Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Opinie na temat posiadania kastrata w stadzie samic
Autor Wiadomość
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 08:24   Opinie na temat posiadania kastrata w stadzie samic
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


Badoha, wymiziane :tummykiss:

Coraz częściej myślę o kastraciku... Sądzicie, że moje panny byłyby szczęśliwsze ze szczurzym chłopem?

Czy ktoś z Warszawy miałby ochotę zaopiekować się moimi paskudami w drugiej połowie czerwca? Mam wprawdzie zdeklarowanych opiekunów, ale że sami szczurów nie mają, pomyślałam, że rozejrzę się jeszcze za jakimś ratofilem, który śledzi ich losy :mrgreen: Ewentualnych chętnych proszę o PW i z góry dziękuję :]
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Czw Lis 15, 2012 15:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
magnes 
na lodówkę



Dołączyła: 05 Lut 2008
Posty: 3008
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 14:47   

klaraurs napisał/a:
Coraz częściej myślę o kastraciku... Sądzicie, że moje panny byłyby szczęśliwsze ze szczurzym chłopem?
Tak :D a przynajmniej nie sądzę, że miałyby coś naprzeciw. Poza tym im jest więcej tym weselej. :wink:
_________________
ze mną: :3 ) Bolek, =^..^= Totoro(??.06.2011)
na zawsze w :serducho: Franek (??.06.2008-09.02.2009), Zdzisio (??.11.2007-21.05.2009), Drakuś Ratteria Rataty (28.03.2008-14.02.2010), Dino Happy Feet (18.04.2009-01.04.2010),
Qremkline Qundelek Anahata (03.06.2010- 11.07.2010) Zenek (??.01.2009-17.07.2010), księżniczka Mrimblanka(??.03.2010-25.01.2012), Hěmiómil Beris(23.08.2010-05.02.2013) Qiỹlilóoy Anahata(03.06.2010),
 
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 16:42   

klaraurs, ja jestem zwolenniczką posiadania kastracika :D To zawsze jakaś miła odmiana - wolę samiczki, ale chciałam też zobaczyć, jak to jest mieć pana - w końcu są więksi i trochę inaczej wyglądają i daje to szersze spektrum znajomości szczurzych zachowań.
A na jak długo wyjeżdżasz?
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 21:36   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


klaraurs napisał/a:
Czy ktoś z Warszawy miałby ochotę zaopiekować się moimi paskudami w drugiej połowie czerwca? Mam wprawdzie zdeklarowanych opiekunów, ale że sami szczurów nie mają, pomyślałam, że rozejrzę się jeszcze za jakimś ratofilem, który śledzi ich losy :mrgreen: Ewentualnych chętnych proszę o PW i z góry dziękuję :]

:roll: :oops:
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 21:42   

susurrement, będziesz miała wnusię tylko dla siebie :)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 21:53   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


Mam nadzieję, że będą grzeczne :hahaha:

Generalnie nie jestem fanką kastracji czy sterylizacji bez wskazań (np. medycznych, socjalnych), dla mnie to jednak okaleczanie zwierzaka, chyba źle bym się z tym czuła. Ale jak patrzę na te swoje ogoniaste, które godzinami się ganiają i "kopulują", to sobie myślę, że może one z tego samca bardzo by się ucieszyły :mrgreen: . Może akurat ktoś będzie kiedyś oddawał kastracika w wieku rokującym, że moje niewyżyte baby go nie zamęczą, to wtedy i wilk byłby syty i owca cała... Magnes, Niamey, dziękuję za wsparcie :]
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 21:59   

klaraurs, obawiam się, że przy Majeczce kastrat nie będzie miał zbyt wiele do roboty :P
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 22:01   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


klaraurs, ja będę miała dwóch kastratów do oddania.. tyle tylko, że z nim nie wiadomo jak będzie jeśli chodzi o łączenie.. zresztą zerknij na ostatni post w temacie w dziale oddam :]

zresztą.. co Wy tak z tymi kastratami? to, że będzie kastrat w stadzie nic nie pomoże na rujkujące samice :] on nie będzie wiedział jak się do rzeczy zabrać, więc nie ulży im :] kastracja by im ulżyła a nie kastrat ;)
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 22:23   

susurrement, sama się o tym przekonałam - mój kastrat to d-wołowa, jeśli chodzi o zajęcie się rujkującą samiczką. Zupełnie inaczej niż Mimbla :)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 22:30   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


Czyli jednak mówicie, że kastrat życia im raczej nie umili, że same radzą sobie lepiej? Hmm, człowiek chciał dobrze, a wyszło jak zwykle :wink:
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
Devona 
(astro)fizyczka



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 3981
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 22:45   

susurrement napisał/a:
zresztą.. co Wy tak z tymi kastratami? to, że będzie kastrat w stadzie nic nie pomoże na rujkujące samice :] on nie będzie wiedział jak się do rzeczy zabrać, więc nie ulży im :]
U Layli kastrat regularnie kryje samice, z którymi mieszka, więc nie wysuwałabym tak pochopnych wniosków.

