Alloszczur

L.

Witam,

Nasza hodowla znajduje się w Olsztynie i Toruniu.
W trakcie roku akademickiego także w Sopocie.
Wszelkie informacje możecie uzyskać pisząc na
e-maila: em.rattery@gmail.com

Zapraszamy również na naszą stronę: http://www.emerald-moon.pl

W dużym skrócie:
Hodowla powstała 20 marca 2007 roku

i jest zarejestrowana w Stowarzyszeniu Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce (SHSRP) [www.shsrp.pl] pod numerem 10EM.

Jesteśmy najdłużej nieprzerwanie działającą hodowlą szczurów rodowodowych w Polsce. Mieszkamy w Olsztynie oraz Toruniu. Szczury posiadamy od dzieciństwa. Na początku całkiem niewinna pasja przerodziła się w chęć udoskonalenia gatunku. Jednak żadna z nas nigdy nie miała i nie ma zamiaru bawić się w Boga. Naszą hodowlę opieramy na wiedzy zdobytej ze źródeł naukowych, jak i na własnych doświadczeniach.

Rozmnażane są tylko najzdrowsze i najbardziej zrównoważone osobniki. Naszym celem jest uzyskanie jak najczystszych linii hodowlanych, wolnych od chorób genetycznych i inbredu. Ważna jest dla nas jakość, a nie ilość miotów. Stawiamy na socjalizację.

W naszej hodowli znajdują się szczurki zarówno z Polski jak i z zagranicy. W zależności od możliwości importu między innymi z Czech, Słowacji, Niemiec, Finlandii, Szwecji, Holandii oraz przodkami z Rosji, Belgii, Francji, USA, jak i Wielkiej Brytanii.

L.

Ogłoszenie parafialne

1. Zmieniamy serwer oraz adres strony internetowej.
Stara strona (yoyo.pl/oz.pl) do czasu postawienia nowej będzie wciąż na bieżąco aktualizowana.
Przeprowadzamy się na:
www.emerald-moon.pl
Nowa strona jest cały czas w trakcie budowy

a jak yoyo ma dobry humor to można nawet wejść na pełną wersję starej strony.

2. Zmieniliśmy adres email na:
em.rattery@gmail.com
Jeszcze przez około 14 dni wszystkie wiadomości ze starej poczty będą automatycznie przekierowywane na nowy adres. Prosimy jednak uaktualnić skrzynkę mailową

Karena

W dniu dzisiejszym w dziale 'Obwieszczenia i informacje' została umieszczona treść skargi na Hodowlę Emerald Moon.
:arrow:

http://forum.szczury.biz/...1018592#1018592

zirrael · Dołączyła: 05 Lut 2006 Posty: 828 Skąd: Warszawa

Dnia 21.01.2017 r. dowiedziałam się, ze L. (hodowca EMERALD MOON) oddała swoją ostatnią szczurzycę - Śliwkę - Karenie. Zdziwiło mnie to, ponieważ L. miała trzy szczury ode mnie i nie informowała mnie o ich śmierci, mimo, że pomijając kwestie zwykłej przyzwoitości i ogłady, taki miała obowiązek regulowany umową. Na moją prośbę o wyjaśnienie tej sytuacji odpowiedziała mi że informacje prześle w ciągu tygodnia. Oczywiście wyjaśnień ani informacji, nie doczekałam się po dziś dzień.
10 .02.2017 r., złożyłam na L. skargę do SHSRP w celu wyciągnięcia konsekwencji od nieodpowiedzialnego hodowcy, który tym bardziej powinien zdawać sobie sprawę z tak istotnych kwestii jakimi są informacja o dokładnej dacie i przyczynie zgonu szczura pochodzącego z hodowli. 21.02.2017 r. otrzymałam odpowiedź o następującym brzmieniu "Zarząd SHSRP ustalił, że zgłoszona sprawa wykracza poza kompetencje Stowarzyszenia, ponieważ nie może ono ingerować w umowy kupna-sprzedaży szczurów, nawet jeżeli dotyczą Członków SHSRP. SHSRP nie jest organem uprawnionym do egzekwowania wywiązania się z takiej umowy. Poszkodowany może natomiast podjąć kroki prawne, zgodnie z zapisem zawartym w umowie."
Taka odpowiedź jest dość "interesująca", zważywszy na zapisy z etyki hodowlanej samego SHSRP, którą powinni posługiwać się wszyscy członkowie z tego związku:
"10. Właściciel szczurów rodowodowych powinien na bieżąco informować o kłopotach posiadanych szczurów hodowcy.
11. Właściciel szczurów rodowodowych nie zataja i nie przeinacza faktów związanych ze zdrowiem i zachowaniem swojego szczura.
12. Właściciel szczurów rodowodowych jest zobowiązany do powiadomienia w pierwszej kolejności hodowce o kłopotach ze szczurem, jeśli hodowca nie wykaże zainteresowania, właściciel jest zobowiązany do poinformowania reszty członków SHSRP na forum SHSRP - dzięki temu pomaga w wyeliminowaniu osób które nie postępują etycznie.”
Najwyraźniej jednak dotyczy to jedynie właścicieli szczurów z hodowli prowadzonych przez SHSRP, szczury z innych hodowli są gorszego sortu.
Jestem zniesmaczona tak zachowaniem L., która szczyci się rangą polecanego hodowcy, oraz wiedzą i stażem hodowlanym, jak i całego SHSRP w kwestii wyciągania konsekwencji wobec nie przestrzegania swoich własnych przepisów.
Dodam, że była to już moja druga skarga do SHSRP na tego hodowcę, pierwsza dotyczyła nie wywiązania się z umowy krycia i przekazania własności szczura rodowodowego. W skrócie L. nie zapłaciła ani za krycie ani za zakupioną samicę, pieniądze otrzymałam dopiero po interwencji SHSRP.

p.s. Sprawa została oczywiście zgłoszona do MT.

maris · Dołączyła: 25 Mar 2009 Posty: 1571 Skąd: Gierałtowice/Warszawa

zirrael · Dołączyła: 05 Lut 2006 Posty: 828 Skąd: Warszawa

maris, faktycznie - bardzo przepraszam, już edytuję. Wybacz po powrocie do pracy mam milion rzeczy na głowie i po prostu o tym zapomniałam.