Alloszczur

[marla]

Posiadając szczura, czasem zaczynamy się zastanawiać nad dokupieniem mu towarzysza. Poniekąd słusznie - w końcu szczury są stadne. Zanim podejmiemy decyzję, że będzie to zwierzątko dosłownie do pary (samiec do posiadanej samiczki lub samiczka do posiadanego już samca) - musimy zadać sobie kilka ważnych pytań!

Czy Twój zwierzak jest odpowiednim kandydatem na reproduktora/samicę hodowlaną?

Wiele osób rozmnaża, ponieważ mogą, bo im się tak podoba lub kochają swoje zwierzę tak bardzo, że chcą mieć po nim pamiątkę.

Musimy pamiętać, że nie jest wskazane rozmnażanie zwierząt, które mogą przenosić choroby lub wady genetyczne. Nie wszystkie problemy są widoczne od razu, niektóre pojawiają się z wiekiem, inne uaktywniają się dopiero u potomstwa, gdy dojdzie do niezbyt fortunnego skojarzenia genów. Rozmnażając zwierzę bez rodowodu, niczego nie można być pewnym.

Hodowanie to nie tylko produkowanie kolejnych szczurów, ale przede wszystkim dbanie o zdrowie zwierząt. Ktoś, kto tego nie rozumie, nie ma hodowli, a jedynie rozmnażalnię.

Czy ewentualny partner nie jest spokrewniony z Twoim zwierzakiem?

Między innymi przez niekontrolowany chów wsobny powstało wiele komplikacji, z powodu których znaczna część szczurów jest bardziej narażona na choroby.

Pamiętaj, że młode z takiego skojarzenia mogą nie przeżyć lub urodzić się chore//chorować większość lub całe swoje życie. Jeśli nie znasz rodziców Twojego szczura, nie ryzykuj!

Pamiętaj, że na tym forum (rejestrując się na nim, zaakceptowałaś/eś regulamin) nie popiera się celowego mnożenia szczurów nierodowodowych.

Czy masz warunki na prowadzenie hodowli?

Czasem z zaledwie jednego skojarzenia pary szczurów może urodzić się nawet kilkanaście młodych. Czy jesteś w stanie zapewnić im dobry wybieg, wystarczającą ilość pożywienia? Czy jesteś przygotowany na to, że samica może urodzić w czasie, kiedy np. wybierasz się na wczasy? Czy zdajesz sobie sprawę, że przy takiej gromadce musisz być bez przerwy, aby zapewnić im odpowiednią opiekę? Mała klatka, w której mieszkała dotąd samica, okaże się za mała dla niej i kilku jej córek.

Czy jesteś gotowy/a na rozczarowanie ze strony finansowej?

Tuzin małych szczurków nie je tyle co jeden szczur. Je znacznie więcej! W tym okresie życia (dorastanie) zwierzęta wymagają specjalnej, urozmaiconej diety, aby móc prawidłowo się rozwijać. Kilkanaście małych, żarłocznych, gryzoni generuje znacznie większe koszty niż dwa czy trzy dorosłe.

A to tylko część wydatków. Konieczne podczas ciąży samicy i po odchowaniu miotu wizyty weterynaryjne nie należą do najtańszych. W razie pojawienia się jakichkolwiek komplikacji, koszty narastają lawinowo.

Co zrobisz, jeśli z powodu jakiejś choroby zakaźnej będziesz musiał/a leczyć wszystkie szczury?

Nie zapomnij także o regularnym utrzymywaniu czystości w pomieszczeniach, w których żyją zwierzęta. Ściółki i akcesoria - w tym konieczne dla miotów dodatkowe klatki - także nie są tanie.

Czy jeśli wystąpią problemy będziesz w stanie zapanować nad nimi?

Co jeśli samica umrze przy porodzie lub zostawi młode? Czy jesteś gotowy przejąć obowiązki matki? Czy jesteś w stanie zrezygnować ze snu tylko po to, aby co półtorej godziny wstawać i karmić małe? Czy jesteś przygotowany na taką lub gorsze sytuacje? Wiele osób rozmnaża szczury, a kiedy samica porzuci młode, dopiero wtedy, desperacko szukają pomocy, często o wiele za późno.

Czy masz odpowiedni temperament i cierpliwość?

