Alloszczur

[Azi]

Jak zapewne część osób wie, Pralinka, siostra Porta, ojca Bajaderki niedawno odeszła młodo i tragicznie. W jej brzuszku wykryto nowotwór, rozległy, jak zostało to stwierdzone wynikiem histopatologicznym - nowotwór o wysokim stopniu złośliwości, możliwe, że wywodził się z układu chłonnego. Pani weterynarz, u której odbyły się konsultacje nie mogła jasno stwierdzić czy jest to podłoże genetyczne, ale założyła taką możliwość.

Gdyby Pralinka była przodkiem Bajaderki, a nie tylko krewną, w ogóle nie brałabym pod uwagę miotu. Ale nie jest. Ryzyko jednak zawsze istnieje, nie będę kłamać, że w tym momencie jest to miot niego pozbawiony, jednakże moim osobistym zdaniem nie bardziej zagrożony niż powiedzmy 1/3 miotów w Czechach. Postanowiłam jednak nie panikować, bo nie o panikę tu chodzi.

Jeżeli (gdyż jeszcze nie wiem), dojdzie do miotu, będzie miał on status kontrolny. Obowiązkowe będzie zdawanie relacji co dzieje się ze szczurem co najmniej raz na miesiąc, obowiązkowe przesyłanie mi/zamieszczanie na forum zdjęć przynajmniej raz na trzy miesiące i tak samo częste obowiązkowe wizyty weterynaryjne poświadczone wpisem w kartę zdrowia - będę wymagała czytelnego skanu lub zdjęcia tejże. I co pół roku RTG. Żaden guzek, narośl etc nie będzie mogła być pozostawiona bez interwencji, a po niejednoznacznych zmianach ma być wykonywana histopatologia.

Dodatkowo szczury z tego miotu będą mogły otrzymać jedynie osoby z dostępem do internetu, które już miały szczury, a także które są w moim, niezwykle subiektywnym odczuciu, dorosłe. Oznacza to, że nie muszą być pełnoletnie, ale muszą być poważne i muszą sobie zdawać sprawę z ryzyka. Bardzo prosiłabym wszystkich chętnych zapisanych na listę miotu E/F o napisanie do mnie w jakikolwiek sposób, czy zgadzają się na w/w przeze mnie warunki.

Oczywiście cena malców w tym momencie ulega zmianie i jest to 50 zł.

[Azi]

Jeszcze jedno wyjaśnienie. Przeanalizowałam to na spokojnie.

Jeżeli RTG Porta (tudzież USG) nic nie wykaże, a to konieczny warunek do miotu E, to zakładając nawet, że choroba Pralinki jest genetyczna recesywnie i przyczynili się do niej Strzyga + Gufi, to Porto ma 50% szans być nosicielem (według rachunku prawdopodobieństwa). Gdyby nawet był tym nosicielem, to Bajaderka ma takoż 50% szans być nosicielem. Więc... szanse na to, że Bajaderka jest nosicielem, o ile nowotwór ten był genetycznie recesywny (jak dla mnie najgorsze założenie) wynoszą 25%, czyli szanse na to, że nawet jeżeli tak jest jak się obawiam, to i tak i tak Baja ma 75% szans, że nie jest obciążona. Czy ja dobrze liczę

A i może nie ważne, ale istotne, oczywiście wszystkie dzieciaki będa miały prawo do wyrobienia rodowodu.

[Gość]

I jak? Wiadmo cos wiecej? Miot dojdzie do skutku?

[Azi]

[Gość]

A miot F?

Tak czy inaczej, ciesze sie, ze maluszek sie urodzi

[Viss]

[babli]

Cytat:

Tak czy inaczej, ciesze sie, ze maluszek sie urodzi

Oby maluszki.. Też chcę!

[Gość]

jestem egoistka, licze na burmka, najlepiej dumbowego dla mnie

[babli]

Cytat:

jestem egoistka, licze na burmka, najlepiej dumbowego dla mnie

Ja mogę być egoistką ,i liczę na brudnonskę dla siebie, też miło by było jeśli by dumbolką była!

[Azi]

UWAGA UWAGA:

Czesia odbiorę prawdopodobnie po wystawie olsztyńskiej. Z Bajaderką ide na USG pewnie 22 czerwca, więc krycie będzie po 22 czerwca (rozpocznie się).

Oznacza to, że przy sprzyjających wiatrach maluchy będą do odbioru na wystawie wrocławskiej (ostatni weekend sierpnia).

PS. mój mąż się nie-cieszy

[Gość]

[Azi]

[Gość]

hah, aha, no bo ja juz jakies czarne wizje mialam

ahh sie doczekac nie moge na Elendilka Mozliwe, ze to bedzie juz ostatni moj szczur, a na pewno ostatni w tym skladzie stada. I jak on juz bedzie, to bede czula, ze mam "pelne" stado

[ Komentarz dodany przez: babyduck: Czw Cze 04, 2009 23:30 ]
katasza, "na pewno" piszemy oddzielnie.

[babli]

Na wrocławskiej wystawie? Byłoby super .

Cytat:

ahh sie doczekac nie moge na Elendilka

Masz już imię, ale fajnie Sama nie mogę wybrać.. i nie wiem czy takich już nie było...

[Azi]