Alloszczur

[Oli]

Ale przecież nie robi się tak, że jak jeden zdobywa nagrody, to się rozmnaża brata, bo na pewno będzie miał takie same super cechy jak ten kastrat co wygrywa. To nieetyczne i całkowicie mija się z założeniem, że wystawy służą do znalezienia najlepszego repa.

Z tym konkursem dla kastratów to nie jest głupi pomysł. W sensie, żeby miały swoją konkurencję.

[Nakasha]

No bez przesady . Ale np. jeśli z jednego miotu 9 szczurów na 10 otrzyma maxa za uszy, ale wygra szczur A, to i tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzieci jego brata B (który też dostał maxa za uszy) będą mieć ładne uszy . Tak samo jest w przypadku samicy na emeryturze: może zdobywać nagrody, ale nie będzie mieć potomstwa.

A takie wystawy dają wskazówki, które repy i które linie w czym są najlepsze, nie ma wcale obowiązku dopuszczania do krycia zdobywców nagród .

Mi osobiście pomysł oddzielnych kategorii dla kastratów podoba się najbardziej .

[Oli]

[Nakasha]

Moim zdaniem to byłaby idealna sytuacja . Ogólnie, żeby wszystkie samice i samce zanim zostaną dopuszczone do krycia zostały wystawione i ocenione (niekoniecznie muszą coś wygrywać), ale z różnych względów (m.in. ilości i terminów wystaw) nie zawsze jest to możliwe . Chociaż na pewno jest do czego dążyć .