomoc/przeslanie go. Wstepnie pomoc zaoferowala martini, za co bardzo bardzo dziekuje! jutro kolo poludnia dam znac co i jak. |
|
|
|
|
kinia87
Dołączyła: 07 Lis 2010 Posty: 44
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:22
|
|
|
majlena, rowniez dziekuje! |
|
|
|
|
Martini
Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 2625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:24
Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami... |
|
|
kinia87, jeśli leku nie ma w aptece, to powinni go sprowadzić w ciągu 24 godzin - przynajmniej tak się dzieje w dwóch miastach, w których odwiedzam apteki. tylko kupowanie leków w aptece to też kwestia kosztów - wet sprzedaje Ci kilka tabletek, w aptece musisz kupić całe opakowanie.
W każdym razie, trzymam kciuki. |
_________________ think big, start small |
|
|
|
|
MalaBoo
Afa1811
Dołączyła: 14 Sie 2011 Posty: 577 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:31
|
|
|
kinia87, tu Afa z 2 forum, tak jak Ci mówiłam jeżeli nie dasz rady załatwić u siebie ja mogę Ci to kupić bo mam dostęp do wszystkich leków i nie potrzebuje na nie recepty. |
_________________
|
|
|
|
|
susurrement
i'm a dreamer.
Dołączyła: 08 Kwi 2009 Posty: 3379 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:31
Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami |
|
|
kinia87, z lucrinem sprawa jest dość skomplikowana. z tego co się orientuję to lucrin depot kosztuje w granicach 350-400 zł za opakowanie, z czego tak naprawdę podajesz szczurowi maksymalnie 0,1 ml (w butelce po rozrobieniu są bodajże 2 ml). trzeba zużyć zawartość w przeciągu 1 h po rozrobieniu. popularne zrobiło się dzielenie na dawki i mrożenie; bo taki rozmrożony również działa, choć słabiej.
z przesłaniem rozrobionej dawki jest kłopot - jak chcesz to zrobić, jeśli musi przechowywany w niskiej temperaturze?
niemniej apteki nie mają tego na stanie, trzeba zamawiać, ściągnięcie niekiedy trwa dłużej niż 24h.
poza tym może warto przedyskutować z lekarzem weterynarii kwestię galastopu lub dostinexu? |
_________________ dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan |
|
|
|
|
Martini
Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 2625 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 23:35
Zwierzątka: kicha z ogoniastymi zwierzątkami... |
|
|
Off-Topic: | susurrement napisał/a: | z przesłaniem rozrobionej dawki jest kłopot - jak chcesz to zrobić, jeśli musi przechowywany w niskiej temperaturze? |
myślę, że większe firmy kurierskie mają technologie niezbędne do przewozu przesylek, które trzeba przechowywać w chłodzie, ale to na pewno podraża przesyłkę. |
|
_________________ think big, start small |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|