Alloszczur

[Nisia]

Dr Kacprzak poleciła mi nowy lek na podnoszenie odporności, Engystol. Podobno rewelacyjnie pomógł jej córce i teraz sprawdza, jak pomoże szczurzym pacjentom.
Lek jest homeopatyczny, nie może zaszkodzić szczurom. Działanie jest zupełnie inne, niż Scano, czy Echinacei, bo wchłania się ze śluzówki jamy ustnej. Mnie polecała podawać tak: sproszkować dawkę leku, rozmieszać z malutką ilością wody (tak, aby powstała pasta) i wstrzykiwac pomalutku do pyszczka, ale nie do gardła, tylko tak, aby się szczurek oblizał.
Lek mozna kupić w aptece bez recepty.
Dawkowanie - na szczurkę półkilową zaleciła mi 1/6 tabletki.

Stosowaliście ten preparat u szczurów?

[Viss]

Ja pierwszy raz słyszę. Ale jak będzie potrzebne takie wsparcie to wypróbuję, bo podawać teraz to bez sensu.

Tylko wietrzę problemy z podawaniem...

Ja pierwszy raz słyszę. Ale jak będzie potrzebne takie wsparcie to wypróbuję, bo podawać teraz to bez sensu.

Tylko wietrzę problemy z podawaniem...

[AngelsDream]

Ja stosowałam u psa i bardzo pomogło i nawet Layli o tym leku wspominałam

[marhef]

Brałam kiedyś Engystol, poleciła mi go lekarka gdy byłam jeszcze zbyt lekko chora na stosowanie antybiotyków
Teraz też biorę od czasu do czasu, gdy czuję, że coś mnie rozkłada.
Z doświadczenia własnego mogę stwierdzić, że pomaga

[Nisia]

[marhef]

A nie można dać szczurkowi proszku z palca do zlizania?
Engystol jest przecież słodki w smaku, więc nie powinno być problemów.

[Nisia]

marhef, dowcip polega na tym, ze szczurek powinien rozprowadzic go po blonach sluzowych pyszczka. Obawiam sie, ze jak bedzie zlizywal, to od razu zje. Ale przemysle to. Na razie wykorzystam swoje doswiadczenie z pedzlowania szczurzego gardla

[Ewqa]

Engystol oraz lek w podobnym działaniu Traumel wcale nie jest nowy. Leczyłam nim moja Luną jakieś dwa lata temu po operacji guza nowotworowego i potem drugi raz przy wznowieniu choroby.
Ogólnie powiem że działa, kondycja zwierzaczka się poprawiła.
Z tego co pamiętam to wet kazał dawkować 1/4 tabletki 2 razy dziennie.