Samica w ciąży wymaga spokoju i opieki. Później, gdy karmi młode, człowiekowi przybywa obowiązków. Odpowiedzialny hodowca socjalizuje szczury od pierwszych dni, zapewnia im jak najlepszy start, ale... Może się zdarzyć, że maluchy będą hałaśliwe, a matka miotu agresywna - co wtedy zrobisz?

Czy planujesz na hodowli zarabiać pieniądze?

Jeśli tak, co zrobisz, jeśli się to nie uda? Czy masz dobre rozeznanie miejscowego rynku, tak, aby proponowane przez ciebie ceny nie były zbyt niskie ani wygórowane? Jest bardzo prawdopodobne, że - uwzględniając wydane przez Ciebie pieniądze oraz poświęcony całemu przedsięwzięciu czas - jedyne zyski odnotujesz w sferze emocjonalnej...

Pamiętaj, że na tym forum nie możesz ogłaszać do sprzedaży szczurów pochodzących z niezarejestrowanych hodowli!

Co zrobisz z młodymi?

Ile osób z okolicy będzie chciało małego szczura? Co zrobisz, jeśli się rozmyślą? Sprzedasz do sklepu zoologicznego? Co postanowisz, jeśli czysty i rzekomo przyjazny sklep będzie miał już szczury na stanie? Oddasz do byle jakiego, czy może staniesz na giełdzie i zaproponujesz swoje zwierzaczki na karmę dla gadów? Czy jesteś w stanie zatrzymać stadko szczurków? A może będziesz liczyć na pomoc forumowiczów, których będziesz szantażować, błagać i straszyć na przemian, aż w końcu ktoś się ugnie? Bądź odpowiedzialna/y za wszystkie swoje decyzje.

---------------------------------------------------------


Patrzenie na to, jak zwierzęta dorastają jest piękne i hodowla ich jest piękna, ale czy zdajesz sobie ile pułapek może na Ciebie czekać? Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś "nie" lub sądzisz, że to dotyczy innych, przemyśl wszystko jeszcze raz... Hodowla to naprawdę piękne zajęcie, ale nie każdy właściciel zwierząt nadaje się na hodowcę.

Jeśli po przeczytaniu tego tekstu stwierdziłeś, że to jednak nie jest zajęcie dla Ciebie, pogratuluj sobie odpowiedzialności i rozsądku. To dobrze, że nie kierujesz się emocjami! Twoi pupile wcale nie muszą mieć potomstwa, żeby być szczęśliwymi szczurami! Wszystko zależy do Ciebie.

Jeśli tylko przeleciałeś wzrokiem po tych pytaniach, zbywając je zdaniem: "jakoś to będzie", z serca Ci radzę, abyś nie brał się za hodowlę! A przynajmniej, dopóki tej sprawy dobrze nie przemyślisz. Twoje doświadczenia bowiem mogą stać się gorzkie i prędko zmienią radość w koszmar!

Jeżeli wszystkie powyższe pytania przemyślałeś/przemyślałaś i jesteś w stanie zapewnić Twoim podopiecznym dobry, stały dom, prawdopodobnie nadajesz się na osobę, która przy odrobinie wysiłku może stać się hodowcą szczurów. Warto jednak pogłębić wiedzę na ten temat i jeszcze raz zastanowić się nad przyszłością maluchów. Wszelkie pytania o hodowle i sens hodowania można zadawać tu: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=109 lub forum polskiego stowarzyszenia (SHSRP): http://shsr.szczury.biz/

Jeżeli ktoś chciałby osobiście przekonać się o konsekwencjach bezmyślności i braku odpowiedzialności przy rozmnażaniu zwierząt - niech przejdzie się do najbliższego schroniska lub obskurnego sklepu zoologicznego, w którym kłębią się dziesiątki zwierząt w brudnych klatkach... A bliżej wystarczy dział Oddam na forum i dziesiątki szczurów: ze sklepowych wpadek, uratowanych ze złych warunków, pochodzących z miotów, do których doszło, bo ktoś czegoś nie dopilnował.

Tekst opracowany na podstawie pytań i odpowiedzi przygotowanych kiedyś przez koleżankę użytkowniczki o nicku marla. Przygotowała AgelsDream dla forum.szczury.biz w marcu 2012 roku.

