Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Kostka słona / solna (sól) - podawać?
Autor Wiadomość
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 06:09   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Sukub, ty chyba nie rozumiesz :D Daj szczurom frytki, a zjedzą, choć to niezdrowe. Kostka słona jest niewskazana dla szczurów, po co zatem w ogóle ją podawać?
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Sukub 
Przyszły Tech. Wet.



Dołączyła: 21 Mar 2008
Posty: 39
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 22:42   
   Zwierzątka: Szczur Soja


nie będę się sprzeczać rób co chcesz ;] wole siedzieć cicho bo mnie tu napiętnują mogłabym się jeszcze wykłócać o miliony składników odżywczych które są zabójcze a mimo to ze smakiem je jemy ;]
_________________

 
     
karola 



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 1236
Skąd: zza zachodniej granicy
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 23:21   
   Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie


Sukub napisał/a:
mimo to ze smakiem je jemy ;]
:shock:
Off-Topic:
Sukub, tu nie chodzi o "nas" tylko o szczury. I jeśli uważamy się za osoby odpowiedzialne to w żadnym razie nie powinniśmy im podawać czegoś, co im szkodzi!]
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 05:23   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Sukub napisał/a:
miliony składników odżywczych które są zabójcze a mimo to ze smakiem je jemy ;]
Jasne, ale to MY. Mam na myśli nasze szczury, na których osobiście ja nie zamierzam przeprowadzać doświadczeń.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 16:14   

Akurat lizawka solna nie należy do tych uwielbianych przez szczury rzeczy, więc nie wyrządzi jakiejś wielkiej szkody -szczury raczej tego nie tkną. Co innego gdyby dać im frytki, piwo albo colę :D
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Corvus_Niger 



Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 23:45   

Moje szczurasy „od dziecka” mają stały dostęp do soli. Tylko nie do tych barwionych kółek, dostępnych w sklepach zoologicznych, ale do zwyczajnych dużych kryształów soli kamiennej. Jeden kryształek jest zawsze w klatce, drugi w miejscu, w którym aktualnie zaaranżowany jest wybieg.

Kilka osób w tym temacie pisało, że sól jest szczurkom niepotrzebna, jako że dostają w pożywieniu mięso z wystarczającą ilością tego składnika. Moje szczurki nie dostają mięsa. I ma to nie tylko związek z moim i męża wegańskim stylem życia, ponieważ trudno, abym obciążała szczurasy jakimiś etycznymi ideologiami... Przede wszystkim chcę je uchronić przed produktem, który tak naprawdę jest toksyczny. I to nie tylko z powodu wszelakich paskudztw, którymi faszerowane jest mięso przeznaczone do sprzedaży, ale przede wszystkim z racji tego, że pokarm ten jest energetycznie martwy i destrukcyjny dla tych, którzy go spożywają.

O pochłanianie zbyt wielkich czy też zbyt częstych, a przeto szkodliwych dawek soli, bym się nie martwiła. Zwierzęta są mądrzejsze od ludzi i same doskonale wiedzą, kiedy jakieś składniki są im w organizmie niezbędne. A sól nie należy do produktów tak atrakcyjnych i kuszących, by istniało zagrożenie, że szczurki będą ją jadły bez potrzeby, dla samego smaku.

Zresztą potwierdzają to moje obserwacje. Bywają okresy, że sól cieszy się dużym powodzeniem i szczuraski chętnie i często biorą sobie „po lizku” :wink: . Natomiast czasami bywa i tak, że przez wiele, wiele dni nawet soli nie zauważają. Zatem chyba najrozsądniej jest im samym zostawić wybór.

Jeśli zaś chodzi o wspomniany przez kogoś negatywny wpływ soli na nerki, to akurat u moich szczurków żadnych problemów z nerkami nigdy nie było (a mają ponad dwa lata).
_________________
<img src="http://...uot;0">
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 08:33   

Corvus_Niger napisał/a:
pokarm ten jest energetycznie martwy i destrukcyjny dla tych, którzy go spożywają.
tymi słowy właśnie obciążasz szczury ideologią :]
Corvus_Niger napisał/a:
Zwierzęta są mądrzejsze od ludzi i same doskonale wiedzą, kiedy jakieś składniki są im w organizmie niezbędne.
zwłaszcza wtedy, gdy dobierają się do kieliszka z alkoholem albo pikantnego sosu, czekolady, kremy orzechowego i kilku innych rzeczy ;)
Co do dawania szczurom soli - skoro jedzą rzadko, to być może nie będzie szkodziło, że mają do niej stały dostęp i rzeczywiście mają potrzebę spożywania soli
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 08:58   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Corvus_Niger napisał/a:
Zwierzęta są mądrzejsze od ludzi i same doskonale wiedzą, kiedy jakieś składniki są im w organizmie niezbędne
Tak tak. Moje są tak mądre, że najbardziej trzeba im petów ze śmietnika, czekolady, czipsów, salami, piwa, wina, nutelli. Nie mam pojęcia jak wyglądałoby ich zdrowie, gdybym dała im wolną rękę ;) Ale i moje niemal nie dostają mięsa, bo sprawdza mi się inna dieta. Mięso przeznaczone do sprzedaży jest tak napakowane syfem, że jakoś wolę szczurom go oszczędzić, a nie mam nikogo na wsi kto ma ekologiczne kurczaki :P Z tym, że kostki solnej im nie daję, jakoś nie sądzę, żeby im brakowało ;)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
greenfreak 



Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 329
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 20:11   
   Zwierzątka: 2 samiczki, 5 samców


Propos tego jedzenia tego, co potrzeba - czytałam gdzieś właśnie, pojęcia nie mam, gdzie, że w diecie człowieka jest tyle świństw głównie dlatego, że sztucznie zmienione smaki "okłamują" nas co do zawartości. Wydaje mi się, że szczury mogą mieć podobnie - że są w stanie przez smaki i zapachy dobrać te składniki w diecie, których potrzebują, pod warunkiem, że są "oryginalne", prawdziwe. Czipsy i podobne przekąski też mają "zakłamane" smaki, nic więc dziwnego, że zwierzaki je zjadają i my często też ;)
Tak na logikę i powyższą informację, sądzę, że kostka nie powinna im zaszkodzić, bo jej smak prawdziwie "informuje" szczura o zawartości, więc powinien ją lizać wtedy, kiedy istotnie mu soli zabraknie.

Nie dam za to głowy, to tylko przemyślenie. Ja bym w sumie im też kostki nie zawiesiła, bo szkoda mi pieniędzy na coś, co bardzo łatwo można im zapewnić w codziennej diecie ;)
_________________
Razem z nami: Nyu, Reki, Ricky, Pedro, Forfiter, Mohinder, Gaspar
Tęsknimy: Pippin, Merry, Sapek, Chii, Rin, Niki
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 11:46   

greenfreak napisał/a:
czytałam gdzieś właśnie, pojęcia nie mam, gdzie, że w diecie człowieka jest tyle świństw głównie dlatego, że sztucznie zmienione smaki "okłamują" nas co do zawartości. Wydaje mi się, że szczury mogą mieć podobnie - że są w stanie przez smaki i zapachy dobrać te składniki w diecie, których potrzebują, pod warunkiem, że są "oryginalne", prawdziwe.
bujdy ;P w diecie człowieka jest tyle świństw, bo te świństwa są smaczne. dziecko woli cukierka od marchewki bo jest słodszy, proste, a nie dlatego że intensywnie brakuje mu cukru. Szczury i w ogóle jakiekolwiek inne trochę bardziej rozwinięte zwierzęta będą kręcić nosem na to, co jest zdrowe, jeśli nie jest pyszne. Nawet moje karaluchy nie lubią niektórych warzyw :P musimy myśleć za te zwierzęta, w naturalnych warunkach mają one dostęp do zróżnicowanej diety bo inaczej giną, w klatce można wybrzydzać i one o tym wiedzą.
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
Corvus_Niger 



Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 23:11   

Zgadzam się z poniekąd z greenfreak. Właśnie z takim zamysłem pisałam o wolnym wyborze szczurków - biorąc pod uwagę jedynie pożywienie czy składniki, które występują naturalnie w przyrodzie. Produkty typu "czipsy, nutella czy salami" trudno o tę naturalność posądzić... :evil: Tego typu wątpliwych 'zdobyczy cywilizacyjnych' w ogóle nie uwzględniałam.
_________________
<img src="http://...uot;0">
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Śro Cze 02, 2010 10:35   

Szczury nie mają wolnej woli do tego stopnia by dawać im wybór w jedzeniu. To nie są ludzie, nie uczłowieczajcie ich. w przyrodzie ich naturalnym jedzeniem są resztki ze śmietnika.
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
Sysa 



Dołączyła: 31 Gru 2009
Posty: 1940
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 02, 2010 11:34   
   Zwierzątka: 3 nimfy


Czy te resztki ze śmietnika to sama natura, to bym polemizowała :wink: A i uczłowieczanie nie jest głupim pomysłem, biorąc pod uwagę, że i szczury i dzieci wybiorą zazwyczaj cukierka zamiast marchewki hehe :-P
Co nie zmienia faktu, że od tego jesteśmy my, dorośli poniekąd ludzie, żeby chronić dzieci i szczury przed świństwami.
_________________
Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13)
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Śro Cze 02, 2010 12:07   

Sysa napisał/a:
Czy te resztki ze śmietnika to sama natura, to bym polemizowała :wink:
nie "natura" ale "naturalne" jedzenie, tzn takie które zazwyczaj wybiorą. Szczury w "naturze" głównie zamieszkują siedliska ludzkie, czyli żerują na śmieciach. dzięki temu większość nie dożywa roku i to jest główny powód, dla którego my, jako istoty bardziej rozwinięte powinniśmy wiedzieć lepiej co jest dobre dla naszego zwierzęcia.
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
Ajrisz 


Dołączyła: 26 Kwi 2013
Posty: 49
Wysłany: Pon Cze 02, 2014 16:12   Czy sól jest szkodliwa?

Czy mała ilosc soli może zaszkodzic szczurkom? Np jesli dostaną makaron albo warzywa ugotowane z solą? Bo wszędzie przestrzegają, żeby nie dawac szczurkom soli, ale nie wiem dlaczego jest szkodliwa?

[ Komentarz dodany przez: limomanka: Czw Paź 06, 2016 10:29 ]
Scaliłam posty z tematu zbiorczego.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 12