Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Krwawienie z dróg rodnych
Autor Wiadomość
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Czw Lis 26, 2015 19:12   
   Zwierzątka: szczurze damy


Posty wydzielone z tematu 'ropomacicze'.
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lis 26, 2015 21:18   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


monijjca, a dostaliście jakieś leki przeciwkrwotoczne? Do 8.12 strasznie daleko :/
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
monijjca 
PaniPasiukowa



Dołączyła: 10 Lis 2014
Posty: 257
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 15:49   
   Zwierzątka: pasiukowe


Tak. Mała dostała wczoraj zastrzyki i leki doustne i jutro znów mamy wizytę. No troche daleko....Ale co zrobić :( Zadnego innego weta i dobrego szczurzego chirurga nie mamy w okolicy...

EDIT: cholerka, mała w południe krwawiła troche.. była brudna.. A teraz leci jej taki jasno żółtawy śluz.. Nie wiem czy smierdzi owy płyn, bo grypa mnie dopadła i katar mam przeraźliwy...
_________________
:serducho: INCREDIBLE Rats hodowla szczurów rodowodowych :serducho:

Tosia, Zosia, Lola, Pepper, Temida, Amelia, Fleur, Thyri, TraumTanzerin zwana Alicją, Catwoman, Czarna pcheła, Francessca ♡


(*) Nikt nam nie powiedział kiedy mamy się pożegnać, ile mamy czekać aby znowu się pojednać.. - Na zawsze w moim :serducho:
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Lis 29, 2015 22:09   
   Zwierzątka: brak


monijjca, skoro czas oczekiwania na kastrację jest tak długi, może warto na razie podać cyklonaminę? Zwiększa krzepliwość krwi i w niektórych przypadkach pomaga na zatamowanie krwawienia, stosowałam u szczurzyc zbyt starych na kastrację.
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
monijjca 
PaniPasiukowa



Dołączyła: 10 Lis 2014
Posty: 257
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: Pon Lis 30, 2015 17:13   
   Zwierzątka: pasiukowe


smeg, Miała podany ten lek :) Wczoraj i dziś już nie było żadnych wycieków, więc jest dobrze. Peperka od czwartku do soboty schudła 10g, aktualnie ją podtuczamy. Jak się obudzi to zważe ją czy już powróciły do niej te gramy :)
_________________
:serducho: INCREDIBLE Rats hodowla szczurów rodowodowych :serducho:

Tosia, Zosia, Lola, Pepper, Temida, Amelia, Fleur, Thyri, TraumTanzerin zwana Alicją, Catwoman, Czarna pcheła, Francessca ♡


(*) Nikt nam nie powiedział kiedy mamy się pożegnać, ile mamy czekać aby znowu się pojednać.. - Na zawsze w moim :serducho:
 
     
Mariolkaaa 


Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 2
Wysłany: Pią Sty 08, 2016 15:28   Guz/opuchniete drogi rodne, lekkie krwawienie z dróg rodnych

U mojej Sabinki zauważyłam jakiś czas temu kulkę wyglądającą na guzka. Od razu udałam się z tym do weterynarza w swojej miejscowości. Weterynarz bez jakichkolwiek badań stwierdził, że to nowotwór którego nie da rady wyleczyć, ponieważ szczurka jest już starsza i może tego nie przeżyć. Dziś doglądałam jej i od czasu do czasu pocieka jej trochę krew. Parę dni temu " kulka" zmniejszyła się jednak na następny dzień powiększyła i tak samo wygląda do tej pory. Szczurka je normalnie, na wybiegu biega i hasa bardziej niż jej siostra którą zmusza do zabawy. Pojutrze wybieram się do weterynarza w innej miejscowości, który mam nadzieję jest bardziej kompetentny i nie jest weterynarzem z przymusu.

Moje pytanie brzmi : co do tego czasu robić żeby nie wdało jej się żadne zakażenie. Mogę przemywać to jakimiś ziółkami? może jakaś maścią ? krewka jej zasycha i robi się czarna, zmywam to delikatnie patyczkiem zamoczonym w wodzie.
 
     
oxxy 



Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 1116
Skąd: Bytom
Wysłany: Pią Sty 08, 2016 16:01   
   Zwierzątka: koty sztuk dwie


Mariolkaaa, jeśli krwawienie jest z dróg rodnych to wizyta pojutrze może być za późno. W takich przypadkach liczy się czas - skąd jesteś? Idź do polecanego na forum weterynarza - Tutaj masz spis polecanych lecznic. Jeśli jest to krwiomacicze to szczur może się bardzo szybko wykrwawić. Lecznice polecane powinny przyjąć Cię bez kolejki i umawiania się - krwiomacicze to stan zagrożenia życia.

Przeniosłam do odpowiedniego tematu. Następnym razem użyj proszę opcji "szukaj" zanim założysz nowy wątek.
_________________
:lapa: "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś." :lapa:
 
     
monijjca 
PaniPasiukowa



Dołączyła: 10 Lis 2014
Posty: 257
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: Nie Sty 10, 2016 02:10   
   Zwierzątka: pasiukowe


Mariolkaaa, przy krwiomaciczu szczur może ci w jednym momencie hasać i się cieszyć a za chwile stracić chęci na cokolwiek, łącznie z jedzeniem.. Leć jak najprędzej do weta, no i kciuki oczywiście :kciuki: :kciuki:
_________________
:serducho: INCREDIBLE Rats hodowla szczurów rodowodowych :serducho:

Tosia, Zosia, Lola, Pepper, Temida, Amelia, Fleur, Thyri, TraumTanzerin zwana Alicją, Catwoman, Czarna pcheła, Francessca ♡


(*) Nikt nam nie powiedział kiedy mamy się pożegnać, ile mamy czekać aby znowu się pojednać.. - Na zawsze w moim :serducho:
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sty 10, 2016 11:54   
   Zwierzątka: brak


Ja tylko dodam, że leczenie polega na operacyjnym wycięciu macicy i pozostałych narządów rodnych (kastacja). Przy okazji jednego zabiegu niektórzy weterynarze potrafią przeprowadzić na raz i kastrację, i wycięcie guza, więc warto to zaproponować. To prawda, że u starszych szczurów jest ryzyko nieprzeżycia zabiegu, ale bez jego przeprowadzenia też nie zostanie jej dużo czasu. Według mnie warto zaryzykować, bo jest szansa na poprawę. W jakim dokładnie wieku jest Sabinka?
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
Mariolkaaa 


Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 2
Wysłany: Śro Lut 03, 2016 16:27   

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, Sabinka ma się dobrze. Poszłam do weterynarza i okazało się że ma nicowanie macicy. Ogólnie ma 2,5 roku. Lekarz zrobił serię zastrzyków i zalecił skraplanie ekstraktem z kory dębu lub brzozy. Stwierdził, że nie klasyfikuje się na stół operacyjny. Dostała antybiotyki i przestało się babrać. dziś idziemy znów na wizytę. Po zastrzykach zaostrzył się się apetyt, na wybiegu płata psikusy i ogólnie nabrała jeszcze więcej energii
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 11