|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Karena Pią Sty 29, 2016 20:58 |
Nowotwór w rodzinie Bebesin K |
Autor |
Wiadomość |
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 10:43 Nowotwór w rodzinie Bebesin K
|
|
|
To nie temat miotu, ale tyczy się ich jak najbardziej.
Niestety, niedawno odeszła Bebesina Kibibi, siostra mojej Krupej oraz Klenota.
Kibibi była matką miotu M Zirrael Rattery i R Zirrael Rattery, a także babcią miotu T zirrael rattery.
Krupej to mama miotu kontrolnego G Rat`s Troop, a Klenot ojciec miotu I Rat`s Troop, M Rat`s Troop i dziadek miotu C Emerald Moon.
Kibibi miała nowotwór złośliwy narządów wewnętrznych, nieoperowalny, szybko rosnący. Weterynarz nie jest w stanie podać bezpośredniej przyczyny znowotworzenia się tych tkanek. Przyczyn może być wiele (genetyka, otyłość, zjedzenie czegoś rakotwórczego, choćby i emalii lub po prostu... pech).
Z racji złośliwości nowotworu oraz tego, że Kibibi z jego powodu odeszła, wszystkie wyżej wymienione mioty muszą być pod pilną obserwacją swoich właścicieli.
Nie ma też mowy, przynajmniej na razie, o dalszym rozmnażaniu linii. Trzeba czekać i obserwować jak potoczą się ich losy. Pocieszające jest to, że z miotu K odeszły "tylko 2 ogony" a miot liczył sobie szczurków 14 (Kanagon, zapalenie płuc i nieszczęsna Kibibi), niemniej obserwacja i wstrzymanie planów jest konieczne...
Ze swojej strony powiem, że od chwili wykrycia nowotworu u Kibi, Krupi, Klenot i Gismo są pod moją bardzo pilną obserwacją.
Przykro mi, że przynoszę te niezbyt dobre wieści i przepraszam... tego nie dało się przewidzieć... |
|
|
|
|
Andzia
Chemngetuim?
Dołączyła: 01 Lip 2007 Posty: 1512 Skąd: Bielsko - Biała/Kraków
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 11:34
Zwierzątka: 4 blaski szmaragdowego księżyca,Egir,Darshan i Taran |
|
|
ehh... Trzymam kciuki za wszystkie "maluchy"... i za to zeby to był "tylko" przypadek... |
_________________ "Człowieku okryty pyłem martwych słów, wykąp swą dusze w milczeniu..."
Wciąż w moich myślach...Klemens ['], Lita ['], Nadzieja ['], Uwe ['], Nosek ['], Tino ['], Taran ['], Fokus ['], Imbir ['], Gent [']...część mnie odeszła razem z Tobą...Tęsknie...
|
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 11:40
Zwierzątka: ogony |
|
|
Off-Topic: | Mała uwaga: zjedzenie czegos rakotwórczego nie jest przyczyną nowotowru samą w sobie póki ktoś np. nie zeżre blendy uranowej, czy pastylki związku promieniotwórczego. Skutek mógłby być tylko wtedy, gdyby np. emalie jeść często. Pomijam, że zarówno np. jedzenie emalii, czy naświetlania podczas zdjęć rtg, etc. mogą spowodować nowotwór tylko, jeśli organizm sam z siebie jest na niego podatny.
DNA komórek ulega uszkodzeniu cały czas, a jakoś nie chorujemy wszyscy na raka.
Otyłość sama w sobie też nie jest powodem raka. |
|
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
gratis
kafelkarz piekieł
Dołączyła: 19 Sty 2008 Posty: 2365 Skąd: Jaworzno/Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 13:02
Zwierzątka: Voldemort, Ion |
|
|
łooo... wstrząsnęło mną...
