Alloszczur

Yshia

Temat dotyczący wszystkich warzyw i owoców jakie podajecie szczurasom do jedzenia. Które są najzdrowsze, a które są najchętniej zjadane?

Moje anty-zdrowo-żywnościowe szczury jedzą jedynie świeże ogórki i czasem jabłka.Te drugie (tzn. jabłka) to tak tylko dla smaku, poskubią, poliżą, nacieszą się i zostawiają..
Poza tym próbowałam z innymi warzywami i owocami, ale nawet tego nie ruszają..
A jak sprawa wygląda u Waszych szczurów?

AngelsDream

Yshia, różnie zależy od dnia i humoru. Moje są wszystkożerne, naprawdę. Nie widziałam jeszcze rzeczy, której nie próbowałyby zjeść lub nie zjadły. Marchewka, salata i jablka to faworyci.

Azi

Na jabłka się obrażają, za to mile widziana jest marchewka, sałata, burak czerwony...

Ogólnie chetniej jedza te warzywa, które moga "upolować" na stole i te, których pani nie chce dać

Chesti

Moje najchętniej jedzą brokuły (Che ma na ich punkcie fioła), poza tym z warzyw najszybciej znikają: ogórek, pomidor, papryka, sałata, kapusta pekińska, kalafior.
Niecierpią surowej marchewki (w przeciwieństwie do gotowanej)

Z owoców chyba ulubionym jest banan, a poza tym: jagody, arbuz, jabłko, gruszka, porzeczki.

Nie wiem dlaczego nie przepadają za truskawkami i malinami (no chyba, że są w postaci deserku HiPP Truskawki i maliny z jogurtem).

kasia_123

z owoców to najszybciej znikają u moich panienek: melon, arbuz, wiogrona, brzoskwinie, nektarynki, ananas i troche innych
z warzyw to rzodkiewka jest na pierwszym miejscu a później marchew, ogórek, papryka, sałata, kalafior ...
własciwie to mało czego nie jedzą

Viss

Moje nie przepadaja jakoś za owocami. Oczywiście arbuz, melon, ale cała reszta nie bardzo im wchodzi. Uwielbiaja brzoskwinie z puszki, ale to ma niewiele wspólnego ze zdrową żywnością...
Z warzyw: pomidory, ogórki, kalafior (surowy i gotowany), sałaty sie boją, ale nie odgadłam czemu :lol:

kalarepka, buraczki gotowane-szaleją, włoszczyzna. Pietruszka je odstrasza

Lubią też wszelkiego rodzaju kabaczki, patisony, oberżyny itp. Ale tylko ziemniaki znikają zawsze i wszędzie, o każdej porze.

AngelsDream

A właśnie - gotowane ziemniaki też bardzo lubią moje szczurasy.

sachma

ogorki, marchewki, jablko - surowe
ziemniaki, marchew, brokuly, groszek - gotowane

ostatnio Bojka dobierala sie do mojej miski.. myslalam ze chodzi jej o jablka, wiec dostala kawalek ktory momentalnie wyplula... dalam jej miseczke zeby sama wybrala jakiego owoca chce.. a ta zolza zwinela mi ostatni kawalek mandarynki

wiem wiem, cytrusow nie podajemy

ale jak patrzy tymi wielkimi oczami to nie potrafie jej jedzeniazabrac.. :roll:

falka

Ja nawet nie wiem od czego zacząć - moje ściury są wszystkożerne. Warzywa: pomidory, fasolka szparagowa, ziemniaki, kukurydza świeża i z puszki, groszek świeży i z puszki, kalafior, brokuły, ogórek, marchewka raczej gotowana. Owoce: banany (Oczko je lubi, a Skrętka ją naśladuje), winogrona, jabłka w niewielkich ilościach, mandarynki, arbuzy mniam mniam. Suszone gruszki, ogórki, brokuły. Najlepsze jest to, że Oczko wszystko obiera np. groszek puszkowy obiera z łupinki, a Skrętka po niej zjada te łupiny

edit:
sachma, z cytrusami to chodzi o facetów, ja dziewczynom czasem daję kawałek mandarynki

hefi

A ja już miałam 4 szczurki i zauważyłam, że każde lubi (lubiło) gotowaną marchewke... Surową gardzą i jak im daje to jest może 2 razy tknięta...

Viss

U mnie to samo. Jeszcze nie widziałam, żeby surowa została zjedzona, co innego ugotowana. Ale to samo jest z zielonym groszkiem. Gotowany w każdych ilościach, surowy nigdy.

Sileas

U mnie dziewczyny z warzyw faworyzują gotowanego ziemniaka i sałatę. Zwykle znika dość prędko. Marchewki nie tykają. Jedzą chętnie świezego ogórka - ale tylko to najbardziej miękkie w środku, zostawiając całkiem spore kawałki potem. No i oczywiście kukurydza, to znika też dość prędko. Kalafior, brokuły, pomidory nie przechodzą wcale.

Z owoców to ... hm. Jabłko jedzą niechętnie, ot troszkę poskubią. Winogron nie ruszały wcale, gruszki też. Banany jedzą - jeżeli nic innego im nie dam, to łaskawie... Owocowych gerberków w ogóle tez nie tykają. Jakieś takie antyowocowe są... więc wciskam im witaminki do poidełka, wiec może w ogóle nie czują zapotrzebowania..?

KasiaGdańsk · Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 29 Skąd: Rumia

Moje dziewczyny jedzą-
gotowane: ziemniaki, brokuły, kalafior, marchew, kukurydzę, cykorię. surowe:kapusta pekińska, pomidory, por, czyli to co jest w mojej sałatce oczywiście nie doprawionej, bo zanim to zrobię już kradną

Z owoców jedzą maliny, jabłko z łaską, banany,truskawki, no i reszta czasem z kradzieży..

helen.ch · Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 2799 Skąd: Zielona Góra

Moje oddałyby wszystko za świeże banany i gotowane brokuły z marchewką, gotowanego ziemniaka wyrywają sobie z łapek, a ogórek to przysmak obu. Pomidorka zjedzą ale bez szaleństw, skubną sałatę, marchwi surowej i jabłka nie ruszą. Kukurydza w każdej postaci znika migiem.

Gość

U moich rzadzi banan, winogron, gruszka, arbuz, zjadaja tez jablka, ale bez entuzjazmu.
Z warzyw to:
gotowane- brokul, kalafior, ziemniak, kukurydza, groszek, fasola szparagowa, szpinak
surowe - marchew, szpinak no i ........cebula :shock:

.