|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Karena Pią Sty 29, 2016 20:35 |
Miot A Rotta Taivas |
Autor |
Wiadomość |
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 17:42
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Vaco, na pasożyty wewnętrzne Aniprazol. Jedna dawka i za dwa tygodnie druga. Jeśli mają to powinno im się polepszyć. Wet mi powiedział, że takie odrobaczanie powinnam robić przy każdym nowym szczurze zanim dołączę do stada, bo różnie to bywa. |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 17:43
|
|
|
Willow, dziękuję bardzo za informację, w takim razie jutro idę do weta i poproszę o to |
_________________
|
|
|
|
|
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 17:51
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Vaco, nie ma za co. I koniecznie daj znać czy z Asesorkiem i resztą lepiej.
Anisek niestety ciągle oddycha ciężko i bidulek chyba przez to zasnąć dobrze nie może, bo co chwila się wierci na fotelu |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 18:01
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Vaco, tak jak Willow napisała, tylko aniprazol to dość "ciężki" lek, uprzedzam. Dawka powinna być dobrana starannie, warto też zbadać kał, jeśli nie przed, to po cyklu odrobaczania. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 18:18
|
|
|
W takim razie spytam się też o badanie kału. Jest gdzieś przelicznik podawania tego leków dla szczurów? Ufam swojemu wetowi, tylko "ufaj, ale sprawdzaj". |
_________________
|
|
|
|
|
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 18:23
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Vaco, jedna tabletka jest na 10kg masy ciała. A kał najlepiej jak najświeższy oddawać. |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 19:14
|
|
|
Willow, jeszcze raz bardzo dziękuję To wszystko by wyjaśniało, dlaczego Asesor cały czas kicha i kaszle, a żadne antybiotyki nie działają |
_________________
|
|
|
|
|
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 19:18
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Vaco, mocno kciukam za zdrówko twoich chłopaków. |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 20:45
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Vaco, tylko pamiętaj, że odrobaczyć musisz całe stado. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 21:33
|
|
|
AngelsDream, oczywiście |
_________________
|
|
|
|
|
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Śro Cze 26, 2013 10:38
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Niestety u Anisa praktycznie żadnej poprawy i maluch chudnie w oczach
Konsultacja z weterynarzem potwierdziła, że niestety pasożyty mogły tylko przyśpieszyć ujawnienie się choroby, ale ma ona tak naprawdę podłoże genetyczne. Dodatkowo najpewniej ma już zmiany nowotworowe na płucach przez co tak schudł i właściwie nie wiadomo czy za parę dni nadal ze mną będzie bo rokowania są bardzo złe |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Śro Cze 26, 2013 18:23
|
|
|
Willow, bardzo mi przykro i jednocześnie z całych sił trzymam kciuki za braciszka
Asesorowi dzisiaj prawy policzek napuchł mam nadzieję że się uderzył albo komar go w nocy użarł. Wymacałam z każdej strony tego polika i tam nic nie ma, tylko opuchlizna.
Weterynarz zamówił mi ten lek na odrobaczanie. |
_________________
|
|
|
|
|
Willow
zua kobieta ;p
Dołączyła: 19 Gru 2011 Posty: 120 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Śro Cze 26, 2013 18:28
Zwierzątka: ogoniaste stadko zagłady :D |
|
|
Vaco, dziękuję Mam tylko nadzieję, że Anisek nie będzie się męczył.
A co do Asesorka to może przejdź się z nim jutro do weta jak mu nie zejdzie, bo nie wiadomo co to. Mam nadzieję, że nic takiego. |
_________________ Moje kluski:
Butterfly's Ginger, Kirara Shogun Rotta Taivas, Bebešina Quňka, Bebešina Toffifee, Anis Anemon Rotta Taivas, Daemonic William Blake, Fantastico Fungi Frico Rotta Taivas
Za TM [*] Butterfly's Fisk, Booker, Buffalo Rotta Taivas, Capricossa Rotta Taivas, Dżo, Chester, Tejla, Niva, Cleo, Pixi, Gingers, Misiu |
|
|
|
|
Sabeena
Dołączyła: 21 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Cze 26, 2013 19:04
Zwierzątka: szczury,psy |
|
|
Willow, Vaco - trzymam kciuki za ogony
Willow wspolczuje bardzo, ja dopiero co walczyłam z tasiemcem u stada, zaczeło się odzapalenia płuc bardzo poważnego, nie reagowały na antybiotyki.
Przypadek sprawił, ze zbadałam kał i dowiedziałam się o tasiemcu.
Po odrobaczeniu udało się ustabilizować stado ale było już bardzo źle - samce ważące w dobrej formie po 600-700gr w najgorszym momencie ważyły po 400 ledwie.
Dalej walczymy o zdrowie jednego ale już jest lepiej niż gorzej.... |
_________________ Z nami: Alek, Amant SR, Celer Dameon RT, Daemonic Robert Frost, Jadernyj Reaktor od Adush, Beleth RT, EL RT |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Czw Cze 27, 2013 14:03
|
|
|
Weterynarz proponował mi wczoraj Fenbendazol zamiast Aniprazolu, bo szybciej go sprowadzi. Dzisiaj Nakota napisała że chodzi o tasiemca karłowatego, na którego ten lek nie działa, rozmawiałam z dr Kolankiem i powiedział, że w takim wypadku on proponuje B**** Plus (przepraszam, zapomniałam dokładnej nazwy ) który ma ponoć tą samą substancję czynną co aniprazol, takie same dawkowanie i ma go dostępnego już dzisiaj u siebie.
Off-Topic: | Dowiedziałam się, że dr Maciek sprawdzał na naszym forum, czy fenbendazol i aniprazol są faktycznie polecane dla szczurów |
Asesorowi zeszła opuchlizna z polika, to musiał być komar Dalej od czasu do czasu strasznie kaszle, ale mam nadzieję że po odrobaczeniu w końcu coś się ruszy i że jest na tyle silny, żeby to zwalczyć. Ważyłam go 2 dni temu i waży tylko 412g, ale on od zawsze był mały (może pasożyty to ten powód po części?)
Wszystkie jego wagi wyglądają tak:
23 grudnia 2012 - 416g
22 marca 2013 - 360g (po kastracji dużo stracił na wadze)
2 kwietnia 2013 - 392g
25 kwietnia 2013 - 380g (znowu spadek, nie wiem czemu)
16 maja 2013 - 400g
25 czerwca 2013 - 412g
On nie jest mały wielkościowo, szczupły jest (ale nie długi-szczupły, po prostu szczupły).
Może jestem złą mamą Tólpikóll (ur. grudzień 2012) waży 464g a Mänty (Pudel, ur. styczeń 2013) 496g |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|