Przesunięty przez: Karena Pią Sty 29, 2016 20:17 |
Miot "A" Alcedo |
Autor |
Wiadomość |
Juni [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:35
|
|
|
Jej ( Trzymam za maluszka kciuki, matka go nie chce karmić? Może pomoże zabranie szmatek z legowiska reszty młodych i wytarcie nibi małego tak, zeby pachniał jak one? Może matka go nie odrzuci? |
|
|
|
|
satanka666
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 1848 Skąd: Chrz.
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:37
Zwierzątka: pies, kot |
|
|
jajku...
trzymam kciuki za Arthura
śliczne kluseczki |
|
|
|
|
Chesti
bez kija nie podchodź
Dołączyła: 21 Paź 2006 Posty: 170 Skąd: Trzebinia :]
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:44
Zwierzątka: Odeszły na zawsze... Bakuś, Toffik, Batman i Che :( |
|
|
Biedny Arthurek
Trzymam kciuki, mantruję, i wszystko co się da!
Musi być dobrze Maluszku trzymaj się.
Plei, prześliczne wnuki |
_________________ CHE (dumbo rex russian blue blazed berkshire)
Za tęczowym mostem: BAKUŚ (*.06.2005 - 3.09.2007), TOFFIK (*.10.2005 - 21.01.2008), BATMAN (Ballentines of Zirrael) (4.07.2006 - 6.04.2009), CHE GUEVARA Rat`s Troop (7.09.2006 - 7.05.2009) Żegnajcie... nikt was nie zastąpi ((((
|
|
|
|
|
Dory
Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 849 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:47
|
|
|
Biedny maluszek
Trzymam kciuki Mam nadzieję, że Wam się uda
Kurczę, taka chudzinka |
_________________ Jej Tłustość
|
|
|
|
|
Pleiades
czarownica
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 101 Skąd: Kórnik koło Poznania
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:04
Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2 |
|
|
Mamusia chce go karmic, nie odrzuca, naprawdę. Rati jest dobrą mamusią.. Ale cóż ma zrobić, kiedy on odmawia jedzenia....
Ja mu ledwo coś mogę tą pipetką wcisnąć....
Chyba jest coś nie tak z jego układem trawiennym... Masuję mu brzuszek, ale nie załatwia się...
Bardzo mi go szkoda.... Zostawianie go w gnieździe i opieka mamusi nie zdały rezultatu, dlatego go wzięłam stamtąd i jednak próbuję karmienia sztucznego. To moja jedyna deska ratunku....
I nie wiem, skąd tak nagłe pogorszenie jego stanu zdrowia.
Robię przegląd codziennie, codziennie chwytam wszystkie młode w ręce, obserwuję, sprawdzam kondycję..
W piątek było wszystko jeszcze okej, co prawda był oczywiście najmniejszy z miotu, ale jego wygląd nie wzbudzał żadnych podejrzeń.
A w sobotę wszystko się posypało.... Schudł, zmarniał, odmówił jedzenia... Marnieje w oczach ! Stąd decyzja o wyjęciu go z gniazda i podkarmianiu.. To jedyna nadzieja - wmusić w niego tę odrobinę chociaż mleka...
Póki pije, łyka to mleko chociaż trochę, to jest nadzieja... Ja się za łatwo nie poddam ! |
_________________ Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca) |
|
|
|
|
Juni [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:05
|
|
|
Pleiades, to trzymam kciuki! Za pomyślne karmienie Trzymaj się i nie daj się! |
|
|
|
|
Guślarka
Bezszczurowy czytacz
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 494 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:09
Zwierzątka: Za Tęczą: Fuf, Horus, Szaś i Ilford |
|
|
Uda wam się Trzymam kciuki za chudzinka
A wnuki masz piękne |
_________________ Once upon a time I was somebody else
In another life, I saw myself
Way back then, back when I was you |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:14
|
|
|
Pleiades, a czy ty byłas u weta? W tej sytuacji to konieczność.
Skoro sie nie wypróżnia, to może to megacolon? |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:21
Zwierzątka: ogony |
|
|
Pleiades, takie głupie pytanie. A zajrzałas małemu w zęby? |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
Pleiades
czarownica
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 101 Skąd: Kórnik koło Poznania
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:35
Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2 |
|
|
Zęby ma okej, sprawdzałam też podniebienie, czy nie rozszczepione...
U weta jeszcze nie byłam... U nas w weekend weta nie ma, a 30 km do Poznania nie odważyłabym się chyba tego szczurka wieźć. Pojadę z nim dzisiaj.
Też podejrzewam, niestety, megacolon..... |
_________________ Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca) |
|
|
|
|
Ratata
death note
Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 533 Skąd: Laskowa/Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 13:22
Zwierzątka: Zoo |
|
|
Trzymam kciuki za Arthura, mam nadzieję, że jednak będzie dobrze. Daj znać, co powie wet.
No i pytanie do przyszłych właścicieli: kto i z jakich miast wybiera się do Plei po maluszki? |
_________________ Biszkopt i Baton <3~
Kredka i Kropka <3~
['] Bąbel Szuler Ronnie Furby Roy Amidamaru Ceylon Richie Szafir Lilu Toffee Nutella Harriet Rubi Beza Astra Coral Pralinka Danielle Pyza Picia Larunia Mary Loki Drops Achajka Ogryzek Holly Nela Foton Nitael Ushi Eustachy Pinky Budyń ['] |
|
|
|
|
Cola
dumny student wet :D
Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 1730 Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 14:06
Zwierzątka: kot |
|
|
Pleiades napisał/a: | Też podejrzewam, niestety, megacolon..... |
i myśle że to to
mąły naprawde nie wyglada dobrze
trzymam kciuki! |
_________________ mam kota.
|
|
|
|
|
Pleiades
czarownica
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 101 Skąd: Kórnik koło Poznania
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 14:22
Zwierzątka: szczuryx6, ryżowcex2, myszkix3, kotyx2 |
|
|
Zaraz po 18:00 polecę do weta. Zapakuję małego w transporter, z ciepłą wodą w słoiku obok malucha, owinę całość ręcznikiem, żeby mi maluszek nie zmarzł i polecę - jak tylko mąż wróci z pracy...
Może wet postawi jakąś mądrą diagnozę... |
_________________ Pleiades i zwierzyniec i Half Blood Prince (przyszły hodowca) |
|
|
|
|
marhef
Idiot.
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 1411 Skąd: Wroclove
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 14:30
|
|
|
Pleiades,
Kciukam za maluszka...
...chociaż ja też obawiam się, że to megacolon |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 14:53
|
|
|
kurde.. on jest za maly na diete.. musi dostawac mleko.. a w diecie jest zakazane... a moze samo jajko i glukoza? do tego mozesz dozucic troche oleju, zeby latwiej kupki szly...
jesli to megacolon... heh.. Plei.. bardzo wspolczuje... a probowalas po karmienu odseparowac matke od reszty i dac jej tylko jego? wiem ze moje kluchy caly czas pchaly sie do mleka, on w takim stanie sie nie dopcha...
najgorsze jest to ze jesli maga wystapi za wczesnie to jestesmy bezsilni...
ma biegunke? pamietam ze Timona po przestawieniu na sztuczny pokarm najpierw sie nie zalatwiala a pozniej miala biegunke po 3dniach wszystko wrocilo do normy... moze z nim bedzie podobnie...
tyle nieszczesc w tak krotkim czasie... |
|
|
|
|
|