Ja zauważyłam, że stada mieszane są nieco spokojniejsze od żeńskich. Zupełnie tak, jakby obecność samców (moi kastraci do energicznych nie należą :P ) nieco hamowała wybuchowy charakter wielu samic. Jak miałam dwa stada, jedno męskie, a drugie żeńskie, to z klatki facetów w nocy było słychać co najwyżej chrupanie, jak któryś w nocy zgłodniał, niekiedy odgłos grubasa, który nie trafił na półkę z hamaka i lądował na dole klatki. W dziewczęcej klatce całą dobę były piski, bójki, przestawianie wyposażenia, tłuczenie głową siostry o półkę tak, że podskakiwała i nie można było spać i takie tam :roll: . W obecnym stadzie mieszanym trwa stan pośredni - piski są tylko wtedy, gdy Niunia postanawia, że kogoś musi wyiskać, a nikt nie chce. Jest alfą, więc wybranego delikwenta przerwaca na plecy, praktycznie zawsze jest to kastrat :P i następuje tzw. iskanie podwozia :lol: . Dziewczyny biją się też o jedzenie albo o to, która ma pierwsza wychylić głowę z klatki, gdy otwieram drzwiczki ;) . Kastraci ze swoim jedzeniem uciekają przed laskami i konsumują w pośpiechu, a gdy otwieram drzwiczki, to niektórzy otwierają oczy, leżąc w hamakach :P . Ogólnie obserwuję większą równowagę w takim stadzie, taki układ bardzo mi odpowiada, bo uśredniając mam stado żywotne (nie to, co moje męskie stado, chłopcy śpią na wybiegach i z ulgą przybiegają, gdy przychodzę i ch zabrać do klatki), ale nie nadpobudliwe.
_________________
za TM: W, S, J, DM1, K, M, P, DM2, S-a, N, L, B-o, Cz, Sh, OM3, G, A, R, Q, T, Po, Pe, C, B-a, E, Ś, B-k, MM
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 23:07   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


No to jeszcze nie porzucam nadziei. Zresztą to nic pilnego, tak sobie po prostu o tym ostatnio myślę i postanowiłam się Was poradzić. Ogólnie z liczby 3 szczurów w domu jestem bardzo zadowolona - jeszcze je ogarniam, a i zapach jest do przyjęcia :] Będę zaglądać do działu "oddam", może któryś podbije moje serce, niezależnie od jego "przydatności" dla rujkujących samic :) Dziękuję Wam za wszystkie uwagi.
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 23:24   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


Devona napisał/a:
susurrement napisał/a:
zresztą.. co Wy tak z tymi kastratami? to, że będzie kastrat w stadzie nic nie pomoże na rujkujące samice :] on nie będzie wiedział jak się do rzeczy zabrać, więc nie ulży im :]
U Layli kastrat regularnie kryje samice, z którymi mieszka, więc nie wysuwałabym tak pochopnych wniosków.


to wcale nie pochopne wnioski, kilku kastratów już miałam a i mam okazję kilku obserwować lub o nich pytać. także z nieba tych wniosków nie biorę.
najczęściej jest tak, że kastrat nie wie jak się do rzeczy zabrać. bardzo rzadko, z tego co zdążyłam zauważyć, kastrat chce kryć samice.

na rujki odfruwajki u samic nie hodowlanych polecałabym kastrację, bo taka nadpobudliwość hormonalna może mieć nieciekawe skutki.

a tak wracając do miłych tematów.. tralala klaruski będą u mnie, tralala :serducho:
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 23:30   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


A ja mogę spokojnie jechać na wakacje, nie martwiąc się, co tam z moimi ogonkami, czy jedzonko dostają, czy poidło nie wyschło, czy ktoś je tuli i się z nimi bawi, czy coś ich nie boli, tralalala :mrgreen:
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 23:36   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


tralala możesz się jedynie martwić o to czy nie są za dużo przytulane i czy do Ciebie wrócą, tralala :P
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.78 sekundy. Zapytań do SQL: 13