|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Insectin |
Autor |
Wiadomość |
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 19:31 Insectin
|
|
|
przekopałam dział Leki i nie znalazłam zbyt wielu informacji.
część mojego stada ma robale - dzisiaj stado zostało potraktowane iwermektyną.
ale mam też w domu Insectin...
pytanie brzmi:
czy Insectin jest bezpieczny dla szczurów?
na stronie producenta http://www.biowet.pl/insectin.php wyczytałam, że preparat nie jest groźny dla ssaków, ale boję się trochę tego użyć, bo w końcu szczury to lizawki, nie dość, że czyszczą się same, to jeszcze iskają nawzajem.
nie chcę im zaszkodzić w dobrej wierze...
weci w Homeopatii polecali mi dodatkowo zsypać miejsca, w których szczury biegają (czyli wychodziłoby, że cały pokój...) a po kilku minutach odkurzyć to. ale czy jest sens? to zadziała tak przez kilka minut? no i co, szafki, książki sypać? bo na łóżku zmienię pościel i wypiorę koce, dywan i panele mogę odkurzyć.
tymczasem w ulotce leku jest ostrzeżenie, żeby stosować go poza pomieszczeniami mieszkalnymi.
i bądź tu człowieku mądry... |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 19:42
Zwierzątka: ogony |
|
|
Tak, Insectin jest bezpieczny dla szczurów, i nic im się nie stanie jeśli zliżą (oczywiście, w nieprzesadnych ilościach).
Mnie polecano zwłaszcza dla totalnych maluszków lub bardzo starych szczurków.
Insectin mimo wszystko działa słabiej od iwermektyny |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 19:59
|
|
|
dzięki, Nisiu |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 20:02
Zwierzątka: ogony |
|
|
Off-Topic: | no problem |
|
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 21:19
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Ja mam w domu zawsze insectin, i nieraz się obeszło bez wizyty u weta w wypadku robali właśnie dzięki temu |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
mataforgana [Usunięty]
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 21:57
|
|
|
super, to ja będę wiedziała na przyszłość, opakowanie dość duże jest |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Nie Gru 21, 2008 22:42
|
|
|
ten lek jest dla gołębi - gołębie to bardzo delikatne zwierzęta - ja dostałam go od weta kiedy w miocie E (maluchy niecałe 2tyg) pojawiły się robale - od tego czasu zawsze mam insectin w domu. |
|
|
|
|
megg
Dołączyła: 05 Gru 2009 Posty: 9
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 00:45
|
|
|
Moje dwa ogony (młodszy, kupiony w sklepie przyniósł pasożyty) dostały Insectin. Też się bałam, ale wet zapewniał, że to bezpieczne, bo jest stosowany nawet w leczeniu kurcząt. |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 10:25
|
|
|
trzeba pamiętać że jeśli po 3 zasypaniu (z tego co wiem sypać trzeba co 10dni) robale nie znikną należy przesadzić szczury na iwermektyne, ponieważ zdarzają się dość oporne szczepy.. my jesteśmy po 4 dezynsekcji klatki i 3 sypaniach.. wczoraj przeszliśmy na iwermektyne.. (no i 4 razy szorowanie klatki w domestosie..) i za 10 dni kolejny raz iwermektyna.. mam nadzieję że tym razem pomoże.. bo już był czas kiedy obie z wetką byłyśmy pewne że koniec robali a to znów wracało.. |
|
|
|
|
megg
Dołączyła: 05 Gru 2009 Posty: 9
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 10:33
|
|
|
Mam właśnie sypać raz w tygodniu, przez 3 kolejne, a potem do kontroli. Mam nadzieję, że będą już zdrowe i sam Insectin pomoże. |
|
|
|
|
karola
Dołączyła: 10 Kwi 2009 Posty: 1236 Skąd: zza zachodniej granicy
|
Wysłany: Śro Cze 01, 2011 20:29
Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie |
|
|
Słuchajcie kupię Insectin w byle aptece czy muszę się przejść do lecznicy? |
_________________ Muzyka - Strofa - Shaaby - Saidi
Tęsknię za: Robin - Tobbą - Tiril - Taszą - Melodią |
|
|
|
|
Biała
wieczny student vet
Dołączyła: 31 Gru 2008 Posty: 1642 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Śro Cze 01, 2011 20:32
|
|
|
karola, lecznica Insectin jest zwierzaczkowy typowo |
_________________
|
|
|
|
|
Lidkamk
Moje Chłopaki :)
Dołączyła: 03 Sty 2014 Posty: 64
|
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 19:24
Zwierzątka: szczury |
|
|
Mój szczurek nie przeżył po insektinie. Miał chore serducho i płuco i pyłkowy lek mu zaszkodził. Opiekowałam się nim 4 dni i umarł dusząc się i mając drgawki. Nie mógł oddychać a odtrutka i antybiotyki pomogły na chwilę. |
Ostatnio zmieniony przez smeg Sob Mar 01, 2014 10:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Vaco
phage the Chihuahua
Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 1785 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 00:04
|
|
|
Lidkamk, to bardziej wygląda na wylew, niż zatrucie. Poza tym insectin jest na tyle delikatnym lekiem, że wątpię aby mógł "zatruć" szczura. Na jakiej podstawie weterynarz w ogóle uznał, że to mogło być przyczyną śmierci? Szczególnie, że piszesz o chorobach, zdecydowanie bardziej prawdopodobnych jako przyczyna śmierci, była robiona sekcja? Oczywiście może zdarzyć się przedawkowanie nawet tego leku, ale nie wiem jak bardzo trzeba by było tego szczura panierować w tym proszku... A jakby to była reakcja alergiczna, to zabiłaby go w przeciągu max kilku godzin. |
_________________
|
|
|
|
|
Lidkamk
Moje Chłopaki :)
Dołączyła: 03 Sty 2014 Posty: 64
|
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 12:55
Zwierzątka: szczury |
|
|
Wet nie byla pewna że to ten lek sekcja nie byla robiona bo sie nie zgodzilam to ze jest chory na pluco i serce wyszlo dopiero jak ratowalam mu zycie po leku i mial rtg przed podaniem leku nic mu nie bylo i nie mial zadnych objawów stąd wet podejrzewał lek. Po leku nad ranem miał takie napady niekontrolowanych biegów po czym przyklejal sie rozkraczony i bezwladny do podlogi natychmiast z nim pojechalam dostal odtrutke w nocy nie mogl oddychac myslalam ze ranka nie przeżyje pojechałam do weta dostal antybiotyk byl tam caly dzien pod kontrola polepszylo mu sie a nad ranem umarl mi niemalże na rękach. Nie moglam go utrzymac takie miał drgawki.Mówisz ze to wylew kiedys jak byl jeszcze mały to spadl Z bardzo wysoka ale nic mu sie nie stało jak bylam u weta możliwe że ten upadek mial znaczenie 1,5roku pozniej ? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|