Alloszczur

[Pyl]

To ja jeszcze dopiszę, że dziś również Gniotka (mamusia miotu) trafiła do swojego super domku
Smutno na duszy, ale pewnie będziemy się czasem widywać

[Cegriiz]

Ja nie mogę się doczekać jak mała już u mnie będzie

[mmarcioszka]

Teleportacja zakończona sukcesem Możecie się już chwalić swoimi szczurkami w kochających DS, a nie bidami do adopcji.

[malvaaa]

ciesze się, że wszystkie maluchy w nowych domkach

zaspana bida pozdrawia

[susurrement]

malvaaa, widzę, że bida bardzo szczęśliwa pod kocykiem:) mamusia kurteczki w wyprawce nie dała to sobie musi bidulina sam radzić :p

[Pyl]

Supełku, zmień jeszcze podpis w temacie wątku - tam nadal maluchy szukają domków

[susurrement]

Pyl, hmm nie ma tego podpisu.. ale zmieniłam temat

[mmarcioszka]

Off-Topic:

susurrement, nie ma, bo usunęłam

[susurrement]

mmarcioszka, ok, dzięki

[malvaaa]

to jest mój mega ciepły szlafrok, z którego nie wychodzę w weekendy, a szczury uwielbiają w nim spać

[susurrement]

wczoraj do domu pojechała łysolinka i w ten sposób wszystkie maluszki są już w swoich nowych domkach

[malvaaa]

nikt się nie chwali maluchami to ja pochwalę się Presleyem jak pięknie rośnie chłopaki odkryli parę dni temu, że istnieje świat poza łóżkiem i teraz szaleją po pokoju, zwiedzają kąty, uwielbiają szafę i ciemne kąty pod łóżkiem



buszowanie po pokoju


pozdrawiamy

[Cegriiz]

U mnie Królewna już się zadomowiła. Bryka i skacze jak na młodego dzieciaczka przystało. ostatnio nawet zaczęła lekko obrastać meszkiem Nadal nie lubi jak się ją podnosi, ale powoli ćwiczymy

[saint_sinner]

Moi dwaj siamese spisują się na medal. Identyczni z wyglądu, różnią się charakterkiem - jeden pcha się po dłoń i zamienia się w pięknego naleśnika, drugi z lekkim dystansem, ale nie ma mowy o strachu - istny obieżyświat, bardziej od człowieka interesują go kąty pokoju Obaj przekochani. A do tego zupełnie gładko i bardzo serdecznie przyjęli do swego apartamentowca trzy maluchy (zresztą też przygarnięte z tego forum, z tematu "sylwestrowa niespodzianka"). susurrement, z całego serca dziękuję

Moi dwaj siamese spisują się na medal. Identyczni z wyglądu, różnią się charakterkiem - jeden pcha się po dłoń i zamienia się w pięknego naleśnika, drugi z lekkim dystansem, ale nie ma mowy o strachu - istny obieżyświat, bardziej od człowieka interesują go kąty pokoju Obaj przekochani. A do tego zupełnie gładko i bardzo serdecznie przyjęli do swego apartamentowca trzy maluchy (zresztą też przygarnięte z tego forum, z tematu "sylwestrowa niespodzianka"). susurrement, z całego serca dziękuję

[susurrement]

saint_sinner, ależ nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie

a jak reszta maluszków?
postaram się też w wolnej chwili wrzucić zdjęcia swoich