Alloszczur

[Nisia]

[devilline]

pamiętam męczarnie jak szukałam zabudowanego kołowrotka, dużego dla mojego kosza, który kołowrotek uwielbiał
W końcu sami zbudowaliśmy
Mam go do dzisiaj, leży teraz bezużyteczny...

[PALATINA]

[Nisia]

[PALATINA]

[Sorgen]

Dobra tylko mnie nie bić od razu Tak się składa że w najbliższym czasie mogę mieć dużo mniej czasu dla moich śmierdzieli i się zastanawiam nad kupnem kołowrotka o takiego jak ten http://allegro.pl/item483...l_hit_2008.html
Nie ma szczebelków więc ogona czy łapki sobie nie złamią a laski bardzo aktywne są i w kołowrotku mogłyby się wybiegać jak nie będę miała czasu puścić je na wybieg. Co o tym myślicie. Czy taki kołowrotek byłby ok?
no albo coś takiego tylko jakoś nie wiem czy szczury by na tym biegały http://allegro.pl/item477...ego_pupila.html

[Paszczurkowa]

Szczur nigdy nie będzie biegał w kołowrotku bo nie jest tak głupi jak chomik

bez obrazy właściciele chomików

[Fauka]

Sorgen, kołowrotki to dość bardziej skomplikowana sprawa. U moich myszy doszlo do zwyrodnienia/skrzywienia kręgosłupa i 2 chodzą z ogonem do góry. Zdecydowanie kołowrotek, nawet ten o odpowiednich rozmiarach nie jest dobrym rozwiązaniem. Pozatym wątpię by bieganie w mijescu zadowoliło szczura

[Mangalarga]

Szczury są za inteligentne na kołowrotek, poza tym nie widziałam jeszcze na tyle dużego, żeby mógł w nim biegać normalnej wielkości dorosły osobnik bez uszkodzenia kręgosłupa.

Wydaje mi się, że lepsze (bo zdrowsze dla ogoniastych) będzie takie poziome koło-bieżnia, tylko nie wiem, czy szczury by sie tym zainteresowały.

[ Dodano: Wto Lis 18, 2008 18:13 ]
I tak jak wspomniała Fauka - bieganie w miejscu to nie ta sama frajda co bieganie po pokoju

[Sorgen]

To ja widziałam w takim razie kilka razy jakieś skrajnie debilne szczury bo w kołowrotku biegały Kołowrotek nie byłby na stałe w klatce, gdybym nie mogła siedzieć ze szczurami i ich pilnować na wybiegu wkładałabym im kołowrotek.
Miałam i myszy i myszoskoczki, miały kołowrotki na stałe i nigdy nie było problemu z ogonem lub kręgosłupem (nie twierdzę że to niemożliwe jest taki problem) więc tak sobie myślę że np. raz na 2 dni nic by im się nie stało przez te pare godzin dostępu do karuzeli, bo chyba by przez bite kilka godzin nie biegały w niej. Kurcze nie chcę ich skazywać na brak ruchu a wiem że to nastąpi w najbliższym czasie

Off-Topic:

Ale lepiej biegać w miejscu niż być zamkniętym w klatce cały czas bez możliwości biegania

[babyduck]

Wydaje mi się, że szczury szybko się tam znudzą. Im bardziej niż na ruchu zależy na możliwości odkrywania.

[Sorgen]

Dziewczyny ale ja się Was nie pytam czy jest sens kupować tylko się pytam czy taki może być, albo jakiś inny, ewentualnie jakaś alternatywa kołowrotka do zamontowania w klatce. Na Wasze oko jaka powinna być minimalna średnica takiego kołowrotka? Ja go chcę kupić bo nie widzę innego wyjścia z sytuacji, no chyba że mnie któraś z Was odwiedzać codziennie będzie żeby szczury 3 godziny na wybiegu pilnować Bo tyle właśnie mniej więcej dziennie biegały i nie chcę żeby mi się zapasły jak świnki. Żeby moje śmierdziele się w klatce nie nudziły dostają różne "zabawki" albo muszą się namęczyć trochę żeby się do przysmaków dobrać, do tego często im zmieniam wystrój klaty. Nie wiem co więcej mogę zrobić.

[babyduck]

Kołowrotek musi być na tyle duzy, żeby zwierzę stojąc na dole nie musiało wyginać kręgosłupa.

[Sorgen]

Łoo matko tyle to i ja wiem Ale kołowrotek będzie zamawiany przez neta, niby jak mam sprawdzić czy jest ok? Czy 28cm średnicy Waszym zdaniem będzie wystarczający? Zastanawiam się też nad zrobieniem kołowrotka z wiadra obciętego bo coś takiego widziałam u jeży. Przepraszam za marudzenie ale zależy mi na tym ze jak już coś chcę kupić to żeby kupić karuzelę najlepszą dla szczurów.

[Layla]

Na filmach na jutubie niejakiej Jorats szczury biegają w bezpiecznym kołowrotku. Szczury Velli także mają kołowrotki. Nie histeryzujcie, zagraniczne szczury mają kołowrotki i nie słychać, żeby masowo robiły sobie krzywdę. Ten kołowrotek, który Sorgen chce kupić, bywa na filmikach Jorats.