|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Ucieczka z klatki, jak temu zapobiec? |
Autor |
Wiadomość |
Tatyka
szczurolubna
Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 279 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Śro Gru 24, 2008 00:34
|
|
|
Blue_Sylvia napisał/a: | Witam
Ja również polecam karabińczyki... były świetnym rozwiązaniem dla mnie tzn dla moich chomików, świnek i szynszyla.... szczurka mam pierwszy raz w życiu ale przy zakupie nowej klatki także zakupiłam takie karabińczyki już na zapas jak mój łobuz urośnie i zacznie wpadać na ciekawe pomysły...
pozdrowionka |
Sylwio, tak na boku, szczury są zwierzętami stadnymi |
_________________ Ariel - 8.06.2010.. {*} Nataniel - 9.09.2010.. {*} Arseniusz - 2.04.2011 {*} Capri - 22.12.2012 {*} Cahirek - 14.06.2013r.
GALERIA
|
|
|
|
|
Jagusia
Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 09:45 Szczur - uciekinier
|
|
|
Witam,
Jeżeli zły wątek wybrałam - PRZEPRASZAM...
Potrzebuje pomocy ...
Moje stado męskie zamieszkuje wolierę.. niestety 2 szczurki z woliery potrafią uciekać
1 ucieka po to by tylko zjeść w spokoju - starsze szczury zostawiają mu najgorsze ziarna ,a mądrala wie gdzie jest jedzenie Zje i wraca - nie ma z nim problemów , nie szwenda się ani nic - idzie tylko i wyłącznie zjeść
2.... i tu jest najgorszy problem ... mam łóżko zaraz koło woliery ... I od paru dni budziło mnie chrupanie chrupek kukurydzianych - zastanawiało mnie KTO jeżeli ja im nie dawałam?! I już wyczaiłam kto... od tych paru dni jeden z ogoniastych Panów przeprowadził się pod łóżko...Jak tylko chce go złapać ucieka za kaloryfer... od wczoraj pod nim mieszka.... =/ Na szczęście mieszkam sama i nie ma kto przez nieuwagę włączyć ogrzewania Zresztą jest ciepło...,ale nie o to chodzi...Kochani pomocy Woliera ma w 2 miejscach ciut większe odstępy - już wiele patentów było użytych - bez skutku =/
Macie jakiś pomysł? Jak mi się uda złapać szanownego Pana i dać go do woliery - to co zrobić by już nie uciekał?
Proszę o rady (((((
Nie chodzi mi o te że źle że sobie biega Chociaż inne biegają od paru dni mniej a nie 24/h Ale ok Chodzi o to ,że przez przypadek może to się źle dla niego skończyć... nawet go nie zauważę a przypadkowo mu coś zrobię -chce uniknąć nieszczęścia , na szczęście ogona nie zbliża się do kabli - jeszcze? Ale chodzi tu o jego życie... biegał po pokoju z kolegami przynajmniej był kontrolowany a jak ucieka i się pałęta między łóżkiem a kaloryferem? Nie mam nad nim kontroli szczególnie jak nie ma mnie w domu...
Proszę jeszcze raz wszystkich Szczuromaniaków o pomoc Nie chcę stracić głuptasa przez jego ucieczki |
Ostatnio zmieniony przez Pią Kwi 03, 2009 09:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ren [Usunięty]
|
|
|
|
|
Mrówa
Dołączyła: 11 Sie 2008 Posty: 294 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 20:36
Zwierzątka: szczury, psy, koty... |
|
|
Jagusia, zamykaj drzwiczki karabińczykami lub wkładaj kredki. |
_________________ Haku Zabuza Ringo Ben Sokrates Sho |
|
|
|
|
marla [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 20:46
|
|
|
kredkami? a lakier na kredkach nie jest niezdrowy? i w ogóle kredki się łamią na drzazgi.
najlepiej będzie jeżeli kupisz kawałek siatki i przykręcisz do klatki tak aby zasłaniał te szersze miejsca. albo kawałek plastiku? tylko musisz mocno przytwierdzić, zasłanianie np domkiem czy poidełkiem nic nie da, bo jak szczur zapamięta, którędy wychodził, to będzie się dobierał do tego miejsca aż w końcu mu się uda znów uciec, dlatego trzeba coś przymocować na stałe. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 21:00
|
|
|
albo jakimis drutami obwiaz te miejsca. |
|
|
|
|
baradwys
Catch Me If You Can
Zaproszone osoby: 4
Dołączyła: 15 Gru 2008 Posty: 3398 Skąd: Gorzkowice/Rybnik
|
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 20:54
|
|
|
a może po prostu trzeba zainwestować w siatkę?? i p prostu zamontować ją na całej woierze??
