Alloszczur

[sachma]

jadzis zrobilam tak jak Nezu mowila... ugotowalam jajka na twardo i dalam w skorupkach ogonom
jajka nie wyszly zupelnie natwardo (jestem niecierpliwa ) zoltka troszke miekke jeszcze, jajka obtluklam, zeby szczura sie latwiej sciagala skorupka Eli zatachala jajo do gniazda, Bojka od razu zaczel jajest, Kami troche sceptycznie podeszla do pomyslu, ale jak Bojka obrala jajko to i Kami sie przysiadla mialy niezla zabawe z tymi jajkami

błąd poprawiony, falka

[Ayumi K.]

ja musze te jajka kroić (bo jak dam w całosci, to potem mam rannych w stadzie tak lubią jajka)

[kasia_123]

jak ja pierwszy raz dałam jajko ugotowane Dewi i Bazyli to była straszna wojna o to która ma je zgarnać. W końcu musiałam im je podzielić na pół bo robiło się nie ciekawie

[Straciatella]

Nurtuje mnie to od rana, czy szczurowi można dać surowe jajko do wypicia? W naturze niby piją, weterynarz kazał dac kiedyś jednemu z moich znalezionych gryzoni, który był bardzo niedozywiony jajko jako bombę odżywczą i faktycznie gadzina była zachwycona. Dzisiaj robiłam kotlety, a chlopaki się biły, pryszlam uspokoić, dałam jednemu z drugim po nosku, a paluchy od jajka stały sie atrakcją dnia O.O. Z drugiej strony salmonella, paciorkowce, gronkowce i inne paskudztwa ktore w jajkach dżemią...
Można więc, czy nie?

[Gość]

O ile mi wiadomo to większość (jeśli nie wszystkie)z tych bakterii ginie w gorącej wodzie, wiec za rada wkładam surowe jajko na pare sekund do wrzątku i daje wsiurOM.
Ale rzadko, bo później wszystko jest brudne i śmierdzące Wolę im dać gotowane.

[ Komentarz dodany przez: Hally: Sob Lis 29, 2008 15:12 ]
błędy poprawione.

[falka]

Straciatella, można, tak jak pisze Matylda - na 10 sekund do wrzątku, to wybija bakterie. Ja osobiście nie daję, bo wiem, że we 3 by nie zjadły całego tylko wszystko utytłały.

[Oli]

Ewentualnie moza zrobic na miekko. Jajko samo w sobie jest bardzo odzywcze, a ze nasze stworzonka w naturze nie maja mozliwosci ugotowania to wcinaja surowe.

[S]

Ugotowane - ścięte białko jest lekko strawne, surowe nie. Dlatego swoim szczurkom daję jajko gotowane, lub ścięte na patelni (bez tłuszczu)

[sachma]

no moje trzy paskudy potrafia wciagnac cale jajko

czasem daje gotowane na miekko badz twardo, ale jak chce im dac troche zabay to wkladam jajko na kilkasekund do wrzatku, robie mala dziorke i daje im przewaznie kilka godzin przed sprzataniem klatki, bo wszystko w tym pozniej jest upackane ale zabawe maja przednia przewaznie najpierw jest walka, kto jajko rozpocznie, ale kiedy juz im sie udaje je rozwalic porzadnie to jakos sie dogaduja ja to jajko zawsze klade w glebokim talerzu, dzieki temu ogony nie wyturlaja jajka z niego (przynajmniej moje nie sa tak zdolne), a jak cos sie wyleje to pozniej moga to zlizac z czystego, a nie z brudnych trocin czy zwirku.

malce z moich miotow tez dostawaly surowe jajka, to zawsze jakis dodatkowy bodziec - choc one dluzej zalapywaly o co z tym jajkiem chodzi

Timonie, kiedy juz troche podrosla mieszalismy mleko dla kociat wlasnie z surowym zoltkiem - jak widac nasza panna wyrosla na duza i zdrowa samice

[Oli]

Ja swoim szczurom czesciej daje jajka przepiorcze niz kurze - wtedy kazdy ma swoje i nie ma klotni.

[Straciatella]

Chyba macie rację. Dam im niech mają. Gdzie można kupić przepiórcze jaja?

[falka]

sachma, to moje są chyba rozpieszczone, bo im wczoraj dałam czubek mojego jajka na miękko i nawet tego nie zjadły

[Viss]

Ale moje też białkiem nie są zainteresowane. Zawsze troche w misce zostaje.

Ale moje też białkiem nie są zainteresowane. Zawsze troche w misce zostaje.

[sachma]

falka, moje uwielbiaja bialko jak im daje to znika w kilka minut

[LunacyFringe]

Moje paskudy też dostały ostatnio jajeczko i wsuneły z prędkością światła . Ani śladu po jajku