Alloszczur

[Nisia]

Dr (n. wet. zresztą) Kurski jest specjalistą od płuco-serc zwierząt różnych, ale, przy podstawowych innych chorobach również potrafi szczurkowi pomóc.
Ja go bardzo polecam. Świetny kontakt i z pacjentem i z włascicielem. Dużo wie i swoja wiedzą się dzieli.
Przyjmuje w Elwecie na al. Niepodległości: http://www.elwet.pl/
Trzeba się zapisywać na wizytę. Wizyta kosztuje 30 zł (razem z ekg), choć ostatnio za samo osłuchanie nic nie zapłaciłam...

[Nisia]

Dla zainteresowanych.
Dr Kurski mówił, że dysponuje sprzętem do badania bardzo małych szczurków, nawet niemowlaków, a także innych bardzo małych gryzoni (np. chomików dżungarskich).
Zwierząt takich nie bada się przez przypinanie elektrod w pachach i pachwinach. Umieszcza się je w małej klatce. Elektrody przypina się do specjalnych miejsc miedzianej podłogi.

[Cola]

ja również go polecam, mimo że rozmawiałam z nim chwile przez telefon.
widać że ma pojęcie i jest bardzo miły.

[Ewa]

Weszłam na stronę. Chyba chodzi o bohdana Kurskiego (jest tam dwóch Kurskich)?

[Viss]

Ewa, w tutyle nawet masz.

Cytat:

[polecam] [Warszawa] - kardiolog Bohdan Kurski

Tak, Bohdan.

Ewa, w tutyle nawet masz.

Cytat:

[polecam] [Warszawa] - kardiolog Bohdan Kurski

Tak, Bohdan.

[Oli]

To jest cala rodzina Kurskich - rodzice i syn, wszyscy weci.

[Andzia]

Mam pytanie Czy Pan dr Kurski jest mi w stanie pomóc na odległość. Chodzi mi konkretnie o to czy jeśli wyślę maila ze zdjęciem rtg albo zadzwonie i prześle je pocztą to on to sprawdzi? Myślałam nawet żeby się z nim dogadać i zapłacić mu jak za wizytę tylko nie wiem czy on praktykuje taką pomoc.

[Viss]

Andzia, z tego co pamiętam Kurscy odpowiadaja na maile. Jeśli załączysz sensownie wyglądające rtg to pewnie cos odpisze. Ale wiadomo jak lekarze reagują na to. Wizyty nic nie zastąpi.

Andzia, z tego co pamiętam Kurscy odpowiadaja na maile. Jeśli załączysz sensownie wyglądające rtg to pewnie cos odpisze. Ale wiadomo jak lekarze reagują na to. Wizyty nic nie zastąpi.

[Andzia]

[Viss]

Dr Kurski jest świetny. Polecam z całego serca.

Przyjmuje tez na Grzybowskiej, w drugim Elwecie, trzeba jednak tam zadzwonić i zapytać/zapisać się.

Dr Kurski jest świetny. Polecam z całego serca.

Przyjmuje tez na Grzybowskiej, w drugim Elwecie, trzeba jednak tam zadzwonić i zapytać/zapisać się.

[quagmire]

Kurcze, jakbym wiedziała wcześniej, że przyjmuje też na Grzybowskiej, to nie zapisywałabym się na Niepodległości.

Ale rzeczywiście jest świetny. Byłam u niego dzisiaj - wszystko pięknie opisał, wyjaśnił i pocieszył

Ale Milo nie chciał usiedzieć nawet chwili w klatce do robienia EKG i musiał zostać podłączony, co wbrew pozorom, zniósł znacznie lepiej niż klatkę

[Nisia]

Nie wiem, jak teraz, ale kiedyś na Grzybowskiej nie miał sprzętu - tylko udzielał porad.
Sprzęt miał tylko na Niepodległości.
Ale to było kilka lat temu....

[quagmire]

To może ktoś wie, czy teraz na Grzybowskiej jest sprzęt?

Ale ja będę u niego jeszcze w poniedziałek, więc o ile nie zapomnę, to się zapytam

[Martini]

Niedawno wróciłam od dra Kurskiego. Dołączam się do wszystkich hymnów pochwalnych: przesympatyczny, rzeczowy, odpowiada na wszelkie pytania i widać, że umie przeprowadzić porządny wywiad, a nie tylko podłączyć zwierzę do maszyny. Nie usłyszałam" "pani zwierzę jest zdrowe, dziękuję, proszę się nie martwić, kasa na lewo, do widzenia", tylko "pani zwierzę jest zdrowe, o czym świadczy to, to i to, chociaż warto pamiętać w przyszłości o tym i o tym".
Za EKG jednego szczurasa, konsultację drugiego i środki do dezynfekcji (sic!) zapłaciłam 105 zł. Nie wiem, czy to dużo czy mało w porównaniu z innymi lecznicami, ale nie czuję, żeby były to pieniądze wyrzucone w błoto.

[Nikky]

Również bardzo polecam, przesympatyczny człowiek, z wielkim sercem do zwierząt (mimo, że moja szczurzyca raz go ugryzła). Oby jak najwięcej takich weterynarzy!