To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Pomarańczowe plamy na skórze i ogonie. (Samce, samice)

AngelsDream - Pon Gru 17, 2007 15:54

Nisia, absolutnie nie działa. Steryd przy wątrobie Grottiego, to... chyba bym mu musiała dołek wykopać i go położyć. Zresztą te fale futrzenia i przerzedzania nie są z niczym związane, więc alergia odpada.

Boraś jest zółty i histeryczny, ale to raczej safanduła, więc na razie jajka zostaną. Czeka nas większy wyczyn.

Andzia - Śro Gru 26, 2007 16:36

A ja dziś też zauważyłam u Genta ten pomarańczowy łupież.Od czasu do czasu się drapie ale nie jakoś strasznie i nie ma żadnych ranek. pomarańczowa skórka jest tylko na pleckach więc to chyba to o czym piszecie. Mi to jakoś nie przeszkadza...jemu też nie prawda??
AngelsDream - Śro Gru 26, 2007 18:41

Andzia, do pewnego momentu nie będzie mu to przeszkadzać, ale warto to obsrwować. Pomagają kąpiele w nizoralu :)
Andzia - Śro Gru 26, 2007 19:02

AngelsDream, dzięki :mrgreen: i tak pójde do weta żeby go osłuchał i przy okazji zerknie na ten łupież. A gdzie doczytam jak te kąpiele wykonywać?
AngelsDream - Śro Gru 26, 2007 19:11

Off-Topic:
Andzia, proszę: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2201 :mrgreen:

Andzia - Śro Gru 26, 2007 19:16

Off-Topic:
AngelsDream, dziękuje :*

AngelsDream - Śro Sty 09, 2008 15:28


Na poczatek powód całej imprezki: po lewej Grotti, po prawej Ghost.

To jest ten lepszy moment. Można sobie wyobrazić, jak to wyglądało, gdy było gorzej.

Zobaczymy na ile pomoże kastracja.

[Niestety zabieg przeżył tylko Ghost :( ]

Nisia - Śro Sty 09, 2008 15:48

AngelsDream napisał/a:
Niestety zabieg przeżył tylko Ghost

Tak mi przykro....

Rzeczywiście, skóra nie w najlepszym stanie. Co ciekawe, Alifek ma podobne plamy. Jest kastrowany, wetka stwierdziła tylko świerzba. Wydaje mi się, że to może być łojotok lub inne problemy skórne związane z wiekiem (też mu się futerko przerzedziło).
A propos futerka. Chłopaki mieli takie rzadkie? To normalne było?

AngelsDream - Śro Sty 09, 2008 16:02

Nisia, u nich to jest gęste futro. Bywało dużo gorzej, aż do poziomu ran. I huśtawka - czasem ok, czasem tragicznie. Stąd kastracja.
Nisia - Śro Sty 09, 2008 16:06

AngelsDream napisał/a:
u nich to jest gęste futro

Takie jak normalnie u standardów? Mam na mysli ilosć włosów na danej powierzchni.
Bo wydaje mi się, że przy kręconych włosach optycznie wyglądają na rzadsze.

AngelsDream - Śro Sty 09, 2008 16:11

Nisia, chodziło mi o to, że na zdjęciach to ich jeden z najlepszych momentów. Normalnie były dużo bardziej przerzedzone. Być może wynika to z dodatku: velveteen/satin. Nie wiem. Zobaczymy, jak będzie z Ghostem. To wiele wyjaśni.
Asaurus - Śro Sty 09, 2008 17:09

One prawie w ogóle nie mają podszerstka, tylko właściwe długie włosy, do tego kręcone więc nie układają się równo przy sobie jak u standarta i powstają dziury przez, które widać skórę. Jako maluchy były mocniej owłosione teraz im takie gęstsze futro zostało tylko na brzuchu, tam gdzie nie mają takiej pomarańczowej skóry. Z tego wnioskujemy powiązanie przerzedzania się futra z pomarańczową skórą.
Layla - Śro Sty 09, 2008 17:10

Zauważyłam, że Ludwik na plecach, gdzie ma pomarańczowy łupież, ma także przerzedzone futro.
AngelsDream - Śro Sty 09, 2008 17:12

Layla, bo to bardzo obciąża skórę. Pewnie dlatego.
Asaurus - Śro Sty 09, 2008 21:23

Layla, a zarazem pewnie swędzi, więc szczur sie tam drapie, a to odbija się na gęstości futra.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group