Alloszczur

[FaerielDeVille]

1. Liczba szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samiec

3. Wiek szczurów: ok. 3 miesiące

4. Miasto: Warszawa

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: Do każdego miasta, które posiada dobrego specjalistę od szczurów.

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: Ma uszkodzone oczko, które prędzej czy później będzie musiało zostać usunięte - póki co jest w stabilnym stanie, ale dla jego dobra zalecana jest amputacja. Wymaga również zabiegu usunięcia górnych siekaczy (dolne były martwe i zostały usunięte już jakiś czas temu). Wymaga karmienia wyłącznie papkami.

7. Charakter, usposobienie szczurów: Przyjazny, ciekawski

8. Stosunek szczurów do człowieka: Przyjazny

9. Stosunek do innych szczurów: Nie wiadomo, nigdy nie miał kontaktu z innymi szczurami

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: Jestem DT

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia: -

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: -

13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone: -

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: Wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy adopcyjnej.

16. Zdjęcia szczurów: https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13263680_1061877157211729_8010107354669208333_n.jpg?oh=d9e41841bc609da17e81ad93646ad2dd&oe=5799CFC6

17. Kontakt: Przez fanpage DT Lorien (https://www.facebook.com/Dom-Tymczasowy-Lorien-191304111222898) lub mailowo: misiek.zelek@o2.pl

18. Kilka słów o szczurze: Pchełek wymaga karmienia wyłącznie papkami ze względu na to, że nie ma czym gryźć. Póki górne siekacze nie zostaną usunięte, wymaga regularnego ich podcinania.
Dodam jeszcze, że Pchełek jest znacznie mniejszy, niż zwykły szczur. Rośnie bardzo powoli i nigdy nie osiągnie rozmiarów normalnego szczura.
Do umowy adopcyjnej załączę historię leczenia - żeby wet wiedział, z czym się Pchełka je.

[FaerielDeVille]

Pchełek nadal szuka domu. Do mniej więcej połowy lipca może u mnie zostać, jednak ze względu na leczenie w Medicavecie i moją przeprowadzkę, nie będzie mógł u mnie dłużej czekać.
Czy są jacyś chętni?

[Ebia]

PaniCiurowa, to tylko Twoja decyzja, ale może warto nie ograniczać adopcji tylko do W-wy? Osobiście znam nimimum 3 wetów w Łodzi, którym oddałabym większość przypadków. Innych miast nie znam, ale przecież tam też są dobre lecznice, które mając dokładny opis historii choroby poprowadzą dalej leczenie Pchełka

[quagmire]

PaniCiurowa, może też rozważ Trójmiasto, skoro dr Bartoszuk się tam przeprowadziła

[aresarma]

Tak, są chętni, wysyłałam maila, zero odzewu.

[FaerielDeVille]

Ebia, quagmire, wezmę to pod uwagę

aresarma, najwyraźniej go nie dostałam, bo bym odpisała.

[FaerielDeVille]

Można zamknąć temat, finalnie Pchełek zostaje ze mną i laajtem, i będzie połączony z jego dwoma wistarami.