Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak złapać szczura podwórkowego?
Autor Wiadomość
Fauka 
Don't worry, be happy.



Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 655
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 14:55   Jak złapać szczura podwórkowego?
   Zwierzątka: Szczur x4, pies x2, mysz, kot


Dzisiaj moje psy odkryły na podwórku niecodzienne zwierzątko jak na moje rejony, szczura.
Sytuacja przedstawia się tak: na moim podwórku zamieszkal szczur, młody, husky widać że domowy ale bardzo brudny. Zobaczyłam go gdy niósł trawę w pysku do norki, norka to przejście do komórek sąsiedniego podwórka a co gorsza w niej meiszkają również dzikie koty... maluch nie zauważył mnie bo kompletnie się nie spłoszył, zanim zdążyłam przywiązać psy to niestety zniknął w swojej norce i tyle go widziałam. Chyba ma problemy z błędnikiem bo szedł i się przewracał. Chcę mu pomóc. Macie może jakieś sposoby na złapanie szczura? myślałam nad rozłożeniem przy wejściu do nory chrupek dla psów.
_________________
"Nawet nasze kocham nie jest idealne, bo trwa przez sześć liter, sześć sekund nawet mniej, nic więcej. Nawet Ty nie jesteś idealny kiedy całujesz mnie po skrawkach mojego poświęcenia, kiedy wplatasz palce między moje rzęsy. A ja pustym wzrokiem błądzę po suficie. Idealna jest miłość prawdziwa. Bo idealna trwa najkrócej. Tak krótko, że nawet nie masz czasu zachłysnąć się błędami"
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:07   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Fauka, odpowiedniego rozmiaru żywołapka powinna pomóc.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
adrian 



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 34
Skąd: Opole
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:08   
   Zwierzątka: Rhinoceros


Możesz do chrupek dołożyć mięty- być może zapach go przyciągnie.
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:51   

ja bym go na mieso skusila :P to zawsze dziala :)
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:53   

Fauka, jak nie skombinujesz żywołapki spróbuj ustawić tam klatkę z domkiem i materiałem na gniazdo oraz pachnącym jedzeniem.. ustaw to tak żebyś zdążyła podbiec i klatkę zamknąć.. jedzenie ustaw jak najdalej od wyjścia i obserwuj.. możesz też przywiązać sznureczki do drzwiczek, tak że jak je pociągniesz to drzwiczki się zamkną.. ja przerabiałam takie "wynalazki" przy Kami.. kiedyś zwiała, sama do klatki nie chciała wejść a jak wchodziła to widząc mnie od razu uciekała - a jak pewnie wszyscy pamiętają to ta Kami która przegryzał wetowi rękawice do łapania gryzoni a mi przegryzła palec do kości ;)

tamiska, pytanie tylko czy szczura można dotknąć... ja bym nie ryzykowała łapania go w ręce, do póki nie miałabym możliwości sprawdzenia jego reakcji na człowieka czy na piórko..

jeśli ma kłopoty z błędnikiem może mieć zapalenie mózgu albo ucha.. zalecam kwarantanne i wizyte u weta zanim znajdzie się w jednym pokoju z twoimi szczurami.
 
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:59   

sachma napisał/a:
tamiska, pytanie tylko czy szczura można dotknąć...


Ja jak bym sie zdecydowala dotknac to bym wziela dwie pary rekawic zalozyla w tym budowlane, bo nie wiadomo ile byl na dworze i z jakimi zwierzetami mial stycznosc. Ulatwieniem jest to iz zwierzak ma problem z rownowaga.

Trzeba szybko go zlapac :( Pomysl z drzwiczkami jest dobry :)
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 16:11   

tamiska napisał/a:
Pomysl z drzwiczkami jest dobry :)


przy agresywnym szczurze, którego nie chce się oddać ani uśpić a podanie leków jest praktycznie nie możliwe, człowiek uczy się kreatywności ;)
 
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 16:22   

Cytat:
przy agresywnym szczurze, którego nie chce się oddać ani uśpić a podanie leków jest praktycznie nie możliwe, człowiek uczy się kreatywności ;)


cos wiem o tym. Ja mam podobnie z sefim choc nie jest b agresywny jak narazie, ale potrafi ugryzc i na mieso z wybiegu go wabie do klatki ;P
 
     
yes 



Dołączyła: 07 Gru 2008
Posty: 1013
Skąd: Wrocław - Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 17:16   
   Zwierzątka: juz tylko haszczak i ... stitch:)


tak, ale jak ma problemy z równowagą... nie chciałabym być złym prorokiem, ale widziałam już szczury po spożyciu trutki, niestety ;( . mam nadzieję, ze ci się uda! trzymam mocno kciuki
_________________
https://www.facebook.com/galeriatastas
www.yes.posadzdrzewo.pl
 
     
Nihasa 



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 60
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 13:03   
   Zwierzątka: Dwie szczurzyce.


...I daj znać, jak tylko go zobaczysz znowu albo jeśli uda Ci się go złapać, za co trzymam kciuki i ogonki :kciuki:
 
 
     
Anouk 


Dołączyła: 28 Wrz 2008
Posty: 1912
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 13:06   

Nihasa, szczurcia już została złapana :) Z tego, co wiem.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 11