Zobacz temat - Oferta warszawskich lecznic

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Alloszczur Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Pytania, porady i dyskusje - Oferta warszawskich lecznic

Dori - Pon Lis 28, 2011 15:01

Bel, jest jeszcze dr Mikłusz i Hematowet ;-)

Bel - Pon Lis 28, 2011 15:03

Dori, Mikłusz nie zna się na szczurach jak dla mnie a w Hematowecie leczę owszem ale jak potrzeba np. ekg to nie ma.

Oli - Pon Lis 28, 2011 15:07

Bel napisał/a:

to ja jednak wolę poczekać w kolejce bez wkurzania się, że od 3 h powinnam mieć wizytę. A skoro wiadomo, że jednemu wystarczy 15 min a drugiemu potrzebna aż godzina to jak tu robić zapisy? wiadomo, że trzeba będzie czekać. Więc zapisy to pomyłka.

jak chcesz sobie po 6-8 h czekać, bo tak bywa w Ogonku to spoko, ja bym wyszła z siebie. przy zapisach na godzinę wiem przynajmniej, że wet mnie nie olewa i nie prowadzi sobie pogawędek prywatnych, tylko faktycznie zajmuje się zwierzakiem i stara się jak najszybciej go zdiagnozować i mu pomóc.

Bel, jesteś ślepa, bo chociażby na 3!!! pozycji od góry jest dr Maciej Mikłusz

nie umiesz czytać widocznie

Bel - Pon Lis 28, 2011 15:09

Oli, widocznie nie jestem aż tak ślepa bo pisałam, że Mikłusz nie ma dla mnie nic wspólnego z wetem który się zna na gryzoniach

Oli - Pon Lis 28, 2011 15:14

no i w takim razie pisz, że DLA CIEBIE nie ma żadnego innego weta jak tylko Ogonek i MedicaVet, a nie, że w ogóle w Warszawie.

Mnie niejednokrotnie pomogła np. dr Kryspin, u niej nie ma nigdy kolejek.

AngelsDream - Pon Lis 28, 2011 15:15

Oli, tego samego dnia robiłam RTG u doktora Kliszcza, bez zapisu. Nie czekałam dłużej niż 20 minut, wszystko poszło dość sprawnie, ale faktycznie - mi chodziło tylko o badania. Wyniki zanosiłam następnego dnia innemu lekarzowi, bo na razie nie planuję na stałe leczyć szczurów w Ogonku.

Dori - Pon Lis 28, 2011 15:19

O, a ciekawe co z dr Blanc. Daaaaawno mnie u niej nie było...

Bel - Pon Lis 28, 2011 15:19

Część sprawdzałam i to tragedia (Anima,Elwet,Mikłusz), dr.Blanc nie operuje a niestety gdybym miała wizytę na cito oprócz weta przy Katalońskiej to do każdego innego szczur po drodze by padł

Dori - Pon Lis 28, 2011 15:20

A no nie, ona chirurgiem nie jest.

Oli - Pon Lis 28, 2011 15:22

Bel, a ja znam opinię z drugiej strony, że Ty do łatwych i miłych klientów nie należysz

Anonymous - Pon Lis 28, 2011 15:35

Off-Topic:

sory że się wtryniam, ale generalnie to chyba klient nie ma obowiązku być ani miły ani łatwy, za to wet ma obowiązek obsłużyć klienta na najwyższym poziomie niezależnie od sympatii bądź antypatii w stosunku do niego

Pyl - Pon Lis 28, 2011 15:39

Off-Topic:

mataforgana, coś w tym jest, ale wet też człowiek. Jak ktoś jest dla niego niemiły to w nastej godzinie pracy i wet może nie wytrzymać - tak zupełnie po ludzku, bez premedytacji. Szczerze mówiąc, to mam ciągle kupę pretensji do wetów w Warszawie, ale podziwiam ich za to jak dzień w dzień do 22-24 a czasem i później przyjmują jakichś marudzących klientów z ich ciągle chorującymi zwierzakami

karola - Pon Lis 28, 2011 15:39

Ja grzecznie proszę o zaniechanie dochodzenia kto jest grzecznym klientem, a kto nie. To nie temat na takie dyskusje. A jak musicie to macie pw.

Oli - Pon Lis 28, 2011 15:43

mataforgana, mnie chodziło o to, że tam, gdzie dla Bel jest beznadziejnie, dla 10 innych osób może być bardzo fajnie i profesjonalnie, bo ona jest niełatwym klientem nie stricte pod względem bycia miłą. Chodziło mi o to jak odbiera lecznicę i wetów, nierzadko nadinterpretując lub wymagając gwiazdki z nieba.

Anonymous - Pon Lis 28, 2011 16:14

polonistka napisał/a:

Ja w Medicavecie zwykle wchodzę o tej godzinie, o której jestem zapisana, mc mogę się umawiac na godziny poranne lub przedpołudniowe. Na popołudniowe jeździ aksymalnie z półgodzinną obsuwą. Ale z jednym zastrzeżeniem - mam elastyczna pracę, więc umawiam się na godzine poranne lub przedpołudniowe. Na wizyty wieczorne jeździ zwykle mąż i jemu zdażyło się czekać dłużej, ale chyba maksymalnie 45 minut.
Co nie zmienia faktu, że z drobniejszymi sprawami uciekam do pobliskiej lecznicy, czyli do Lupusa, gdzie dr Ada Guzińska przyjmuje bez zapisów, od ręki i znacznie taniej.

A dobrych lecznic szczurzych jest zwyczajnie za mało...

Ja mam na szczęście podobnie, moge przyjeżdzać o dowolnej porze więc zwykle zapisuje się rano i nie czekam. Ale też mi się zdarzyło wieczorem wejść do gabinetu z 2h obsuwą. Trudno, czasem tak bywa. Ostatnio przeze mnie niestety też ktoś musiał czekać bo okazało się, że sprawa jest pilna. Wolę jednak pojechać do specjalisty i posiedzieć w poczekalni, niż trafić na kogoś kto nie będzie wiedział co i jak. Jak rok temu poszłam do przychodni pod domem zapytać się czy wetka rozpoznałaby płeć u szczura to zrobiła wielkie oczy i zaczęła coś dukać. Innym razem jak na szybko musiałam jechać ze szczurem na szycie to w Animie, jakaś pani, która ponoć zna się na szczurach, tak go zasznurowala, że potem ledwo dało się nitki powyciągać.

Idź do strony: « 1 2 3 «» 14 15 16 «» 20 21 22 »