Alloszczur

[Izabela]

Małe zostały wczoraj dokładnie obmacane, obstukane i osłuchane przez dr Anię oraz obcałowane i obściskane przez Olę Zabieg zniosły bardzo dobrze, chociaż Chanel dostała ostrzeżenie, że będzie miała założony kołnierz, jeśli nie przestanie interesować się brzuchem. Na szczęście posłuchała i rana cały czas jest na swoim miejscu, chociaż już bez szwów zewnętrznych, wydłubanych niedługo po przebudzeniu. Dzisiaj obie panny są na mnie wyraźnie obrażone i cały czas odsypiają trudy wczorajszej podróży - nie chciały wyjść z polarów nawet na kaszkę, musiałam miskę pod nos podstawić, dopiero podziałało

[hekatomba]

Izabela, siostra przesyła pozdrowienia dla rekonwalescentek Swoją drogą, śliczne z nich panny

W związku z tym, że stado rozkichało mi się bardziej niż zwykle, Cute jest obecnie na antybiotyku (Unidox). Przeszła też badanie na obecność pasożytów. Na szczęście wynik okazał się negatywny. Ponadto wesoła i energiczna z niej panna W upalne dni zafundowałam dziewczynom kąpiel w brodziku. Cute zachowywała się, jakby była w swoim żywiole - śmiało wskakiwała do wody, pluskała się, łowiła słonecznik i zaczepiała koleżanki

Mysz waży 328g i ma przecudne futro.

Na lepsze zdjęcia na razie brak czasu, więc wrzucam to, co udało mi się pstryknąć podczas wybiegów:



P.S. Rodowód dotarł. Dziękuję!

[AngelsDream]

Najlepszy samiec point XIX OWSR we Wrocławiu:



Autorem zdjęć jest radzioo81.

[Izabela]

Nooo, gratulacje! Siostry są dumne z braciszka

[hekatomba]

Po dłuższej przerwie wracamy z nowymi wieściami i aktualnymi zdjęciami, których, niestety, nie jest zbyt wiele, bo panna zdecydowanie nie przepada za fotografowaniem. Bywa jednak łasuchem, więc z pomocą przyszedł słonecznik, dzięki któremu udało mi się ją nakłonić do zaprezentowania swojego pyszczka i nie tylko



Cute waży 340g i jest najmłodsza oraz najmniejsza w stadzie, a jednocześnie najbardziej dokazująca Nierzadko próbuje ustawiać swoje koleżanki i stawiać się alfie, ale szybko zostaje sprowadzona na ziemię Na wybiegach szybko się nudzi, wtedy zaczepia resztę stada. Zdecydowanie bardziej woli towarzystwo innych szczurów od towarzystwa człowieka, choć dzielnie znosi głaskanie i gniecenie w dłoniach Zdrowotnie O.K. poza kichaniem, z którym zresztą zmaga się całe stado. Ostatnio była leczona doksycykliną i wszystko było w porządku do czasu, aż antybiotykoterapia dobiegła końca, wówczas kichanie wróciło. Aktualnie stymulujemy odporność sokiem z aloesu i beta-glukanem.

[quagmire]

hekatomba, a zdjęcia oddają jej kolor? Zrobiła się tak bardzo mniej niebieska?

[Nakasha]

hekatomba, wow, jak zupełnie inny szczur.

Kciukam za zdrówko.

[hekatomba]

quagmire, raczej nie, bo zdjęcia były robione przy sztucznym świetle i z lampą, co spowodowało, że kolor na zdjęciach jest znacznie przekłamany. W rzeczywistości jest bardziej niebieska, z beżowymi prześwitami na tyłeczku
W najbliższym czasie, gdy pogoda dopisze, postaram się o zdjęcia w świetle dziennym.

[quagmire]

Czekam

[hekatomba]

Na tyle, na ile pozwoliła nam dzisiejsza ponura aura za oknem, a także moje zdolności fotograficzne, a raczej ich brak zamieszczam zdjęcia Cute przy świetle dziennym z lampą (na pierwszym zdjęciu dobrze widać przebarwienia, o których wcześniej wspomniałam):



oraz bez lampy:

[Nakasha]

hekatomba, wygląda niesamowicie, naprawdę jak 2 różne szczury.

[quagmire]

I fajny ma kolor

[Izabela]

Kilka zdjęć Celii i Chanel. Gucie nie chciały współpracować z fotografem, więc efekty mizerne. Nawet urodzinowy (obchodziliśmy kolejne w stadzie trzecie urodziny) sernik niewiele pomógł.

[Izabela]

Wszystkiego najlepszego wszystkich Cetkom życzę

[hekatomba]

Solenizantka nie była dziś w nastroju i większość czasu na wybiegu spędziła tak



Ożywiła się dopiero, gdy pańcia uraczyła towarzystwo urodzinowym rarytasem - tuńczykiem z kuskusem



Wszystkiego najlepszego dla braci i sióstr!