Off-Topic: | Przepraszam, że pytam, ale na temat badań u szczurów nic nie wiem, a interesuje mnie to, bo mam Matrixa RT. Czy np. poprzez regularne badania krwi można zaobserwować, że dzieje się coś złego? Czy któryś z wyników może wskazywać na rozwijanie się raka? |
|
_________________ Voldemort VR, Avada Kedavra HF [u AD&A] Ion Inari IL; Ą-Wu-Trumpek (Sunny) WWW
w Szeregach za TM: Hemingway 12.2007-12.10.2009; Matrix RT 7.01.2008-12.11.2009; Bizou11.2007-8.12.2009; Rafiki 30.01.2008-01.04.2010 ; Faun HF 19/20.08.2008-10.04.2010; Gryf HF 19/20.2008-07.02.2011; Captain SR 28.02.2010-08.08.2011; Figo 21.10.2009-25.09.2011; Avi; Saurac BM 11.09.2009-13.10.2011; Efuselm BM 23.06.2009-14.01.2012; Manolito BM 13.09.2009-07.03.2012; Fiona Be 23.04.2010-03.07.2012; Leto TZ 03.07.2009-04.07.2012; Qashmere Qimi EM 16.02.2010-11.09.2012; Cinteotl SR 28.02.2010-05.12.2012 |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 13:08
Zwierzątka: ogony |
|
|
Off-Topic: | gratis, takie badania wykonuje się u ludzi poprzez oznaczanie tzw. markerów. Badanie to wykonuje się tylko w uzasadnionych przypadkach. Poza tym, pewnie robi sie na zwierzętach laboratoryjnych.
Nie wierzę, aby w praktyce weterynaryjnej się to robiło, nie u szczura, gdzie zwykłe badanie krwi u szczura jest rzadkością. Tak więc pozostaje nam tylko częste macanie i w razie czego do weta. |
|
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
Sorgen
Dołączyła: 03 Mar 2007 Posty: 1293 Skąd: Tarnow
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 11:24
|
|
|
U ludzi drastyczny wzrost ilości białych krwinek może być objawem stanu zapalnego lub właśnie raka więc może u szczurów też byłby to jakiś wyznacznik? To już by wyszło w narmalnym badaniu krwi. |
_________________ "Zawsze bądź sobą.
Chyba, że możesz być Batmanem.
Wtedy bądź Batmanem." |
|
|
|
|
L.
wtulony kropek.
Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006 Posty: 6251
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 11:31
|
|
|
Sorgen, ale w organizmie szczura krew jest w ml, a nie litrach.
U człowieka aby określic coś konkretnie w krwi pobiera sie, az 5 próbówek.
Nie wiem czy jakiś wet chciałby się podjąć pobrania szczura u krwi.
Trzeba być bardzo wyczulonym, zeby tej krwi nie pobrac za dużo.
A jak już wspominałam tu są różnice mililitrów.
Ja bym sie obawiała...
Dopóki nic sie poważnego ze szczurem nie dzieje, ja bym chyba nie ryzykowała. |
_________________
|
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 11:53
|
|
|
gratis, spokojnie malychy sa w grupie ryzyka, ale to nie znaczy ze zachoruja. na razie wstrzymalabym sie z panika, bo nie ma powodu. rownie dobrze powinnismy tak panikowac przy kazdym szczurze z zoologow a przeciez nie panikujemy, prawda? wiec nie widze sensu meczenia malego badaniami krwi. |
|
|
|
|
PALATINA
[']
Dołączyła: 19 Lis 2006 Posty: 4754 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 12:05
Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :) |
|
|
sachma napisał/a: | wiec nie widze sensu meczenia malego badaniami krwi. |
Dokładnie.
Póki co lepiej się skupic na obserwacji i nie panikować.
Kciukam, żeby to był pojedynczy przypadek, a z resztą ogonów było wszystko ok. |
|
|
|
|
Kluska
Hell yeah!
Dołączyła: 03 Lip 2011 Posty: 552 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 10:39
|
|
|
W związku ze zmianami wprowadzanymi na forum, temat został przeniesiony. |
_________________ Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Ze mną: Buzz, Rex |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|