Alloszczur

Fauka

angel_a, nezu chyba tak napisała bo fuzz jest recysywny więc i samica i samiec musza go nieść by ujawni się w fenotypie a że w zoologach najczęściej mają szczury z jednego miotu to zwykle dochodzi do chowu wsobnego a samica musi nieść ten gen fuzz więc mogła być rodzeństwem fuzza tyle że bez fenotypowego fuzza. Ale skoro samiec był dużo starszy to pewnie nie. Ale to tylko gdybanie, nie wiadomo co z nich wyjdzie jeszcze

marla

zawsze mogli być rodzeństwem z innych miotów, albo co gorsza on mógł być jej tatą.. ale to takie gdybanie.
kiedy możemy liczyć na jakieś fotki szczurków?

angel_a · Dołączyła: 19 Lis 2008 Posty: 93 Skąd: Jaworzno

Off-Topic:

chciałam dzisiaj dać, ale jestem tylko chwilowo i przelotem, bo zaraz lecę z powrotem do nauki... masakra

nezu · Zaproszone osoby: 1 Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870

angel_a. Zoologi mają to do siebie że najczęściej zaopatrują się w jednej hurtowni lub u jednego "hodowcy".

Jeśli to fuzzy, to twoja samica jest fuzzgenem. A jeśli jest fuzzgenem, który jest cechą recesywną to chyba można bardziej podejrzewać chów wsobny, niż przy czymś co jest cechą dominującą jak rex. Tak jak piszą dziewczyny, nie mozna wykluczyć że ten samiec nie jest z poprzedniego miotu u tego samego "hodowcy".

Angel_a, ilość fuzzów niestety nijak się ma do tego kto był rodzicem.

Widziałam na przykład miot po dwóch dumbo genach (też cecha recesywna) w którym było 10 dumbo i 1 standard uszny.

Widziałam też miot po dwóch fuzzgenach z 8 fuzzami i 3 standardami. W Czechach oczywiście.

Co prawda statystyka mówi w takim przypadku o 25 % szans, ale wszystko może się różnie ułożyć. I jak widać układa się..

<dopisek>
Aha. I nie żebym chciała wykazać że ten miot jest w czymś gorszy, bo to nie tak. Po prostu dobrze jest to uświadomić przyszłym domkom, żeby uważały na swoje maluchy i nawet kontrolnie, ale odwiedzały weta.
Wizyty kontrolne pozwalają lepiej monitorować stan zwierzaka i mogą wyłapać jakieś problemy zanim ujawnią się dla oczu laika..

angel_a · Dołączyła: 19 Lis 2008 Posty: 93 Skąd: Jaworzno

Cytat:

Aha. I nie żebym chciała wykazać że ten miot jest w czymś gorszy

Wcale tak nie pomyślałam

jesteś świadoma zagrożenia spowodowanego przez chów wsobny, więc poinformuję przyszłych właścicieli

chociaż w zasadzie większość jest z forum, więc sami śledzą temat i już na pewno wiedzą

[ Dodano: Sro Lis 26, 2008 19:56 ]
Maluchy mają się dobrze

sprawdzałam dzisiaj po raz chyba już setny płeć i według mnie jest 2 chłopaków i 6 dziewczynek, ogólnie byłabym bardzo zadowolona jeśli się nie pomyliłam, gdyż wtedy wszystkie samiczki i jeden samczyk miały by już domki, zostałby jeden chłopak, ale myślę że i on znajdzie domek

. Po dzisiejszym "przeglądzie maluchów" zauważyłam jedną kluczową rzecz ;D pisałam wam że 5 potworów ma poskręcane wąsiki i nie pomyliłam się

są one jaśniejsze i nie mają jeszcze sierści(co zauważycie na zdjęciach poniżej), a 3 maluchy analogicznie są ciemniejsze(chodzi mi głownie o czarny pigment) i mają już początki sierści. A więc 5 maluchów to fuzzy?

Cała ósemka:

Samiczki "gołe":

Samiczki z początkami sierści:

Samczyki(po prawej z sierścią po lewej bez):