ja zabarykadowała miejsca w których szczury uciekły... widelcami |
_________________ Informacja od MT: Osoba korzystała z cudzego loginu i hasła (bez zgody tej osoby), by czytać forum. Za kradzież konta otrzymała ban stały. AD |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 20:59
|
|
|
Trzeba szczura utuczyć A siatką możesz zabezpieczyć ten fragment, w którym są większe odstępy. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
Martuha
Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 975 Skąd: Legnica/Polkowice
|
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 12:03
Zwierzątka: 3 szczurzynki,2 psy,królik,rybki ;) |
|
|
Miałam ten sam problem,ale przez kartki-za duże miała odstępy i niestety musiałam zainwestować w nową klatkę,bo próbowałam wiele sposobów,ale żaden na dłuższą metę się nie sprawdził . |
_________________ Za TM : Białeczka,Łysa,Tycia,Iva,Gaja i kilkanaście innych aniołków
Ze mną;Lillka SunRat's,Koffi Abraxas i Fetka |
|
|
|
|
Mao
Dorosłe dziecko
Dołączyła: 13 Lut 2008 Posty: 3056 Skąd: z Bąbaju
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 13:27
Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków |
|
|
A co z przegryzioną kuwetą? Nie mam wprawdzie tego problemu póki co, ale jak można zabezpieczyć taką dziurę? |
_________________ ... ponieważ bułka.
Nade mną i w : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
|
|
|
|
|
Nakasha
Dołączyła: 16 Cze 2007 Posty: 9971 Skąd: Białystok/Kuriany
|
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 14:49
Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki |
|
|
Ja również polecam kupno metalowej siateczki o małych oczkach i zasłonięcie wyciętym na wymiar kawałkiem siatki tych szerszych miejsc. Siateczkę można zamocować na plastikowe zaciski.
Dziurę w kuwecie chyba najlepiej zabezpieczyć kawałkiem plastiku/pleksi? wiem że można kupić w Leroy Merlin na wymiar. |
_________________ Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*] |
|
|
|
|
Pipi1906
Ciastko-potwór
Dołączyła: 17 Cze 2010 Posty: 1 Skąd: Stumilowy Las ;)
|
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 23:55
Zwierzątka: Szczur + młodsza siostra ;) |
|
|
Ja mam ten sam problem. Szczury otwierają sobie klatkę i biegają po całym moim pokoju. Mnie to osobiście nie przeszkadza. Lubię tupot ich łapek na podłodze
Jednakże, zastanawiam się czy jeśli przez cały czas przebywają poza klatką [wyłączając momenty spraw fizjologicznych i żywieniowych] nie szkodzi im to w jakiś sposób. Nie odnotowałam żadnych zniszczeń chyba, że pogryzienie niepotrzebnych kartek lub zabawy w doniczkach z roślinami.
Czy jeśli moje szczurki [tak, tak dokupiłam jednego bo ktoś ostatnio mi wmówił, że samotny szczur to nieszczęśliwy szczur. btw. to nieprawda ] mają dobre warunki życia poza klatką nie muszę się o nic martwić?
One chyba po prostu nie lubią być zamknięte w klatce, i nie chodzi tu o to, że czegoś im brakuje [posiadają wiele zabawek, dużo miejsca, poidełko oraz miskę z wodą, dwa domki, miseczki z jedzeniem i przekąskami oraz kolby] tylko myślę, że jest za to odpowiedzialna ich psychika.
Co uważacie? |
_________________ "Moda przemija, styl pozostaje"
Coco.
|
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Śro Cze 30, 2010 00:29
|
|
|
szczury codziennie powinny być wypuszczane na wybieg, minimum godzinę. Jeśli ich nie wypuszczasz, to tak - to jest psychika, że chcą wyjść. Gdy nie ma cię w domu, możesz zabezpieczyć drzwiczki karabińczykiem.
Pipi1906 napisał/a: | samotny szczur to nieszczęśliwy szczur. btw. to nieprawda | a to ma być jakiś żart, bo nie załapałam dowcipu? |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
ann_dalley
Dołączyła: 23 Wrz 2011 Posty: 5 Skąd: Śląsk :)
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 11:28 Uciekinierka
Zwierzątka: pies (1), koty (2), szczurki (3) |
|
|
Witam wszystkich
To mój pierwszy post na forum, ale proszę o wyrozumiałość, bo nie znalazłam podobnego przypadku
A mianowicie mam 3 szczurzyce od około 8 miesięcy (mieszkają w klatce 120x60x80) i z jedną z nich - Kluską mam mały problem... Mała jak to samiczka - żywe srebro: biega, skacze, wspina się itp. przy tym jest ze mną bardzo zżyta (potrafi cały dzień za mną chodzić po mieszkaniu, reaguje na imię itp.) problem w tym, że ogon za cel swoich harców wybrał mnie, po mnie skacze, wspina się, biega, nie odstępuje mnie na krok (szczury zamykam w klatce tylko na noc), sytuacja zaczęła mnie trochę niepokoić ostatnio, bo Kluska już 3 razy przegryzła w nocy dno klatki (m.in. dzisiaj około 2) i myk od razu do mnie. Tylko, że ona nie chce się raczej tulić, woli mnie wykorzystywać jako świetny plac zabaw (trochę uciążliwe w nocy), szczuras lubi sobie też poznaczyć teren (czyt. mnie ) a jej ulubionym miejscem są okolice mojej głowy... i tu pytanie: ja ją oduczyć przegryzania dna? A może macie jakiś sposób na szczuroodporne dno klatki? Z góry dziękuję za odpowiedzi
[ Komentarz dodany przez: karola: Pią Wrz 23, 2011 11:52 ]
Scaliłam z odpowiednim tematem. |
_________________ Kluska, Zuzia, Fibi <3 |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 11:32
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
ann_dalley napisał/a: | A może macie jakiś sposób na szczuroodporne dno klatki? |
Jeden: kratka nad kuwetą bez możliwości zejścia na ściółkę.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2578
Co do zachowania szczurzycy, czy jej koleżanki są od niej starsze? |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|