Posiadając szczura, czasem zaczynamy się zastanawiać nad dokupieniem mu towarzysza. Poniekąd słusznie - w końcu szczury są stadne. Zanim podejmiemy decyzję, że będzie to zwierzątko dosłownie do pary (samiec do posiadanej samiczki lub samiczka do posiadanego już samca) - musimy zadać sobie kilka ważnych pytań!

Czy Twój zwierzak jest odpowiednim kandydatem na reproduktora/samicę hodowlaną?

Wiele osób rozmnaża, ponieważ mogą, bo im się tak podoba lub kochają swoje zwierzę tak bardzo, że chcą mieć po nim pamiątkę.

Musimy pamiętać, że nie jest wskazane rozmnażanie zwierząt, które mogą przenosić choroby lub wady genetyczne. Nie wszystkie problemy są widoczne od razu, niektóre pojawiają się z wiekiem, inne uaktywniają się dopiero u potomstwa, gdy dojdzie do niezbyt fortunnego skojarzenia genów. Rozmnażając zwierzę bez rodowodu, niczego nie można być pewnym.

Hodowanie to nie tylko produkowanie kolejnych szczurów, ale przede wszystkim dbanie o zdrowie zwierząt. Ktoś, kto tego nie rozumie, nie ma hodowli, a jedynie rozmnażalnię.

Czy ewentualny partner nie jest spokrewniony z Twoim zwierzakiem?

Między innymi przez niekontrolowany chów wsobny powstało wiele komplikacji, z powodu których znaczna część szczurów jest bardziej narażona na choroby.

Pamiętaj, że młode z takiego skojarzenia mogą nie przeżyć lub urodzić się chore//chorować większość lub całe swoje życie. Jeśli nie znasz rodziców Twojego szczura, nie ryzykuj!

Pamiętaj, że na tym forum (rejestrując się na nim, zaakceptowałaś/eś regulamin) nie popiera się celowego mnożenia szczurów nierodowodowych.

Czy masz warunki na prowadzenie hodowli?

Czasem z zaledwie jednego skojarzenia pary szczurów może urodzić się nawet kilkanaście młodych. Czy jesteś w stanie zapewnić im dobry wybieg, wystarczającą ilość pożywienia? Czy jesteś przygotowany na to, że samica może urodzić w czasie, kiedy np. wybierasz się na wczasy? Czy zdajesz sobie sprawę, że przy takiej gromadce musisz być bez przerwy, aby zapewnić im odpowiednią opiekę? Mała klatka, w której mieszkała dotąd samica, okaże się za mała dla niej i kilku jej córek.

Czy jesteś gotowy/a na rozczarowanie ze strony finansowej?

Tuzin małych szczurków nie je tyle co jeden szczur. Je znacznie więcej! W tym okresie życia (dorastanie) zwierzęta wymagają specjalnej, urozmaiconej diety, aby móc prawidłowo się rozwijać. Kilkanaście małych, żarłocznych, gryzoni generuje znacznie większe koszty niż dwa czy trzy dorosłe.

A to tylko część wydatków. Konieczne podczas ciąży samicy i po odchowaniu miotu wizyty weterynaryjne nie należą do najtańszych. W razie pojawienia się jakichkolwiek komplikacji, koszty narastają lawinowo.

Co zrobisz, jeśli z powodu jakiejś choroby zakaźnej będziesz musiał/a leczyć wszystkie szczury?

Nie zapomnij także o regularnym utrzymywaniu czystości w pomieszczeniach, w których żyją zwierzęta. Ściółki i akcesoria - w tym konieczne dla miotów dodatkowe klatki - także nie są tanie.

Czy jeśli wystąpią problemy będziesz w stanie zapanować nad nimi?

Co jeśli samica umrze przy porodzie lub zostawi młode? Czy jesteś gotowy przejąć obowiązki matki? Czy jesteś w stanie zrezygnować ze snu tylko po to, aby co półtorej godziny wstawać i karmić małe? Czy jesteś przygotowany na taką lub gorsze sytuacje? Wiele osób rozmnaża szczury, a kiedy samica porzuci młode, dopiero wtedy, desperacko szukają pomocy, często o wiele za późno.

Czy masz odpowiedni temperament i cierpliwość?

