Alloszczur

[AngelsDream]

sylwia9993, a jest pewność, że była w ciąży?

[quagmire]

sylwia9993, zdarza się tak, jeśli samiczka karmi wcześniejszy miot. Normalnie samiczki rodzą najpóźniej ok 24 dnia. 28 dni to już bardzo późno, ja bym się bała. Czy ona wybudowała gniazdo? Ma duży brzuch i wyraźne sutki? Czy widać że malce się ruszają? Czy ona zachowuje się tak, jak zwykle?

[sylwia9993]

Miała potwierdzone usg w 9. dniu i następne tydzień później. Martwi mnie, że nawet nie zabiera się do budowy gniazda ani nie ma wyczuwalnych sutków. Konsultowałam się telefonicznie z dwoma lecznicami i w jednej kazali czekać jeśli się dobrze czuje, a w drugiej radzili szybko jechać z nią do jakiejś lecznicy, więc sama już nie wiem, co zrobić.

[quagmire]

A ma duży brzuszek? Czasami samice wchłaniają płody. A ok 9 dnia, to podobno kiepsko się jeszcze sprawdza ciążę na USG. Choć tydzień później to już spoko. Jeśli jesteś pewna, że jest w ciąży, to cesarka jest raczej konieczna.

[sylwia9993]

Ma duży brzuszek, choć jak przykładam palce, to nie wyczuwam żadnych ruchów, nie ma żadnych wypływów z pochwy. Mała jest powolniejsza, ale nie wiem, czy przypisać to ogólnie temu, że jest w ciąży, czy temu, że płody są martwe i zaczyna rozwijać się zakażenie...

[AngelsDream]

sylwia9993, ja bym w trybie pilnym udała się do weterynarza.

[sylwia9993]

Jesteśmy już po wizycie i okazało się, że Pusia nie jest w ciąży. Płody musiały się zresorbować (wcześniej były widoczne 3). W usg macica cienka, niemal niewidoczna, nie widać żadnej patologicznej zawartości. Pewnie stało się to gdzieś tydzień temu (19. dnia były jeszcze wyczuwalne na wizycie). Zastanawia mnie tylko, że nic nie schudła, ale chyba muszę to przypisać temu, że od tygodnia była oddzielona i nie miała tyle ruchu, co zawsze, a do tego jadła wysokobiałkową karmę. Wróciła już do siostry i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
W każdym razie dzięki za pomoc.

[quagmire]

sylwia9993, tym lepiej dla Was wszystkich

[smeg]

Ciąża u szczurów trwa 19-24 dni, ale zwykle 21-23, więc jest już sporo przenoszona. Myślę, że należy się martwić już teraz i walczyć przede wszystkim o życie samicy. Jesteś pewna, że szczurka w ogóle jest w ciąży? Jeśli maluchy są martwe, to niezbędna jest cesarka i sterylizacja samicy, bo może dojść do zakażenia organizmu, tak jak mówisz. Szkoda, że od razu po kryciu jej nie wysterylizowałaś, skoro wiedziałaś, kiedy do niego doszło.

[Cegriiz]

smeg, samica okazała się nie być w ciąży

[smeg]

Aa, ja chyba niechcący odpowiedziałam na post z poprzedniej strony i nie zauważyłam ostatniej