Alloszczur

[heniok]

Ponieważ i tak planujemy miot inbredowany w skojarzeniu brat + siostra pomyśleliśmy o powiększeniu ilości fuzzów w Polsce, wobec czego mam do Was pytanie.
Czy bylibyście chętni przygarnąć z takiego miotu małe łysolce ?
Prośba o wyrażenie zdania w ankiecie.

Same plany i cały pomysł przedstawię o ile będzie sens zrobienia miotu i potencjalni chętni na łyse maluchy.

[jokada]

Heniok, ale inbreed siostra brat, to najgorsze połaczenie ever, toż to kumulowanie wszystkich negatywnych cech.
Moim zdaniem skrajna hodowlana nieodpowiedzialnosc...
Przecież szczury fuzz i fuzz geny w polsce są, nie trzeba aż tak inbreedowac żeby otrzymac ciekawy miot...
Jednak zdrowie mialo byc najważniejsze w hodowli...

Ja osobiscie ani na takiego szczura bym sie nie zdecydowala
Ani w życiu na takie połączenie hodowlane...

[Sorgen]

Taki inbred to najszybszy sposób na sprawdzenie co niesie linia choc ja bym jednak byla za łączeniem matki z synem lub ojca z córką mimo wszystko. No i takie młode dawalabym na współwłasność łącznie z pokrywaniem kosztów leczenia ewentualnego przy chorobie niesionej w genach. Inbred to nie jest zlo wcielone o ile sie wie po co i jak go robic. No i o ile ma sie dość jaj żeby ponieść jego ewentualne konsekwencje.

[heniok]

Chyba wytłuszczę

Same plany i cały pomysł przedstawię o ile będzie sens zrobienia miotu i potencjalni chętni na łyse maluchy.

Jak ktoś chce podyskutować o imbredzie to zapraszamy TUTAJ

[Sorgen]

Ale pytanie w ankiecie wbrew pozorom nie jest precyzyjne. Ja aktualnie nie mam szczurów i przymierzam się do powrotu do nich. Chce wlasnie albo fuzzy albo duble ale jesli nie będę wiedzieć jakich rodzicow użyjesz, co chcesz osiągnąć kryciem oraz na jakich warunkach będą sprzedawane młode to sie nie zdecyduje i wtedy mój glos w ankiecie ze chce dwie samice byłby Malo przydatny dla Ciebie. Mysle ze nie tylko ja mam takie podejscie. Powinieneś dokladnie opisać co i jak i zapytać czy byliby chętni na fuzza z takiego miotu.

[jokada]

Ale to ankieta, w ktorej nie ma opcji dla.mnie do wybrania. Czy to znaczy że nie mogę naposac w temaci? Uwielbiam fuzzy, uwielbiam fuzzy na rexie, łysiutkie, różowe. I chętnie bym samca fuzza kupiła. Ale z połączenia które nie kumuluje wszyskiego co złe.
Nie chce dyskutowac o sensie inbreedu. Bo uważam że ma sens, nie jestem przeciwnikiem.
Ale miot taki jak brat z siostrą uważam za nieodpowiedzialny...

[noovaa]

[maris]

Jokada, jeśli piszesz:

[jokada]

Maris przecież inbreed to nie tylko połączenie brat z siostrą.
Wiesz o tym prawda?

[susurrement]

jokada, z całym szacunkiem, ale pytanie było proste, czemu wdajecie się tu w dyskusję?

[jokada]

Bo pytanie jest czy weźmiesz fuzza do swojego stada.
Chętnie bym wzieła.
A jak że forum pełni też funkcje edukacyjne, to uważam że warto napisac dlaczego z TAKIEGO miotu akurat szczura bym nie wzieła.

[aneczka1-13]

Ja bym wziela ale najwcześniej po nowym roku.Jest spora szansa że będę miała wtedy możliwość wrócić wreszcie do szczurów. Popieram taką idee rozmnażania szczurów pod warunkiem że jest to prowadzone z rozwagą i dobierane sa szczury z linii charakteryzujących sie dobrym zdrowiem. A pomaga to tez szybciej wykryć zle geny niesione przez linie i je wyeliminowac jeżeli wystąpią.

[Azi]

heniok, czy od tego czasu, gdy byłam hodowcą zmieniło się coś w kwestii łączenia fuzz-fuzz? Kojarzę, że wcześniej tego typu połączenie było nie tylko unikane przez wzgląd na małą ilośc fuzzów, ale i ze względu na o wiele wyższe prawdopodobieństwo "skrajniaków" mających problem z wrastającymi włoskami itp. Są nowe "badania" w tym kierunku?

Co do inbreedu.

[wilczek777]

Łysole są ok ale z takiego miotu bym nie wzięła. Nie widzę sensu inbredu - łysoli nie jest szczególnie mało a jak jest potrzeba to nie powiększałabym ich liczby poprzez inbreed. Ja osobiście jestem na nie z różnych względów. Musi być idea hodowlana a tu jej nie widzę.

[smeg]

wilczek777, idea hodowlana inbreedu jest częściowo wyjaśniona tutaj: http://forum.szczury.biz/...p=977748#977748