Samica w ciąży wymaga spokoju i opieki. Później, gdy karmi młode, człowiekowi przybywa obowiązków. Odpowiedzialny hodowca socjalizuje szczury od pierwszych dni, zapewnia im jak najlepszy start, ale... Może się zdarzyć, że maluchy będą hałaśliwe, a matka miotu agresywna - co wtedy zrobisz?

Czy planujesz na hodowli zarabiać pieniądze?

Jeśli tak, co zrobisz, jeśli się to nie uda? Czy masz dobre rozeznanie miejscowego rynku, tak, aby proponowane przez ciebie ceny nie były zbyt niskie ani wygórowane? Jest bardzo prawdopodobne, że - uwzględniając wydane przez Ciebie pieniądze oraz poświęcony całemu przedsięwzięciu czas - jedyne zyski odnotujesz w sferze emocjonalnej...

Pamiętaj, że na tym forum nie możesz ogłaszać do sprzedaży szczurów pochodzących z niezarejestrowanych hodowli!

Co zrobisz z młodymi?

Ile osób z okolicy będzie chciało małego szczura? Co zrobisz, jeśli się rozmyślą? Sprzedasz do sklepu zoologicznego? Co postanowisz, jeśli czysty i rzekomo przyjazny sklep będzie miał już szczury na stanie? Oddasz do byle jakiego, czy może staniesz na giełdzie i zaproponujesz swoje zwierzaczki na karmę dla gadów? Czy jesteś w stanie zatrzymać stadko szczurków? A może będziesz liczyć na pomoc forumowiczów, których będziesz szantażować, błagać i straszyć na przemian, aż w końcu ktoś się ugnie? Bądź odpowiedzialna/y za wszystkie swoje decyzje.

---------------------------------------------------------


Patrzenie na to, jak zwierzęta dorastają jest piękne i hodowla ich jest piękna, ale czy zdajesz sobie ile pułapek może na Ciebie czekać? Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś "nie" lub sądzisz, że to dotyczy innych, przemyśl wszystko jeszcze raz... Hodowla to naprawdę piękne zajęcie, ale nie każdy właściciel zwierząt nadaje się na hodowcę.

Jeśli po przeczytaniu tego tekstu stwierdziłeś, że to jednak nie jest zajęcie dla Ciebie, pogratuluj sobie odpowiedzialności i rozsądku. To dobrze, że nie kierujesz się emocjami! Twoi pupile wcale nie muszą mieć potomstwa, żeby być szczęśliwymi szczurami! Wszystko zależy do Ciebie.

Jeśli tylko przeleciałeś wzrokiem po tych pytaniach, zbywając je zdaniem: "jakoś to będzie", z serca Ci radzę, abyś nie brał się za hodowlę! A przynajmniej, dopóki tej sprawy dobrze nie przemyślisz. Twoje doświadczenia bowiem mogą stać się gorzkie i prędko zmienią radość w koszmar!

Jeżeli wszystkie powyższe pytania przemyślałeś/przemyślałaś i jesteś w stanie zapewnić Twoim podopiecznym dobry, stały dom, prawdopodobnie nadajesz się na osobę, która przy odrobinie wysiłku może stać się hodowcą szczurów. Warto jednak pogłębić wiedzę na ten temat i jeszcze raz zastanowić się nad przyszłością maluchów. Wszelkie pytania o hodowle i sens hodowania można zadawać tu: http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=109 lub forum polskiego stowarzyszenia (SHSRP): http://shsr.szczury.biz/

Jeżeli ktoś chciałby osobiście przekonać się o konsekwencjach bezmyślności i braku odpowiedzialności przy rozmnażaniu zwierząt - niech przejdzie się do najbliższego schroniska lub obskurnego sklepu zoologicznego, w którym kłębią się dziesiątki zwierząt w brudnych klatkach... A bliżej wystarczy dział Oddam na forum i dziesiątki szczurów: ze sklepowych wpadek, uratowanych ze złych warunków, pochodzących z miotów, do których doszło, bo ktoś czegoś nie dopilnował.

Tekst opracowany na podstawie pytań i odpowiedzi przygotowanych kiedyś przez koleżankę użytkowniczki o nicku marla. Przygotowała AgelsDream dla forum.szczury.biz w marcu 2012 roku.