Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Agresja, szczur agresywny wobec ludzi
Autor Wiadomość
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Pon Paź 03, 2016 19:07   Nagla agresja u szczura
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


Hey;) mam taki problem z moją szczurzyca ( mam ją 2tygodnie).
Nela kiedy wchodze do pokoju chce żeby ją wypuścić z klatki, otwieram jej wtedy klatke i sama wyskakuje kiedy chce, chodzi tez gdzie chce, oczywiście pod nadzorem, żeby sobie krzywdy nie zrobila. Widać że nie ufa jeszcze bo ogon ma caly czas podniesiony jak chodzi po pokoju. Nagle zaczyna biegać bardzo szybko,, wtedy nie daje się w ogóle złapać i dotknąć i gryzie wszystko i wszystkich którzy staną na jej drodze. Takie syt się zdarzają nawet kiedy biega tylko na klatce (wychodzi górnym wejsciem). Później biega jak oszalała w klatce i przenosi np domek, rozwala miski z jedzeniem itd. Nie wiem co robic, miałam wcześniej szczura, także wydawało mi się że z nią też dam sobie radę. Dodam że jak spokojnie sobie boega podchodzi normalnie do mnie, moge ja głaskać i jest wszystko ok. Nie biegała jeszcze dluzej niz 10 min bo wtedy juz zaczyna wariowac i wkladam ja do klatki lub ją tam zapedzam






Scaliłam temat z istniejącym.
Ostatnio zmieniony przez agathe1988 Pon Paź 03, 2016 19:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
agathe1988 



Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 919
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 03, 2016 19:50   
   Zwierzątka: Cała 16 w <3


Kanasiaaa, czy Twoja szczurzynka ma towarzystwo? Możliwe, że najzwyczajniej w świecie nudzi się na wybiegu, bo nie ma z kim się poganiać i pozwiedzać nowych kątów. Skoro biega jedynie 10 minut i demoluje klatkę, to wyraźny znak, że wybiwg był za krótki. Szczurki lubią eksplorować, poznawać nowe tereny .Kolejna kwestia- próbowałaś ją jakoś oswajać? Nie napisałaś, skąd ją masz, a zgadywać nie chcę.
_________________
Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*]
 
 
     
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 08:20   
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


agathe1988 napisał/a:
Kanasiaaa, czy Twoja szczurzynka ma towarzystwo? Możliwe, że najzwyczajniej w świecie nudzi się na wybiegu, bo nie ma z kim się poganiać i pozwiedzać nowych kątów. Skoro biega jedynie 10 minut i demoluje klatkę, to wyraźny znak, że wybiwg był za krótki. Szczurki lubią eksplorować, poznawać nowe tereny .Kolejna kwestia- próbowałaś ją jakoś oswajać? Nie napisałaś, skąd ją masz, a zgadywać nie chcę.


Mam ją ze sklepu zoologicznego, nie ma towarzystwa, wkladam ja tak szybko do klatki bo biega bardzo szybko, odwraca się tak jakby ataku paniki dostała. Nie ma towarzystwa, chociaz zastanawiam sie czy nie dokupic jeszcze jednej, bo mam dwie klatki.

Oswajanie wygladalo tak, ze pierwszego dnia nie bala sie jak wyjelam ja z klatki ( bo chcialam jej domek wstawic), dlatego pobiegala po mnie. 2 dni pozniej zmienilysmy srodowisko (inny dom, bo wyjechalam z nia na studia) i nastepnego dnia po przeprowadzce ugryzla mnoe pierwszy raz jak wsadzilam reke do klatki. Dodam, ze w dawnym miejscu byla na biurku, gdzie caogle bylo jasno, a tu jest na podlodze, miedzy regalami (jest raczej zacienione miejsce tak jak szczyry zazwyczaj lubia).
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 08:29   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Kanasiaaa, no jak się bierze ze sklepu to zwykle są problemy ;) Natomiast problemem jest to, że szczury są silnie stadne. Muszą być dwie tej samej płci minimum. Szczurzy wybieg powinien trwać godzinę najmniej, jeśli nie dłużej. Następnej szczurzycy już nie kupuj w sklepie - jest sporo do adopcji.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 08:43   
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


Layla napisał/a:
Kanasiaaa, no jak się bierze ze sklepu to zwykle są problemy ;) Natomiast problemem jest to, że szczury są silnie stadne. Muszą być dwie tej samej płci minimum. Szczurzy wybieg powinien trwać godzinę najmniej, jeśli nie dłużej. Następnej
szczurzycy już nie kupuj w sklepie - jest sporo do adopcji.


Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli :) pierwszego szczurka tez mialam samego i dawala radę, ale biegała do 2-3h dziennie. A co zrobic zeby ta troszke sie uspokoila? Przeczekac jej panike w pokoju zeby zobaczyla ze nic jej nie grozi?
 
     
FaerielDeVille 
Quendi



Dołączyła: 05 Mar 2012
Posty: 603
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 09:07   
   Zwierzątka: -


Kanasiaaa napisał/a:
Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli

Jeśli na olx lub gumtree - nie bierz stamtąd, to pseudohodowla.

Adoptuj jej koleżankę, szczury uczą się od siebie nawzajem i łatwiej się oswajają, kiedy mają towarzystwo swojego gatunku.
_________________
 
     
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 09:12   
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


FaerielDeVille napisał/a:
Kanasiaaa napisał/a:
Widzialam nawetogloszenie z domowej hodowli

Jeśli na olx lub gumtree - nie bierz stamtąd, to pseudohodowla.

Adoptuj jej koleżankę, szczury uczą się od siebie nawzajem i łatwiej się oswajają, kiedy mają towarzystwo swojego gatunku.


A wtedy co z klatką? Mam 2 klatki wiec, na poczatku nie byloby problemu. A potem? Moglyby być 2 w jednej klatce? Bo mam jedna klatke średniej wielkosci, wydaje mi się ze jakby duzo biegały to ta by im starczyła.
 
     
agathe1988 



Dołączyła: 24 Maj 2015
Posty: 919
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 09:13   
   Zwierzątka: Cała 16 w <3


Kanasiaaa, "domowe hodowle", to nadal pseudo. Zajrzyj na grupę fb Szczurze adopcje. A co do szczurki, to musisz po prostu poświęcić jej więcej czasu, by przekonała się do Ciebie. Daj jej jakąś starą, znoszoną bluzkę, którą później można wyrzucić- szczurka zapozna się z Twoim zapachem. Wybiegi możesz jej organizować na łóżku (stawiasz klatkę na łóżku, siadasz obok i czekasz, aż szczurek sam wyjdzie).
I koniecznie doadoptuj jej towarzystwo- Twoja osoba niestety nie zastąpi drugiego szczurka (druga też samiczka, bo nie popieramy rozmnażania na własną rękę).

Edit:
Klatka na 2 ogonki MUSI mieć minimalnie 70x40x60cm. To absolutne minimum. Szczurki poddaje się procesowi łączenia( opisany tutaj ) i stają się wtedy stadem.
_________________
Na zawsze w sercu: Dumbo [*] Dabi [*] Abu [*] Dropsik [*] Gucio [*] Bubuś [*] Mount [*] Tadeusz of Zirrael Rattery [*] Everest [*] Homer [*] Thor [*] Dover [*] Otto [*] Puci [*] Navaho Incredible Rats [*] Powhatan Incredible Rats [*]
Ostatnio zmieniony przez agathe1988 Wto Paź 04, 2016 09:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Wto Paź 04, 2016 09:15   
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


agathe1988 napisał/a:
Kanasiaaa, "domowe hodowle", to nadal pseudo. Zajrzyj na grupę fb Szczurze adopcje. A co do szczurki, to musisz po prostu poświęcić jej więcej czasu, by przekonała się do Ciebie. Daj jej jakąś starą, znoszoną bluzkę, którą później można wyrzucić- szczurka zapozna się z Twoim zapachem. Wybiegi możesz jej organizować na łóżku (stawiasz klatkę na łóżku, siadasz obok i czekasz, aż szczurek sam wyjdzie).
I koniecznie doadoptuj jej towarzystwo- Twoja osoba niestety nie zastąpi drugiego szczurka (druga też samiczka, bo nie popieramy rozmnażania na własną rękę).


Sama jest dosc śmiała, sama wychodzi z klatki ponchwili jak tylko otworze klatke, na tyle zaufała żeby wyjsc, potem panicznie biega jakby szukała tej klatki. Czyli przeczekać jej panikę i pilnowac żeby krzywdy nie zrobiła a jie wkładać do klatki?

[ Dodano: Czw Paź 06, 2016 08:20 ]
I co zrobić z gryzieniem? Dziś 3 razy zdążyła mnie ugryźć jak poprawiałam jej drabinkę w klatce. Poza klatką też gryzie, chociaz rzadziej :/
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 08:46   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


Kanasiaaa, nam cały czas chodzi o adopcję koleżanki do wspólnego mieszkania z Twoją szczurą. Szczury są zwierzętami wybitnie (!) stadnymi. Naprawdę różnicę tę widać dopiero, kiedy ma się co najmniej 2.
Miałam podobny przypadek na samym początku swojej szczurzej przygody. Stefan był kupiony w sklepie, mimo naszych prób, nie dawał się oswoić - w akwarium, w którym wtedy mieszkał, sprawiał wrażenie zwierzęcia autystycznego, a na zewnątrz się chował lub gryzł.
Tak właśnie trafiłam tu na forum. Dowiedziałam się, że potrzebny mu kolega. A Czesio załatwił sprawę za nas ;)
Warto wziąć pod uwagę, że szczur potrzebuje towarzystwa cały czas, nie tylko wtedy, kiedy my możemy je zapewnić.
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
jokada 



Zaproszone osoby: 2
Dołączyła: 08 Sty 2007
Posty: 2391
Skąd: w-wa, żoliborz
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 10:12   

W przypadku szczurzycy z nieznanego źródła - warto by było wykluczyć ciążę
zanim zaadoptuje się kolejną...
_________________
Skunksik / Robin <:3 )~
 
     
limomanka 



Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 6679
Skąd: Koty na Górnym Śląsku
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 11:02   
   Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza


jokada ma niestety rację. Ze sklepu czy pseudohodowli szczurzyce często przynoszą taką kinderniespodziankę.
A nieufne zachowanie czasem też może świadczyć o tym stanie.
_________________
Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?

Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 17:44   

Kanasiaaa, co rozumiesz przez "gryzie"? Łapie zębami, przerywa skórę, gryzie do krwi? Najprawdopodobniej jest to efekt nieufności. Możesz jej podować jakiś przysmak (np jogurt) na palcu, żeby zmieniła nastawienie do ręki
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Kanasiaaa 


Dołączyła: 03 Paź 2016
Posty: 11
Wysłany: Czw Paź 06, 2016 20:37   
   Zwierzątka: Szczur (samiczka)


Niamey napisał/a:
Kanasiaaa, co rozumiesz przez "gryzie"? Łapie zębami, przerywa skórę, gryzie do krwi? Najprawdopodobniej jest to efekt nieufności. Możesz jej podować jakiś przysmak (np jogurt) na palcu, żeby zmieniła nastawienie do ręki


3 razy ugryzła do krwi byly to sytuacje jak poprawialam jej drabinke w klatce.
Kilka razy w klatce złapała zębami delikatniej.
Dawalam jej kilka razy jogurt i wtedy delikatnie lapie palec, oblizuje go. Jedzenie chętnie z ręki bierze.

Poza klatką złapała zębami pare razy przy probie wzięcia jej na rece, od razu paniki dostaje, bo po chwili bycia na rękach od razu robi kupki. Próbowałam tez jak byla na kolanach dawwc jej jedzenie, jednak jest tak skupiona żeby uciec że nie wezmie nic ode mnie.

[ Dodano: Czw Paź 06, 2016 23:26 ]
Jokada, mam ja 2.5tygodnia atakze już by chyba było widac ze ma wiekszy brzuch, a Nela jest chudzinka jak na razie;) wydaje mi się że ciążę można wykluczyć
_________________
Kanasiaaa

Szczurki: Nela, Śnieżka (*)
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Paź 07, 2016 09:35   

Kanasiaaa, staraj się więc ją dalej oswajać i karmić z ręki, to wymaga czasu, zaufanie to nie prosta rzecz do zbudowania. Najbardziej pomaga obecność drugiego szczura, który jest chętny do kontktów z człowiekiem, wtedy dzikus uczy się przez obserwację.
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.48 sekundy. Zapytań do SQL: 12